SpaceX. Starlink trafi do samolotów i statków
Elon Musk ma coraz ambitniejsze plany względem swojego internetowego projektu Starlink. Miliarder złożył do FCC wniosek o zgodę na połączenie swoich satelitów z samochodami, statkami i samolotami.
09.03.2021 12:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wniosek trafił do Federalnej Komisji Łączności (FCC) w piątek 5 marca. Z jego treści wynika, że Elon Musk ubiega się o "ogólną licencję zezwalającą na eksploatację" terminali Starlink na "stacjach naziemnych w ruchu". Pod tą nazwą kryją się samochody, ciężarówki, statki i samoloty.
SpaceX cały czas zaskakuje
Zgłoszenie wzbudziło duże zainteresowanie wśród potencjalnych użytkowników Starlinka na całym świecie. Wiele osób zastanawiało się, czy internet Starlink będzie też dostępny w Tesli. Elon Musk rozwiał wszelkie wątpliwości, zamieszczając na Twitterze jasną deklarację.
"Nie łączymy samochodów Tesli ze Starlink, ponieważ nasz terminal jest o wiele za duży" – przekazał miliarder. Dodał też, że rozwiązanie przeznaczone jest "dla samolotów, statków, dużych ciężarówek i kamperów".
SpaceX przekazał, że anteny, które zostaną wykorzystywane we wspomnianych pojazdach, nie będą się znacząco różniły od tych, które są już dostępne na rynku w terminalach dla użytkowników. Zostaną jedyne dodatkowo wyposażone w specjalne mocowania, a ich montażem zajmą się wykwalifikowane osoby, a nie sami klienci.
Elon Musk do tej pory wysłał na orbitę okołoziemską ponad 1000 satelitów, które dostarczają internet dla 10 tys. użytkowników w ramach testów beta. Są to przede wszystkim klienci ze Stanów Zjednoczonych, mieszkający w wiejskich regionach, gdzie wcześniej nie było łączności z siecią lub była ona bardzo słaba.
Przypomnijmy, zestaw Starlink z anteną i routerem kosztuje 499 dolarów. Użytkownicy muszą płacić comiesięczny abonament w wysokości 99 dolarów za internet działający z prędkością od 70 do 130 Mb/s.