Ukraina straci ważnego dostawcę amunicji? Polityczna burza w Czechach
Do połowy 2025 r. Ukraina otrzymała 850 tys. pocisków w ramach czeskiej inicjatywy amunicyjnej. Wśród nich ok. 320 tys. sztuk to kluczowe pociski kal. 155 mm. Projekt, wspierany przez wiele państw, spotkał się jednak z krytyką czeskiej opozycji.
Inicjatywa amunicyjna, której celem jest wsparcie Ukrainy, została mocno skrytykowana przez czeską opozycję. Były premier Czech i obecny lider opozycyjnego ruchu ANO, Andrej Babisz, w rozmowie z agencją Reuter wyraził wątpliwości co do sensu i kosztów tego przedsięwzięcia. ANO ma duże szanse na zwycięstwo w nadchodzących wyborach parlamentarnych w Czechch.
Kontrowersje wokół inicjatywy amunicyjnej
Babisz zapowiedział, że jeśli jego partia obejmie władzę, zrezygnuje z inicjatywy amunicyjnej, którą uważa za nieprzejrzystą i zbyt kosztowną. Sugeruje, że odpowiedzialność za taki projekt powinno przejąć NATO, co mogłoby obniżyć koszty i zwiększyć przejrzystość.
Premier Czech Petr Fiala oraz minister obrony Jana Czernochova odrzucili krytykę Babisza. Podkreślili, że rezygnacja z inicjatywy amunicyjnej mogłaby zagrozić bezpieczeństwu Czech i zaszkodzić międzynarodowej reputacji kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Duże znaczenie inicjatywy amunicyjnej
Alesz Vyteczka, szef agencji koordynującej zakupy amunicji dla Ukrainy, zaznaczył, że zagraniczni partnerzy są zadowoleni z obecnego systemu. Wzrost budżetu na zakup pocisków o jedną trzecią w tym roku świadczy o jego skuteczności. Vyteczka podkreślił, że inicjatywa powinna być kontynuowana, dopóki Ukraina będzie jej potrzebować, ponieważ zapewnia bezpieczeństwo całej Europie.
Wspomniana amunicja kal. 155 mm to standard stosowany w systemach artyleryjskich NATO. Dzięki takim pociskom możliwe jest korzystanie z m.in. polskich Krabów, armatohaubic CAESAR z Francji, niemieckich Panzerhaubitze 2000 (PzH 2000) czy szwedzkich FH77BW Archer. To broń, jaką dzięki wsparciu z Zachodu obecnie dysponuje ukraińska armia. Pociski kal. 155 mm są też wykorzystywane w produkowanych w Ukrainie armatohaubicach 2S22 Bogdana i Bogdana-BG.