Brytyjczycy nie oddadzą hakera Amerykanom

Brytyjczycy nie oddadzą hakera Amerykanom17.10.2012 10:32
Źródło zdjęć: © Daniel Catt / CC

Szefowa brytyjskiego MSW Theresa May zablokowała ze względów humanitarnych wniosek o ekstradycję do USA 46-letniego Brytyjczyka Gary'ego McKinnona, który w 2002 roku włamał się do komputerów amerykańskiej armii, szukając dowodów na UFO.

Wcześniej brytyjskie sądy różnych instancji, a także Izba Lordów, uznały amerykański wniosek o ekstradycję hakera za zasadny.

May uzasadniła decyzję odmowną względami humanitarnymi. McKinnon cierpi na rzadką odmianę autyzmu, tzw. zespół Aspergera, co czyni go podatnym na psychozy i grozi tym, że przebywając w więzieniu targnąłby się na swoje życie.

Władze amerykańskie chcą postawić Brytyjczyka przed sądem za największe w historii USA włamanie do komputerów wojskowych, które w ich ocenie zagroziło bezpieczeństwu narodowemu i spowodowało straty w wys. 70. tys. USD. McKinnonowi groziłaby kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Między lutym 200. r. a marcem 2002 r., a więc w okresie poprzedzającym zamachy terrorystyczne w USA z 11 września 2001 roku i bezpośrednio po nich, haker włamał się 97 razy do komputerów rządowych. Należały one do NASA, Pentagonu, amerykańskich sił powietrznych i marynarki wojennej.

McKinnon, jego rodzina i obrońcy nie kwestionują zarzutów, ale nie widzą powodu, by nie mógł on być sądzony w Wielkiej Brytanii. W ocenie komentatorów zawetowanie amerykańskiego wniosku przez szefową brytyjskiego MSW może wywołać napięcia w stosunkach Londynu z Waszyngtonem, które określa się jako "specjalne".

Były rzecznik opozycyjnej Partii Pracy ds. polityki wewnętrznej Alan Johnson oświadczył, że May podjęła decyzję, kierując się interesem własnej partii, a nie interesem kraju.

Z kolei szefowa organizacji pozarządowej Liberty, Shami Chakrabarti skomentowała decyzję May słowami: "To ważny dzień dla walki o prawa, wolność i sprawiedliwość". W obronę hakera zaangażował się też m.in. burmistrz Londynu Boris Johnson i lider liberałów Nick Clegg.

Minister May zapowiedziała też ważne zmiany w brytyjsko-amerykańskim traktacie o ekstradycji, krytykowanym jako nieprzejrzysty. May chce, by w przypadku wniosku o ekstradycję do USA sąd decydował, czy są podstawy, by oskarżyć podejrzanego w postępowaniu sądowym. Konsekwencją byłoby to, że reprezentant prokuratury w jawnym postępowaniu musiałby przekonać sąd, że jego wniosek ekstradycyjny jest merytorycznie słuszny.

Prawo w Wielkiej Brytanii wskazuje, że podstawą wniosku o ekstradycję musi być "uzasadnione podejrzenie" popełnienia przestępstwa. W USA wystarcza "prawdopodobny związek przyczynowy". O zamiarze rewizji traktatu uprzedził już prezydenta USA Baracka Obamę brytyjski premier David Cameron podczas ostatniej wizyty w USA. W latach 2004-1. Brytyjczycy wydalili do USA 75 osób na łącznie 134, o których ekstradycję Amerykanie wnioskowali. W tym samym czasie Amerykanie wydali Brytyjczykom 40 osób na 57, o które zabiegali Brytyjczycy.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.