Dom Jarosława Kaczyńskiego zniknął z Google. Twój też może
Dom Jarosława Kaczyńskiego to w ostatnich miesiącach gorący politycznie adres. To właśnie tam udawali się protestujący m.in. Strajku Kobiet. Osoby, które chciałyby w internecie zobaczyć, gdzie mieszka polityk, domu w Google Street View już tak łatwo nie znajdą. Choć niektórzy znaleźli sposób.
"Zniknięcie" domu Jarosława Kaczyńskiego z Google Street View odnotował Szymon Jadczak, dziennikarz śledczy Wirtualnej Polski:
Fakt, że miejsce zamieszkania polityka PiS jest zamazane, po ostatnich protestach Strajku Kobiet mógł faktycznie zaniepokoić. Przypomnijmy: to właśnie pod ten adres przeważnie udawali się protestujący. Nigdy jednak pod sam dom nie dotarli, bo drogę blokowała policja.
Skala ochrony budziła wiele wątpliwości wśród protestujących czy choćby polityków opozycji. Kiedy więc dom przestał być widoczny w usłudze Google, argument, że doszło do specjalnego traktowania, mógł się nasunąć. Chodzi przecież nie o dom przeciętnego Kowalskiego, ale wicepremiera ds. bezpieczeństwa.
W tym przypadku nadgorliwości jednak nie ma - ktoś po prostu skorzystał z opcji, jaką Google daje. I to każdemu.
Wystarczy użyć formularza, jaki jest dostępny w Google Street View. Proces zgłoszenia opisał dziennikarz WP Tech, Arkadiusz Stando:
Sposób jest banalnie prosty. Wystarczy wyszukać konkretny adres w Mapach Google, przejść do trybu Google Street View, rozwinąć pasek opcji i wybrać Zgłoś problem. Następnie w sekcji Wyślij prośbę o zamazanie obrazu zaznaczamy Mój dom. Dodatkowo należy podać powód i poinformować, o który konkretnie budynek chodzi, aby uniknąć niedomówień.
Czy Jarosław Kaczyński mógł paść ofiarą "żartu" i ktoś bez jego wiedzy zamazał adres? To raczej niemożliwe. Google może też próbować skontaktować się z osobą wysyłającą prośbę, w razie gdyby pojawiły się jakieś nieścisłości.
Warto przy okazji też dodać, że nie wszystkie państwa pozwalają Google Street View na tak dowolne działanie. Auta giganta fotografujące ulice, a więc także domy mieszkańców, nie mogą wjechać m.in. do Niemiec.
Kilka lat temu Niemcy przeprowadzili referendum. Obywatele zagłosowali, że nie chcą, aby ich domy, samochody i twarze były nagrywane przez auto Google Inc.
Jak zauważyli nasi czytelnicy, dom Jarosława Kaczyńskiego widoczny jest od drugiej strony - "zabezpieczenia" Google można więc poniekąd ominąć.
Warto o tym pamiętać, gdy sami będziecie chcieli "wymazać" swój dom.