Google ma problem. Wszystko przez narkomanów

Google poza działalnością w sieci, ma również prężnie rozwijającą się firmę zajmującą się przewozem osób samojezdnymi pojazdami - Waymo. Niestety w ostatnim czasie Waymo boryka się z poważnym problemem.

Google ma problem. Wszystko przez narkomanów
Źródło zdjęć: © Getty Images

09.02.2020 | aktual.: 09.02.2020 09:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Waymo zajmuje się rozwojem technologii i wdrażaniem usługi przejazdów autonomicznymi samochodami. Pojazdy wyposażone w technologię tzw. self-driving były do tej pory nadzorowane przez pracownika firmy, który siedział za kierownicą. W ostatnim czasie jednak Waymo testuje nowe rozwiązania.

W USA, w stanie Arizona Waymo zaczęło testować całkowicie autonomiczne przejazdy i wtedy firma napotkała dosyć poważny problem. Okazało się, że pojazdy bez żadnego nadzoru służą narkomanom, jako idealna miejscówka do wstrzykiwania sobie "działki".

Zarówno klienci, jak i pracownicy czyszczący auta Waymo zwracają uwagę na duże ilości zużytych strzykawek. Chociaż zgodnie z orzeczeniem rzecznika Waymo udzielonego serwisowi The Verge, igły są pozostawiane przez osoby wstrzykujące insulinę, to pracownicy firmy zostali dodatkowo przeszkoleni w kontekście potencjalnego niebezpieczeństwa.

Chociaż do tej pory najczęściej słyszało się o tym, że samochody autonomiczne stanowią zagrożenie na drogach, to okazuje się, że również w samych pojazdach może dochodzić do niebezpiecznych sytuacji.

wiadomościgooglesamochody autonomiczne
Komentarze (6)