Pancerne rydwany Izraela. Chcą mieć ich jeszcze więcej
Ministerstwo obrony Izraela ogłosiło pięcioletni plan, którego celem będzie zwiększenie prowadzonej w kraju produkcji czołgów oraz gąsienicowych i kołowych transporterów opancerzonych.
Nie ujawniono dokładnej liczby maszyn, jakie zostaną wyprodukowane w ramach zapowiedzianego planu. Ujawniono jednak, że jego realizacja ma pochłonąć łącznie ok. 5 mld szekli, czyli ok. 1,5 mld dolarów. Wiadomo też, jakich konkretnie pojazdów dotyczą zamiary izraelskiego ministerstwa obrony.
Izrael zwiększy produkcję sprzętu pancernego
"Plan zwiększy zapas pojazdów pancernych poprzez zwiększenie produkcji czołgów Merkawa Mk4, gąsienicowych transporterów opancerzonych Namer i kołowych transporterów opancerzonych Eitan, w tym wariantów wyposażonych w wieżę z działem kalibru 30 mm" - napisano w komunikacie izraelskiego ministerstwa obrony.
Merkawa to izraelski czołg podstawowy produkowany od 1979 r. Merkawa Mk4 jest jednak znacznie najnowszym wariantem i jednocześnie jednym z najbardziej zaawansowanych czołgów na świecie. Wyróżnia się konstrukcją z silnikiem (o mocy 1500 KM) umieszczonym z przodu, a także bardzo dobrym, modułowym pancerzem i systemem Trophy. Ten ostatni zapewnia aktywną ochronę przed nadlatującymi pociskami wroga. Merkawa Mk4 jest też wyposażony w armatę kal. 120 mm, a także moździerz kal. 60 mm oraz karabiny maszynowe. To czołg, z którego korzysta jedynie izraelska armia, nie został wyeksportowany do żadnego kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izraelskie ministerstwo obrony podkreśliło, że wszystkie pojazdy zostaną wyprodukowane w Izraelu, dzięki czemu program przyczyni się do dalszej rozbudowy tamtejszego przemysłu zbrojeniowego. W komunikacie podkreślono też, że izraelskie czołgi i transportery opancerzone udowodniły swojej skuteczności podczas trwającej wojny w Strefie Gazy.