Ukraiński pocisk spadł w Ukrainie. Służby wszczęły śledztwo

Na budynek mieszkalny we wsi Kopyle w ukraińskim obwodzie wołyńskim spada amunicja lotnicza przenoszona przez ukraiński myśliwiec. Służby bezpieczeństwa wszczęły śledztwo, które ma ustalić przyczyny incydentu. Ukraińskie media podają, że nikt nie ucierpiał w zdarzeniu, ponieważ w domu nie było wtedy właścicieli.

Ukraiński pocisk spadł w UkrainieUkraiński pocisk spadł w Ukrainie
Źródło zdjęć: © Telegram | Волинські Новини
Adam Gaafar
oprac.  Adam Gaafar

Do zdarzenia doszło w czwartek 11 września. Sofia Lepech-Dawidowicz, rzeczniczka terytorialnej komórki Państwowego Biura Śledczego Ukrainy przekazała, że wszczęto dochodzenie, które ma ustalić przyczyny incydentu.

Zabłąkana broń?

Na ten moment nie wiadomo, czy pocisk spad w Ukrainie z powodu wad technicznych, jednak warto przypomnieć, że takie przypadki są dość powszechne w kraju agresora. Jak pisaliśmy w WP Tech, od początku roku na terytorium Rosji oraz okupowanych przez nią regionach Ukrainy odnotowano co najmniej 111 przypadków upadku rosyjskich bomb lotniczych.

Rosyjskie bomby lotnicze, mimo swojej niedoskonałości, są często używane w atakach na Ukrainę. Ich niska precyzja powoduje, że często zawodzą i spadają na obszary mieszkalne w Rosji.Władze rosyjskie starają się ukrywać te fakty, obwiniając za wybuchy ukraińskie siły zbrojne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego jest problem z recyklingiem plastiku?

Rosyjskie bomby o niskiej precyzji

Rosja najczęściej korzysta z bomb FAB-250 i FAB-500, które są zrzucane z bombowców Su-34. Choć ich zasięg może wynosić od 90 do 100 km, to ich dokładność pozostaje daleko w tyle za zachodnimi odpowiednikami, takimi jak amerykańskie JDAM-ER czy francuskie AASM Hammer.

Pomimo ograniczonej precyzji, niska cena i duża siła rażenia sprawiają, że KAB są często wykorzystywane przez Rosję do ataków na ukraińskie miasta i wsie. Przykładowo 11 sierpnia Rosja przeprowadziła atak na obwód sumski, używając dronów i kierowanych bomb lotniczych, co doprowadziło do uszkodzenia infrastruktury cywilnej i wywołania pożaru. Z kolei 24 sierpnia na przedmieściach Chersonia eksplodowały trzy bomby KAB, co spowodowało silne zadymienie w mieście.

Wybrane dla Ciebie

Dekada zmian. NATO wydaje na wojsko więcej niż reszta świata
Dekada zmian. NATO wydaje na wojsko więcej niż reszta świata
Już są nad Polską. Oto, z czym latają "dumy" mocarstwa UE
Już są nad Polską. Oto, z czym latają "dumy" mocarstwa UE
Stare armaty z ery Stalina. Ukraińcy z powodzeniem strącają nimi drony
Stare armaty z ery Stalina. Ukraińcy z powodzeniem strącają nimi drony
Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech