Czy 35 cali w monitorze komputerowym to za dużo? Skądże znowu. To idealny rozmiar

Czy 35 cali w monitorze komputerowym to za dużo? Skądże znowu. To idealny rozmiar

Czy 35 cali w monitorze komputerowym to za dużo? Skądże znowu. To idealny rozmiar
Źródło zdjęć: © WP.PL | Bolesław Breczko
Bolesław Breczko
09.04.2018 16:47, aktualizacja: 17.04.2018 09:27

Monitory "ultrawide" stają się pierwszym wyborem zarówno dla graczy jak i profesjonalistów. Ogromna powierzchnia ekranu sprawia, że pracuje się wygodniej, a gry są bardziej wciągające. Dziś testuję ultra szeroki monitor AGON AOC AG352UCG 35.

W branży monitorów komputerowych widzimy trend budowania coraz większych urządzeń. Gdzieś jednak jest granica. W pewnym momencie któryś z producentów wypuści na rynek monitor tak wielki, że siedzenie przed nim będzie przypominać siedzenie w pierwszym rzędzie w kinie. Nie wiem kiedy to będzie, ani ile cali będzie miało to monstrum. Wiem jednak to, że 35-calowy, ultra szeroki, zakrzywiony monitor AGON AOC AG352UCG 35 za duży nie jest. Chociaż ledwo mieścił mi się na biurku, to uważam, ze był w sam raz.

Nawet jeśli nie wykorzystuję całego dostępnego miejsca na 35-calowym ekranie przez 100 proc. czasu, gdy korzystam z komputera, to jego rozmiar wcale nie jest przesadą. Wręcz przeciwnie. Po powrocie do mojej biednej dwudzestkitrójki czuje się klaustrofobicznie. Ogromna przestrzeń 35-calowego monitora sprawia, że nawet teksty pisze się na nim po prostu przyjemniej. Natomiast największy skok jakościowy widać w pracy z edytorami foto i wideo, programami do tworzenia animacji 3D. Gry wyglądają natomiast nieporównywalnie lepiej.

Obraz
© WP.PL | Bolesław Breczko

Monitor AGON AOC AG352UCG 35 nie jest tani, kosztuje bowiem 3299 zł. Jednak w tej kategorii jest to można powiedzieć średnia cena. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę rozdzielczość jaką oferuje czyli 3440x1440 pikseli. Jaka to zatem kategoria i co dostajemy za trzy tysiące z hakiem? Sprawdźmy.

Ekran

35-calowa matryca LED MVA zapewnia najlepszą czerń jaka można wyciągnąć z panelu LCD co przekłada się na kontrast i jakość obrazu. Słabą stroną, dla graczy, może być ograniczenie matryc MVA jeśli chodzi o prędkość odświeżania obrazu. W przypadku testowanego monitora jest to 100 Hz. Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych, zwłaszcza hardcore'owych graczy w CS:GO, może być to mało. Dla mnie jednak 100 Hz w zupełności wystarczy do cieszenia się zarówno grami single player jak "Wiedźmin 3" (który na ultra szerokim monitorze wygląda nieziemsko), czy konkurowaniem w grach multi jak "Overwatch".

Obraz
© WP.PL | Bolesław Breczko

Ekran posiada wbudowany panel sterowania, który jest wg mnie jego słabą stroną. Jest mało intuicyjny i sporo czasu minęło zanim zapamiętałem jak go obsługiwać. Na początku najczęściej wyłączałem go, gdy chciałem cofnąć swój wybór. Menu daje dostęp do podstawowych funkcji takich jak jasność, kontrast, kolor etc., oraz pozwala wybrać jeden z czterech ustawionych presetów, a także ustawić i zapisać swój.

Obraz
© WP.PL | Bolesław Breczko

Obudowa

Monitor jest niezwykle stabilny i porządnie zbudowany. Jest też, jak na monitor, ogromny więc trzeba się upewnić, że zmieści się na biurku. Mocna, trójnożna podstawka uniemożliwia przysunięcie monitora bezpośrednio do ściany, więc warto o tym pamiętać rozważając zakup. Gdy monitor stanie już na biurku łatwo będzie można regulować jego wysokość oraz obrót.

Dodatki

W dolnej części obudowy ekranu znajdują się dwa podłużne światła. Można ustawić ich kolor (niebieski, zielony, czerwony) oraz siłę świecenie. Wg mnie to ciekawostka, ale nic więcej. Nie dodaje ani nie ujmuje monitorowi funkcjonalności czy elegancji. Ciekawym rozwiązaniem jest natomiast uchwyt na słuchawki. Chociaż jest to praktycznie tylko kawałek plastiku, to świetnie spełnia swoją rolę. Bardzo dobry pomysł.

Obraz
© WP.PL | Bolesław Breczko

Monitor wyposażony jest też w głośniki stereo. Umieszczone są one z tyłu obudowy. Niestety nie brzmią one wybitnie. Swoją drogą zastanawia mnie pomysł dodania głośników do monitora dla graczy. Jeśli ktoś inwestuje w taki sprzęt ponad trzy tysiące złotych, to można założyć, że kupi też porządny system audio, albo słuchawki. Obstawiam, że głośniki w tym monitorze będą używane naprawdę bardzo sporadycznie. Chętnie bym z nich zrezygnował za kilka stówek niższą cenę. Plusem może być, to że na obudowie znajdziemy port słuchawkowy mini-jack, jest on jednak ukryty w mało dostępnym miejscu z tyłu monitora.

Dla graczy istotną informacją będzie ta, że monitor wyposażony jest w technologię Nvidia G-Sync. Oznacza to, że będzie wyświetlał zawsze tyle samo klatek na sekundę ile renderuje karta graficzna GeForce. Zapobiega to bardzo brzydkiemu efektowi "rozdarcia" obrazu.

Obraz
© WP.PL | Bolesław Breczko

W kategorii 35-calowych monitorów, z G-synkiem i odświeżaniem minimum 100 Hz monitor Agon jest wręcz jednym z najtańszych. Co nie znaczy, że jest tani. To sprzęt zdecydowanie dla entuzjastów, jednak ci, którzy się na niego zdecydują nie będą zawiedzeni.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)