Panasonic ogłosił swoje wyniki finansowe za ostatni kwartał. Wynika z nich jasno, że mimo zakładanego zysku na poziomie 50 miliardów jenów firma przyniosła jednak straty. Zaraz po ogłoszeniu wyników, niektóre polskie media zaczęły wieścić rychły upadek firmy, a już z pewnością zakończenie produkcji telewizorów. Wystarczy jednak spojrzeć dokładnie w wyniki finansowe, aby dowiedzieć się skąd pojawiły się straty, ale także to, że dział telewizorów przyniósł całkiem pokaźne zyski. CEO Panasonic nakreślił też bardzo ciekawe kierunki rozwoju Panasonica, na czym być może skorzysta Polska.
Panasonic podał, że za rok 201. przewiduje 765 mld jenów (9,6 mld dolarów) starty, wobec prognozowanego wcześniej zysku na poziomie 50 mld. Zysk operacyjny spadł z poziomu 260 mld jenów do 130 mld jenów. Przede wszystkim, za słaby wynik finansowy koncernu odpowiadają operacje księgowe, w których Panasonic musiał stworzyć odpisy związane z konsolidacją swoich fabryk. W ten sposób ponosi on koszty związane ze wcześniejszymi przejęciami firm i zakładów z branży mobilnej i paneli słonecznych (między innymi Sanyo). Prezes Panasonica Kazuhiro Tsuga najwyraźniej wziął się za mocne zmiany w firmie i porządkuje strukturę korporacji, ale także urealnia wartość spółek zależnych i konsoliduje obszary działalności firmy. Nikt jednak nie mówi tutaj, o zamykaniu produkcji telewizorów. Co ciekawe, zysk ze sprzedaży telewizorów i całego segmentu AVC poprawił się i przyniósł zysk na poziomie niemal 20 miliardów jenów, wobec zeszłorocznej straty na poziomie niemal 16 miliardów jenów. A wszystko to w czasie ogólnoświatowego
kryzysu i spadku sprzedaży na poziomie 24%. Możecie spać spokojnie – telewizory Panasonica nie znikną z rynku, a co więcej na wiosnę zobaczymy nowe modele.
Jak mówi dla nas Iwona Burzyńska PR Manager Poland & Baltics Panasonic Marketing Europe GmbH:
_ "Segment rozwiązań AVC Panasonic bardzo dobrze radzi sobie z rynkowym trendem zwiększonego popytu na większe ekrany telewizyjne, czego przykładem są wyniki z sierpnia (ostatnie dostępne dane z Gfk), z których wynika, że Panasonic zajął trzecią pozycję na rynku europejskim w kategorii telewizorów powyżej 37 cali. Co więcej, oczekujemy również zwiększenia wykorzystania naszych rozwiązań AVC w segmentach poza ekranami telewizyjnymi." _
Rzeczywiście, ogólna sytuacja Panasonica nie jest najlepsza, jednak widać, że rządy nowego prezesa zaczynają przynosić wymierne korzyści i przede wszystkim zmieniać japońskiego giganta. Panasonic zaczyna się wycofywać z obszarów, które nie są dla niego kluczowe, a do tego przynoszą straty/ Prezes urealnił też wartość zasobów spółki, fabryk i prowadzonych inwestycji, co już dostrzegli analitycy. Przykładem działań z naszego rynku jest rezygnacja z prowadzenia do Europy telefonów komórkowych z logo Panasonic, czy też zamknięcie dwóch mało rentownych fabryk telewizorów Malezji i Czechach - to akurat w żaden sposób nie wpłynie na obecność telewizorów Panasonica w Europie.
Panasonic stawia coraz mocniej i coraz śmielej także na nowe obszary działania, które generują zyski i pozwalają się firmie rozwijać. Obok produkcji telewizorów firma planuje mocną ekspansję na rynku AGD - szczególnie w Europie. Było to widać już na tegorocznych targach IFA, gdzie Japończycy pokazali imponujące stoisko ze swoimi produktami z tego obszaru. W tym przypadki można upatrywać potencjalnej szansy dla Polski, bo nie nikt inny, ale to właśnie Polska jest światowym potentatem w produkcji AGD i swoje fabryki ulokowali u nas najwięksi światowi producenci. Dla Panasonica wybór naszego kraju jako miejsca produkcji i dystrybucji powinien być naturalnym i logicznym wyborem.
Panasonic stawia też mocno na działy klimatyzacji, pompy ciepła czy wszystkie rozwiązania z coraz bardziej popularnego w Europie i USA segmentu ECO. Bardzo silnie widać też akcenty, które prezes Panasonica położył na panele słoneczne i alternatywne źródła energii, nowe zastosowanie dla swoich produktów AVC, czyli paneli telewizyjnych LED, ale także dostawę odpowiednich układów dla samochodów hybrydowych –. odbiorcami tych ostatnich rozwiązań są koncerny takie jak grupa Volkswagen, Ford czy Toyota i Tesla. Mówienie zatem o końcu Panasonica i zaprzestaniu produkcji telewizorów jest wyssane z palca. Panasonic ma kłopoty od dawna, ale wreszcie zaczyna sobie z nimi radzić.
J.B.
