Bolał ją brzuch. Lekarze byli zaskoczeni, gdy odkryli przyczynę

Bolał ją brzuch. Lekarze byli zaskoczeni, gdy odkryli przyczynę19.11.2020 15:37
Pacjentka z bólami brzucha zgłosiła się do szpitala w USA. Lekarze nie dowierzali, gdy zobaczyli wyniki badań
Źródło zdjęć: © YouTube

Lekarze z Michigan Medicine w USA nie dowierzali, gdy otrzymali wyniki badań 36-letniej kobiety, która zgłosiła się do placówki z bólami brzucha. O niezwykle rzadkim przypadku opowiedzieli na łamach "The New England Journal of Medicine".

36-letnia kobieta postanowiła zgłosić się do centrum medycznego Michigan Medicine w miejscowości Ann Arbor w USA, po tym, jak zaczęły nasilać się jej bóle brzucha. Kilka dni wcześniej, pacjentka przeszła badanie w kierunku raka wątroby, podczas którego specjaliści wykonali zdjęcia jej jamy brzusznej. Nie zauważyli jednak nic niepokojącego.

Kobieta wymiotowała i narzekała na bardzo złe samopoczucie. Lekarze zdecydowali się więc ponowić badanie obrazowe jamy brzusznej. Tym razem zaobserwowali coś zaskakującego. Okazało się, że jeden z narządów pacjentki zmienił swoje położenie.

Lekarze opowiedzieli o niezwykle rzadkim przypadku na łamach prestiżowego czasopisma naukowego "The New England Journal of Medicine". Okazało się, że narządem, który przesunął się o ok. 30 centymetrów w inne miejsce, była śledziona.

Zobacz: Globalne ocieplenie kontra alkohol. Ulubione trunki zagrożone [Wideo]

Specjaliści wyjaśniają, że śledziona, która jest jest największym narządem limfatycznym u człowieka, znajduje się w jamie brzusznej w lewym podżebrzu pomiędzy IX a XI żebrem. U 36-letniej pacjentki znaleziono ją natomiast w prawym dolnym kwadrancie brzucha.

"Wędrująca śledziona"

Zjawisko znane jako "wędrująca śledziona" jest niezwykle rzadkie. Dochodzi do niego wtedy, gdy wiązadła, które normalnie utrzymują ten narząd w miejscu, rozluźniają się i rozciągają.

Lekarze wyjaśniają, że kobieta cierpi na chorobę wątroby zwaną pierwotnym stwardniającym zapaleniem dróg żółciowych. Charakteryzuje się ona zastojem żółci w drogach żółciowych wskutek postępującego w nich niszczenia i zwężenia.

- Wygląda to jak zatkana rura, która powoduje cofanie się krwi, a jednym z miejsc, w których się cofa, jest śledziona. Z biegiem czasu śledziona powiększa się, próbując pomieścić całą dodatkową krew, a wtedy otaczające ją więzadła mogą się rozciągnąć, umożliwiając śledzionie przemieszczanie się z właściwego miejsca w górnej części brzucha - tłumaczy dr Alexander Wester z Michigan Medicine.

Zdaniem naukowców, wędrująca śledziona może być również spowodowana wadami wrodzonymi, gdy dzieci rodzą się ze słabymi lub brakującymi wiązadłami, które w normalnych warunkach stabilizowałyby śledzionę.

Duże niebezpieczeństwo

Najbardziej niebezpiecznym skutkiem tego rzadkiego zjawiska może być skręt szypuły naczyniowej śledziony i niedokrwienie narządu, co w prowadzi w konsekwencji do zawału i martwicy - wyjaśnia dr Alexander Wester.

Silny ból towarzyszący "wędrującej śledzionie" wynika z ucisku innych organów. Lekarze przypominają, że brak leczenia w takim przypadku może skutkować śmiercią. Zazwyczaj polega ono na podwieszaniu narządu i mocowaniu na specjalnej siatce.

Eksperci zaznaczają, że najlepszym wyjściem z sytuacji jest usunięcie śledziony. U 36-latki zabieg ten odłożono jednak w czasie, gdyż czeka ona na przeszczep wątroby. Pacjentka została poddana leczeniu zachowawczemu, po którym ustąpiły zarówno wymioty, jak i bóle brzucha.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.