Design, przekątna i rozdzielczość ekranu od razu budzą skojarzenia z iPadem Mini. Specyfikacja chińskiego urządzenia jak i rewelacyjnie niska cena sprawiają, że Mi Pad mógłby nie tylko śmiało rywalizować z tabletem Apple'a, ale nawet z nim wygrać.
Oprócz zapowiedzi nowego modelu telewizora, Xiaomi zaprezentowało także swój pierwszy tablet. Podobnie jak MI TV 2 tak i to urządzenie budzi zdecydowanie pozytywne emocje. Mi Pad jest pierwszym na świecie tabletem wyposażonym w czterordzeniowy procesor NVidia Tegra K1, taktowany częstotliwością 2,2 GHz i współpracujący z układem graficznym Kepler, posiadającym 192 rdzenie CUDA. Wewnątrz tabletu znajdziemy także 2 GB pamięci RAM oraz od 16 do 64 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozszerzenia jej o kartę pamięci microSD o maksymalnej pojemności 128 GB.
7,9-calowy ekran wyświetli obraz w rozdzielczości 2048 x 1536 pikseli. W porównaniu do iPada mini Mi Pad jest nieco cięższy - waży 360 gramów (iPad mini 331 g) - i grubszy (8,5 mm grubości względem 7,55 mm w iPadzie mini). Oprócz akumulatora o pojemności 6700 mAh urządzenie wyposażono w dwa aparaty - przedni o rozdzielczości 5-megapikseli oraz tylny 8-megapikselowy. Nie zabrakło także modułu WiFi 802.11ac oraz Bluetooth 4.0. Tablet pracował będzie pod kontrolą Androida z nakładką MIUI.
Tańsza wersja urządzenia, wyposażona w 16 GB pamięci kosztować ma zaledwie 240 dolarów (około 740 zł). Wersja z 64 GB będzie o 30 dolarów droższa. Tablet dostępny będzie w kilku wariantach kolorystycznych (czarnym, białym, zielonym, niebieskim, różowym i żółtym). Xiaomi Mi Pad pojawi się w sprzedaży w czerwcu, ale najpierw w wersji "beta". Producent chce najpierw zebrać więcej informacji na temat reakcji końcowych użytkowników, by móc lepiej dopracować swój sprzęt. Oficjalna data premiery nie jest jeszcze znana. Nie wiemy także, czy Xiaomi zdecyduje się wyjść ze swoim urządzeniem poza chiński rynek.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Apple pomoże policji w ukrywaniu jej brutalnych działań