Australia płonie. W planach stworzenie specjalnej "arki" dla koali

Australia płonie. W planach stworzenie specjalnej "arki" dla koali09.01.2020 13:55
Źródło zdjęć: © East News | AFP PHOTO / AUSTRALIAN DEPARTMENT OF DEFENCE / TRISTAN KENNEDY

Koale to jedne z wielu ofiar pożarów trawiących Australię. Większość z ich siedlisk uległa zniszczeniu, a bezbronne zwierzęta mają trudność ze znalezieniem pożywienia oraz wody. Ich populacja jest poważnie zagrożona. Dlatego w planach jest budowa chronionego sanktuarium, w którym koale odnajdą spokój i niezbędną opiekę przed powrotem na wolność.

Pracownicy Aussie Ark od dawna informowali o konieczności budowy chronionego sanktuarium dla koali. Wstępne plany działań zostały omówione na początku 2019 roku. Pierwsze prace miały ruszyć pod koniec 2020 roku. Jednak obecny kryzys związany z szalejącymi pożarami pokrzyżował te plany.

Budowa arki stała się priorytetem. Jej pracownicy uważają, że specjalne sanktuarium pozwoli chronić koale, zapewni im bezpieczną przyszłość i ułatwi zwiększanie liczebności całej populacji. Będzie również miejscem schronienia dla rannych koali i tych zwierząt, które bezpowrotnie straciły swoje siedliska.

Pożary dalej dziesiątkują populacje koali w Nowej Południowej Walii, Wiktorii i na Wyspie Kangura. Problem jest poważny, bo koale są bezbronne wobec ognia. Bez pomocy ludzi nie przetrwają. Przed płomieniami uciekają na drzewa, tym samym odcinając sobie drogę ucieczki.

Australia w ogniu: Cierpi dzika przyroda

Australia posiada niespotykaną nigdzie indziej na świecie faunę i florę. Dlatego jej ochrona jest tak istotna. Tim Faulkner, prezes Aussie Ark uważa, że koale są wyjątkowymi mieszkańcami tego kontynentu.

- Wybuch pożarów, to dla nas dopiero początek. Więcej pracy będzie poświęcone odbudowie, ratowaniu i ochronie. Tyle już straciliśmy i to nie wróci bez naszej pomocy. Duży nacisk kładziony jest na ratowanie i rehabilitację poparzonych koali – i to jest ważne. My koncentrujemy się jednak na tym, co dzieje się po – koale potrzebują siedlisk, do których mogą się udać, aby czuć się bezpiecznie – podkreśla Faulkner.

Aussie Ark, jako organizacja non-profit zbiera pieniądze od darczyńców. Jej cel to 369 tys. dolarów, które przeznaczy na budowę sanktuarium. Będzie ono ogrodzonym i chronionym obszarem, zabezpieczonym przed niszczycielskimi płomieniami. Organizacja uzbierała już 60 tys. dolarów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.