Pięć ciekawych robotów: skoki, wspinaczki i wspólne zakupy

Pięć ciekawych robotów: skoki, wspinaczki i wspólne zakupy

Pięć ciekawych robotów: skoki, wspinaczki i wspólne zakupy
27.02.2015 16:35, aktualizacja: 29.12.2016 08:20

Często słychać spekulacje na temat przyszłości robotyki. Spotykamy się z opiniami, że mają docelowo kompletnie wyręczać człowieka niemal w każdej dziedzinie życia. Powstają coraz bardziej inteligentne maszyny, sprzęt, który wykonuje niebezpieczne zadania, zabawki oraz eksperymenty nie prowadzące do żadnego celu. My prezentujemy wam pięć ciekawych prototypów.

Często słychać spekulacje na temat przyszłości robotyki. Spotykamy się z opiniami, że mają docelowo kompletnie wyręczać człowieka niemal w każdej dziedzinie życia. Powstają coraz bardziej inteligentne maszyny, sprzęt, który wykonuje niebezpieczne zadania, zabawki oraz eksperymenty nie prowadzące do żadnego celu.

My prezentujemy wam pięć ciekawych prototypów.

1 / 5

"Ultrasłodki" towarzysz podczas zakupów

Obraz

Masz problemy z wyborem odpowiednich produktów podczas zakupów? Propozycja z targów CES 2015 może okazać się w takim przypadku zbawienna.

Ten wyjątkowo uprzejmy robot może zostać twoim kompanem podczas spacerów między sklepowymi półkami. *Benebot *to asystentka zakupowa, która zaprowadzi cię do odpowiedniego działu i znajdzie dowolny produkt, którego szukasz. Co więcej, wskaże go przy pomocy lasera. Urokliwa maszyna została nawet już nazwana "ultrasłodką" - jej głos i ton jest wyjątkowo przyjazny. Dzięki temu wypowiadane przez nią liczne komplementy mogłyby jeszcze bardziej dowartościować zakupowicza, do którego urządzenie zwraca się po imieniu. Wyświetlacz Benebota - oprócz oczu i ust - wyświetla filmy produktowe, dzięki którym szybko zapoznamy się z kluczowymi cechami np. danej lodówki. Oprócz tego dowiesz się w jaki sposób działają roboty - odkurzacze czy zapoznasz się z bieżącymi promocjami marketu. Zaprogramowana w taki sposób, aby doradzić nawet kolor odkurzacza, który zamierzamy kupić, może być doskonałym kompanem do samotnych zakupów. Benebot z pewnością był jedną z większych atrakcji tegorocznych targów CES w Las Vegas. Niestety nie
wiemy, kiedy zamiast ekspedientki, po wejściu do sklepu przywita nas ten przesympatyczny robot. Również nie wiemy, w jaki sposób market, który zechciałby nabyć rodzinę tych urządzeń, wykorzystałby możliwości programowania Benebota. Czy będzie uczciwy i szczery? A może wskaże nam sprzęt nie ten, który nas interesuje, a taki, którego market chce się jak najszybciej pozbyć?

2 / 5

Robot, który może ci podskoczyć

Obraz

Zabawa naszych pociech niejednokrotnie kończy się rozczarowaniem, kiedy piłka ląduje w trudno dostępnym miejscu - na dachu, u sąsiada, w głębokim wykopie. Dzieci często starają się na własną rękę odzyskać swoją własność, co czasem może kończyć się nieszczęściem. Z tak podstawowego przykładu przejdźmy do sytuacji o wiele poważniejszej. Szpiegostwo, zbieranie danych, odzyskiwanie skradzionych przedmiotów, eksploracja kompletnie niedostępnych dla człowieka miejsc... We wszystkich tych przypadkach z pomocą może przyjść robot SandFlea. Ten mały, skoczny prototyp mógłby znaleźć zastosowanie w wielu dziedzinach życia. Robot posiada cztery koła oraz niewielką kwadratową płytkę, kryjącą niezbędne podzespoły oraz element odpowiedzialny za skoki - ponieważ wyróżnikiem tego urządzenia jest właśnie umiejętność wykonywania wysokich skoków. Wysokość pojedynczego odrzutu z powierzchni to nawet 8 metrów. Dzięki odpowiednim czujnikom, urządzenie jest w stanie określić gdzie znajduje się przeszkoda i jaka jest jej wysokość.
Specjalny wysięgnik ustawia maszynę pod odpowiednim kątem względem przeszkody i wyrzuca ją w górę. SandFlea jest wyposażony w kamerę i wykorzystuje stabilizację żyroskopową, aby przechwycić jak najlepszy obraz podczas skoku. Na jednym ładowaniu robot podskoczy około 25 razy.

3 / 5

Spacery w pionie

Obraz
YouTube / BostonDynamics

Jak widać, wysokie skoki nie stanowią większego problemu dla robotów. Kolejna maszyna, którą wam prezentujemy co prawda nie podskoczy, jednak posiada inną, bardzo przydatną zdolność - wspina się. Drzewo, ściana czy mur nie są mu straszne podczas wertykalnych spacerów. Robot RiSE posiada sześć "nóg", na końcu których zostały zamontowane mikropazury, pozwalające na wchodzenie po niejednolitych powierzchniach. Robot jest elastyczny - potrafi odpowiednio dopasować ułożenie swoich poszczególnych części w ten sposób, aby lepiej dotrzeć do celu. Mechanizm zbliżony jest do ludzkich stawów, które pozwalają zginać nogi w kolanach czy ruszać nadgarstkami. RiSE posiada również ogon, który odpowiedzialny jest m.in. za równowagę czy dopasowanie robota do krzywizny powierzchni. Dzięki temu RiSE bez problemu z pionowej drogi dotrze na pionową powierzchnię przeszkody. 0,3 m/s - z taką prędkością porusza się ten prototyp. W przypadku rozbudowy RiSE, może znaleźć on bardzo szerokie zastosowanie w wielu sytuacjach.

4 / 5

Kolejny skoczek

Obraz

Festo w swoim portfolio posiada robotycznego kangura. "Zwierzę" porusza się zupełnie tak jak jego naturalny wzorzec. Mechaniczny torbacz ma 1 metr wysokości i waży 7 kg. Potrafi wykonać skok na 40 cm w pionie i 60 cm w poziomie dzięki sprężarce napędzającej pneumatyczne mięśnie. Kangur obraca się kierunku, jaki wskaże mu osoba sterująca. Kontrola przebiega za pośrednictwem opaski odczytującej gesty.

5 / 5

Robot Toshiby na CES 2015

Obraz
YouTube

Jeszcze na chwilę wracamy do targów CES. Toshiba zaprezentowała robota "ekspresyjnego". W przeciwieństwie do prezentowanych przez nas poprzednich maszyn, ten egzemplarz niczym nie zaskakuje z wyjątkiem wyglądu. Jest piękny, doskonale dopracowany i - co najważniejsze - jest niemal do złudzenia podobny do żywego człowieka. Możemy interpretować to jako sygnał, że Toshiba chciałaby wejść na rynek robotyki i zaproponować za jakiś (zapewne dłuższy) czas swojego towarzysza życia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)