Acer na Tajwanie pokazał jak się robi komputery z Windows 10

Acer jest jedną z tych marek, które nie miały i nie mają na rynku tak łatwo jak choćby Dell czy Lenovo. Tajwańska marka próbowała wielu rozwiązań i niestety, nie wszystkie przypadły do gustu klientom. Podczas swojej ostatniej konferencji w Tajpej, Acer wspólnie z Microsoftem pokazał, że w kategorii komputerów z Windows 10 to właśnie tajwański producent rozdaje karty i jest absolutnym liderem. Nowe konstrukcje, wyposażone w bardzo ciekawe rozwiązania techniczne, mogą tylko zwiększyć sukces firmy - dodajmy, że bardzo jej potrzebny, bo według raportów Gartnera firma może zanotować nawet dwucyfrowy spadek sprzedaży ogółem, a przecież Acer to nie tylko produkty z Windows 10.

Na konferencji podkreślano, że nowe komputery z Windows 1. powstały w ściślej współpracy z Microsoftem. Platforma hardware’owa była testowana na wszystkie możliwe sposoby, zarówno w laboratoriach Acera, jak i niezależnie, w laboratoriach Microsoft. Ma to zagwarantować bezproblemową współpracę ze wszystkimi funkcjami najnowszego systemu operacyjnego z Redmond. Przykładowo, zadbano o pełną integrację z możliwościami głosowego wyszukiwania za pomocą Cortany, możliwość strumieniowania gier na komputer z konsoli Xbox One, czy też pełną integrację ze smartfonami pracującymi pod kontrolą Windows 10. Integrację na tyle zaawansowaną, że czynności rozpoczęte na telefonie możemy kontynuować na komputerze, ale też w drugą stronę. Przykładem takiej symbiozy był smartfon Acer Jade Primo, który z nowymi komputerami Acera współpracował wprost idealnie. Po sparowaniu z komputerem staje się on niejako jego przedłużeniem i pozwala na małym ekranie pracować z dowolnego miejsca, tak jak byśmy mieli przed sobą pełnoprawny
komputer.

Acer śmiało sięga także po nowatorskie technologie innych firm. Przykładem tego może być pełna integracja z intelowską kamerką Real Sense. Skanowanie twarzy w 3. pozwala na bezproblemowe odblokowanie komputera bez użycia klawiatury, myszki, czy też wpisywania jakiegokolwiek hasła. Proste i wygodne, a do tego bezpieczne. Kamerka w połączeniu z Windows Hello tworzy duet, którego nie da się oszukać podstawiając przed soczewkę zdjęcie właściciela. Co prawda, podczas konferencji pokazał działania systemu się nie powiódł, jednak zgodnie z prawem Murphy’ego, jeśli coś ma się zepsuć, to zepsuje się w najmniej odpowiednim momencie.

Obok tego, Acer w bardzo dobrym kierunku rozwija technologię przesyłania danych. Nowe urządzenia tajwańskiego producenta wykorzystują technologię transmisji Wi-Fi Multi User MIMO. MU-MIMO może nawet trzykrotnie zwiększyć przepustowość naszej domowej sieci. Oznacza to, że jeśli my na naszym komputerze gramy w grę z konsoli Xbox, a ktoś w tym samym czasie zacznie pobierać ogromne ilości danych np. z torrentów, to żadna z osób nie odczuje spowolnienia łącza. To jednak teoria, bo do pełni obsługi MU-MIMO potrzebny będzie zgodny z tą technologią router.

Podczas konferencji nie zabrakło także prezentacji nowych produktów Acera. Pokazano całkiem ciekawy konwertowalny laptop, a także sprytny komputer AIO, który na upartego można potraktować jak ogromny tablet.

Acer Aspire R1. to przedstawiciel sprzętu typowo mobilnego. Komputer wyposażony w matrycę o przekątnej 14 cali i wadze 1,9 kg może pracować na jednym ładowaniu aż przez 9 godzin – to dobry wynik. Największym jego atutem jest jednak konstrukcja zawiasów, która pozwala obracać ekran o niemal 360 stopni. Przypomina to bardzo rozwiązanie znane z komputerów Lenovo Yoga. W tym przypadku bardzo dobrze, że Acer dał taką możliwość, ponieważ funkcja swobodnego obracania ekranu pozwala nam pracować z urządzeniem w wielu różnych trybach – laptop możemy używać np. jako tablet. Wewnątrz znajdziemy gamę najnowszych procesorów Intel Core (szóstej generacji), do 8 GB pamięci RAM, dysk SSD no i oczywiście Windows 10.

Co ważne, w modelu R1. Acer wyjątkowo mocno przyłożył się zarówno do eleganckiego wzornictwa, jak i do jakości użytych materiałów. Obudowa jest po prostu ładna i została wykonana ze szczotkowanego aluminium. Reszta elementów jest miła w dotyku i sprawia wrażenie bardzo solidnych. Z całą pewnością można powiedzieć, że zarówno zewnętrznie, jak i od strony podzespołów Acer R14 należy do klasy premium. Komputer zobaczymy w sklepach jeszcze w październiku cenach od 799 Euro (około 3400 zł).

Drugą z nowości jest komputer typu AIO oznaczony jako Aspire Z3-700. Mimo, że nigdy nie byłem zwolennikiem tego typu konstrukcji, tak propozycja Acera z pewnością jest odmienna z powodu wbudowanej baterii. Rozmiar ekranu wynoszący 17,3-cala wskazuje, że jest to raczej sprzęt do postawienia na biurku. Wbudowana bateria i waga 2 kg pozwala jednak wziąć urządzenie ze sobą i po złożeniu tylnych nóżek korzystać z AIO jak z ogromnego tabletu. Czy jest to najporęczniejsze rozwiązanie na świecie tego nie wiem, ale z pewnością znajdą się osoby, które zmęczone pracą przy biurku zabiorą swój komputer na kanapę. Z3-700 jeśli idzie o podzespoły jest wyraźnie słabszy od modelu R14. Zastosowano w nim procesory z rodziny Intel Pentium oraz Celeron, do 8GB pamięci RAM oraz dyski HDD lub SSD – w zależności od naszych potrzeb i zasobności portfela. Urządzenie na bateriach może pracować do 5h, co jak na warunki domowe powinno w zupełności wystarczyć. Cena AIO będącego tabletem zaczyna się od 599 Euro (około 2500 zł).

Czy nowe komputery pomogą Acerowi w walce o klienta? Nie są to przełomowe konstrukcje na miarę elektrycznego samochodu Tesli, jednak z pewnością pozytywnie wyróżniają się tle konkurencji. Acer potrzebował trochę świeżości w nieco skostniałym portfolio swoich produktów, a dwie nowe premiery wydają się być dobrymi prognostykami nowych i ciekawych konstrukcji prosto z Tajwanu.

JB