Nieudany transport rosyjskiej maszyny. MiG-29 uderzył w słup

W niedzielę, około godziny 2:15 w nocy, na bulwarze w centrum Erywania, stolicy Armenii, doszło do wypadku z udziałem rosyjskiego myśliwca MiG-29. Samolot, transportowany przez miasto, uderzył w metalowy słup, a następnie w ogrodzenie przy drodze.

MiG-29A o numerze bocznym RF-92181 został wyprodukowany w 1989 r. i stacjonował w rosyjskiej bazie lotniczej Erebuni, znajdującej się w strukturach Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB). Baza ta jest ostatnim miejscem, gdzie Rosja operuje tym modelem, który stopniowo wycofywany jest z użycia.

MiG-29 to dwusilnikowy myśliwiec opracowany w latach 70. przez biuro projektowe Mikojan i Gurewicz (stąd skrót MiG). Zaprojektowany jako tańszy odpowiednik cięższego Su-27, waży ok. 11 ton, a jego maksymalna masa startowa wynosi 18 ton. Samolot może przenosić do czterech ton uzbrojenia, w tym pociski powietrze-powietrze i bomby lotnicze.

Pomimo nowoczesnych alternatyw, MiG-29 pozostaje kluczowym elementem ukraińskich sił powietrznych. Dzięki dostawom z Polski i Słowacji, flota tych maszyn została odnowiona. Piloci ukraińscy mają większe doświadczenie z MiG-29 niż z nowszymi F-16 czy Mirage 2000, co czyni je niezastąpionymi w misjach bojowych.

MiG-29 ma jednak ograniczony zasięg z powodu małych zbiorników paliwa, co często wymaga użycia zewnętrznego zbiornika. Ukraińcy dostosowali te maszyny do współpracy z zachodnim uzbrojeniem, co pozwala na skuteczne ataki na cele naziemne przy użyciu bomb kierowanych JDAM-ER czy GBU-39 SDB.

Według dostępnych informacji samolot, który miał wypadek w Erywaniu, ostatni raz był widziany w locie w 2022 r. Prawdopodobnie był transportowany do kasacji po wycofaniu z eksploatacji. Wypadek nie spowodował żadnych ofiar.

Po incydencie policja oraz jednostki wojskowe w Armenii zabezpieczyły miejsce zdarzenia, ograniczając ruch na trasie prowadzącej do lotniska Erebuni. Władze nie podały szczegółowych informacji na temat przyczyn wypadku.

Wypadek nie wpłynął na ruch lotniczy w regionie, a lokalne władze zapewniły, że sytuacja jest pod kontrolą. Nie podano jednak, kiedy planowane jest usunięcie uszkodzonego samolotu z miejsca zdarzenia.