Rosjanie ujawniają pojazd BREM T-16. To wsparcie dla czołgów T-14 Armata

Rosjanie ujawniają pojazd BREM T‑16. To wsparcie dla czołgów T‑14 Armata

Nowy wóz zabezpieczenia technicznego BREM T-16
Nowy wóz zabezpieczenia technicznego BREM T-16
Źródło zdjęć: © Maquetland.
Łukasz Michalik
25.08.2023 20:10

Rodzina pojazdów, korzystających z opracowanej w Rosji platformy Armata, powiększa się. Podczas targów Armija 2023 Rosjanie zaprezentowali pojazd BREM T-16, który dołączył do czołgu T-14 i ciężkiego bojowego wozu piechoty T-15. Co wiadomo o nowym sprzęcie?

BREM T-16 to nowy rosyjski wóz zabezpieczenia technicznego, korzystający z platformy Armata. Choć może wydawać się tylko dodatkiem do pojazdów bojowych, jak czołg czy bojowy wóz piechoty, jego rola jest równie istotna.

Starsze rosyjskie wozy zabezpieczenia technicznego powstały z myślą o obsłudze pojazdów lżejszych od tych, korzystających z platformy Armata. W rezultacie w razie awarii czy uszkodzenia w walce nowego rosyjskiego czołgu czy bojowego wozu piechoty, ich ewakuacja – np. w celu późniejszej naprawy – byłaby bardzo utrudniona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dowiodły tego choćby problemy ze sprawnym odholowaniem czołgu T-14, który zepsuł się podczas przygotowań do jednej z defilad. Dlatego właśnie opracowanie wozu BREM T-16, zdolnego samodzielnie holować ciężki sprzęt, było koniecznością.

BREM T-16 - wóz zabezpieczenia technicznego na platformie Armata

Jak podaje serwis Defence24, nowy pojazd został wyposażony w zdalnie sterowany żuraw o udźwigu 25 ton i wyciągarkę pozwalającą na holowanie pojazdów ważących aż 80 ton. Pojazd ma także dodatkowy manipulator o udźwigu 1000 kg i mocny silnik, zapewniający stosunek mocy do masy ponad 32 KM/t.

Rodzina pojazdów na platformie Armata - czołg T-14, bojowy wóz piechoty T-15 i wóz zabezpieczenia technicznego T-16
Rodzina pojazdów na platformie Armata - czołg T-14, bojowy wóz piechoty T-15 i wóz zabezpieczenia technicznego T-16© Maquetland.

Ciekawym rozwiązaniem jest pancerna kapsuła dla 3-osobowej załogi. Jest ona zbudowana tak, aby poza obsługą BREM T-16 zmieściły się w niej 2-3 dodatkowe osoby z załogi ewakuowanego pojazdu.

Choć wóz zabezpieczenia technicznego nie budzi tak wielkiego zainteresowania, jak pojazdy bojowe, jest ich koniecznym i niezwykle ważnym uzupełnieniem. Wynika to z faktu, że większość strat ponoszonych przez czołgi i inne pojazdy opancerzone nie jest stratami bezpowrotnymi.

Do czego służy wóz zabezpieczenia technicznego

O ile czołg nie wybuchnie (np. po trafieniu w magazyn amunicji) lub nie zostanie spalony, to nawet po przebiciu pancerza skutkującym śmiercią załogi uszkodzenia samego pojazdu są zazwyczaj możliwe do naprawienia.

Dotyczy to także nieznacznych uszkodzeń skutkujących porzuceniem sprzętu, jak choćby drobne uszkodzenia układu jezdnego. Aby przywrócić sprawność uszkodzonego pojazdu konieczna jest jego ewakuacja, niekiedy odbywająca się pod ogniem nieprzyjaciela.

Co więcej, część napraw jest możliwa w warunkach polowych, o ile jest do dyspozycji np. żuraw o odpowiednim udźwigu. Rola wozów zabezpieczenia technicznego jest w takich sytuacjach trudna do przecenienia.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie