CES 2012: Ostatnie, historyczne wystąpienie Microsoftu

CES 2012: Ostatnie, historyczne wystąpienie Microsoftu10.01.2012 11:27
Źródło zdjęć: © chip.pl

Jeżeli Microsoft, jak twierdzą plotki, faktycznie obraził się na CES, to nie było tego widać na scenie. Firma Ballmera przygotowała prawdziwy show.

Tuż przed wejściem Steve'a Ballmera na scenę, krótkie przemówienie wygłosił szef organizacji CEA, odpowiedzialnej za organizację targów. Wyraził swoją nadzieję, że Microsoft tylko robi sobie przerwę od CES-u, i że kiedyś tam wróci. Poprosił potem Steve'a Ballmera na scenę, któremu wręczył księgę pamiątkową dotyczącą targów.

Sama prezentacja Microsoftu rozpoczęła się dość sentymentalnie. Pokazano krótki film wideo, pokazujący historyczne wystąpienia giganta z Redmond na targach. Potem sam Ballmer zaczął opowiadać o planach na przyszłość Microsoftu, którą widzi w kafelkach Metro.

Ballmer stwierdził, że jest zadowolony z sytuacji, w jakiej jego firma obecnie się znajduje. Nawet w Windows Phone wciąż upatruje szansę, a nie porażkę. - _ To co zrobiliśmy z Windows Phone, to coś lepszego, niż inni, ci od ikon. Windows Phone to pierwszy telefon, który na pierwszym planie umieszcza ludzi. Tu nie chodzi o to, by prezentować to, co my uważamy za najważniejsze, a to, co każdy z was uważa za najważniejsze _ opowiadał Ballmer, trzymając w ręku smartfon Lumia 900, na który, widać było, jak do szefa Microsoftu dzwonił niedawno sam Bill Gates. Ponoć, by życzyć Ballmerowi szczęścia. Wkrótce po Ballmerze scenę przejął Derek Snyder, by opowiedzieć nieco więcej, na temat Windows Phone'a. Niestety, nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. Snyder opowiadał o tym, jak to Windows Phone -_ jest potężniejszy _ - od innych platform, i że nie polega na własnościowych systemach komunikacji, takich jak BlackBerry Messenger czy iMessager. Nie wiemy jednak co miał na myśli, twierdząc, że wbudowane Facebook Chat i
Windows Live są - _ nieco inne _.

Microsoft opowiedział też nieco o Windows 8 i zaprezentował kilka Ultrabooków. Tu jednak również nie było sensacji. Widać było, że prezentowany system to jakaś nowsza kompilacja, niż Developers Preview. Pokazywano Windows Store w akcji, a także grę Cut the Rope w wersji na HTML5. Ciekawą informacją była ta dotycząca sklepu z aplikacjami, który pozwoli administratorom w przedsiębiorstwach na wygodną i zdalną instalację oprogramowania na firmowych komputerach. Podsumowano wszystkie nowości dotyczące następcy Windows 7, jednak poza Cut the Rope i Windows Store, nie pokazano nic nowego. Wiemy jednak, że wersja beta systemu ukaże się w przyszłym miesiącu, a Ballmer osobiście obiecał, że każdy komputer z Windows 7, obecny dziś w sprzedaży, bez problemu poradzi sobie z Windows 8.

Potem Microsoft zaliczył pewną wpadkę, zdaniem obecnych na sali gości. W ramach przerwy pomiędzy przemówieniami na scenie wystąpił "Chór Twittera", który śpiewał to, co pojawiało się w osi czasu na portalu. Niestety, nie dość że muzykalnie pozostawiał ponoć dużo, do życzenia, to jeszcze społeczność Twittera szybko się zorientowała, co się dzieje, i zaczęła wypisywać różne rzeczy, które chór musiał pominąć.

Potem przyszedł czas na wystąpienie działu Xbox. Ballmer przyznał, że nie wróżył sukcesu tej marce, ale bardzo się cieszy, że Microsoft zdecydował się na ten krok. Obecnie sprzedano 66 milionów konsol, a sieć Xbox Live ma 40 milionów subskrybentów. Sprzedano również 18 milionów kontrolerów Kinect.

Przyszłość Xboksa to, według Microsoftu, media strumieniowe. Już teraz nawiązywane są kolejne umowy partnerskie z News Corporation, Fox, Fox News, IGN i Wall Street Journal. Potem pokazano interaktywną wersję Ulicy Sezamkowej, w której dzieci mogły uczestniczyć za pomocą Kinekta. Trzeba przyznać, zrobiło to duże wrażenie, a sztuczna inteligencja reagowała bezbłędnie. Ogłoszono też oficjalnie, że od lutego w sprzedaży pojawi się Kinect dla systemu Windows.

Na sam koniec, Ballmer pożartował sobie z siebie, parodiując swoje niesławne wystąpienie, w którym krzyczał "developers, developers, developers!". Tym razem krzyczał "Metro, Metro, Metro! Windows, Windows, Windows!", podziękował wszystkim i zakończył przedstawienie.

News powstał dzięki obecnym na imprezie dziennikarzom z Neowin.net.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Na targach CES zaprezentowana zostanie Kupa"

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.