Nie dotrze do celu. Rosyjski pociąg z paliwem w ogniu
Ukraińskie siły zniszczyły rosyjski pociąg towarowy z paliwem w okupowanej części obwodu zaporoskiego, zakłócając dostawy dla rosyjskich wojsk stacjonujących m.in. na Krymie.
Jak informuje powiązany z władzami w Kijowie serwis UNITED24 Media, zdarzenie miało miejsce na trasie między miejscowościami Urożajne a Tokmak.
Atak Ukraińców na rosyjski pociąg z paliwem
"Kto pytał, dlaczego Rosjanie przewożą w nocy paliwo i pojazdy? Właśnie dlatego. Aby uniknąć takich strat. Nie udało się. Wyjątkowa operacja Sił Obronnych Ukrainy" - napisał na swoim profilu w serwisie Telegram Petro Andriuszczenko, szef ukraińskiego Centrum Badań nad Okupacją.
Batalion Systemów Bezzałogowych 65. Brygady Zmechanizowanej pokazał nagranie, na którym widać drony FPV (first person view) atakujące rosyjski pociąg. Po pierwszym uderzeniu pociąg wykoleił się, a następnie został zaatakowany kolejnymi ukraińskimi maszynami.
Atak miał miejsce mniej niż 30 kilometrów od linii frontu, co zdaniem ukraińskiego portalu pokazuje duży zasięg nowoczesnych, nawet niewielkich dronów uderzeniowych. Uszkodzona została także sama linia kolejowa, która łączy Rosję z okupowanym Krymem (jedyna prowadząca przez okupowane Zaporoże).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To kolejne uderzenie w logistykę Rosjan
UNITED24 Media zauważa, że zniszczenie pociągu i linii kolejowej zmusi Rosję do, przynajmniej przez pewien czas, szerszego korzystania z transportu drogowego lub przekierowania transportów na most krymski. Skala zniszczeń oraz pożar utrudnią szybkie przywrócenie ruchu kolejowego na tej trasie.
Ukraiński portal przypomina, że wcześniej w tym miesiącu ukraińskie siły powietrzne skutecznie zaatakowały rosyjskie mosty i przeprawy pontonowe w rejonie Kurska, używając znacznie potężniejszego uzbrojenia - bomb JDAM-ER i GBU-39 dostarczonych przez USA. Ataki te również zakłóciły Rosjanom transport sprzętu wojskowego i zaopatrzenia.