Ostatnie połączenie Polaka z kosmosu. Odpowiadał na pytania dzieci

Sławosz Uznański-Wiśniewski od 12 dni przebywa na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie wykonuje pracę badawczą w ramach misji Ax-4 oraz pierwszej polskiej misji IGNIS. Podczas ostatniego, czwartego już połączenia na żywo z polskimi uczniami, tym razem w Warszawie odpowiadał na pytania i prowadził eksperymenty.

Astronauta wykonał trzy eksperymenty fizyczne w mikrograwitacji zaproponowane przez dzieci: z wodą, pianą i kawą. Sławosz Uznański-Wiśniewski sprawdzał, jak zachowuje się woda wylewana na ręcznik w warunkach kosmicznych. Pokazał dzieciom, jak - gdy próbował wycisnąć ją z materiału - nie wydostawała się na zewnątrz, nawet w małych kropelkach, a jedynie przenosiła się na dłonie. Mogliśmy zobaczyć też, jak zachowuje się piana czy kawa wylana na linijkę.

Odpowiadał także na pytania. Na rozmowę z polskim astronautą do Centrum Nauki Kopernik przyjechały dzieci ze szkół podstawowych z całej Polski. Czy można chodzić w trakcie lotu? - zapytał jeden z uczniów. - Nie ma chodzenia, a bardziej pływanie w stanie nieważkości - odpowiadał Uznański-Wiśniewski, dodając, że dzieje się to w kapsule już po odczepieniu się od rakiety i dryfowaniu w stronę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Uczniowie pytali także o ścieżkę kariery astronauty, codzienne wyzwania w kosmosie oraz funkcjonowanie stacji. Skąd się bierze powietrze na ISS i czy może go zabraknąć? -zastanawiała się jedna z uczennic. - Na stacji kosmicznej całe powietrze, które tutaj mamy, jest filtrowane i z powrotem wpuszczane do naszego obiegu, ale trzeba je też uzupełniać - wyjaśniał astronauta.

Czy czekolada w kosmosie smakuje tak samo jak na Ziemi? Czy stan nieważkości wpływa na zmysł smaku i węchu? - zapytała inna uczennica. - Miałem okazję próbować czekolady w kosmosie. Tak jak lubię czekolady na ziemi, tak samo lubię ją w kosmosie. Tu w kosmosie nasze pożywienie nie jest tak zróżnicowane. Najbardziej brakuje mi świeżych warzyw i owoców, ale generalnie zmysł smaku i węchu trochę się zmienia, dlatego że wszystkie płyny, które mamy, zalegają nam trochę w zatokach. Także ten smak i węch nie jest aż tak bardzo wyostrzony jak na ziemi, ale dobry kawałek czekolady na stacji kosmicznej smakuje świetnie" - odpowiadał Sławosz.

Aktualny status realizacji podstawowych celów misji wynosi 82,6 proc. - podała POLSA. Polskiemu astronaucie projektowemu ESA w kosmosie pozostały ostatnie dni, jeszcze przed startem misji powrót był planowany na ok. 9-10 lipca, ale ani ESA, ani NASA nie podały jeszcze aktualizacji harmonogramu.