Chiny nie tracą czasu. Jasno komunikują to reszcie świata

W momencie, gdy Pentagon zmaga się z kosztami i przyszłością programu myśliwca 6. generacji NGAD, Chiny prezentują nowy prototyp J-XDS. Testowy lot chińskiego myśliwca nad Shenyang to nie tylko demonstracja technologii, ale też wyraźny sygnał polityczny – Pekin nie zamierza czekać.

Myśliwiec J-XDS Myśliwiec J-XDS
Źródło zdjęć: © Platforma X
Karolina Modzelewska

We wtorek 8 kwietnia 2025 r. pojawiły się doniesienia o kolejnym locie nowego chińskiego myśliwca J-XDS. Jak poinformował analityk lotnictwa wojskowego Andreas Rupprecht na platformie X, maszyna wzbiła się nad zakładami Shenyang Aircraft Corporation. To wydarzenie wywołało poruszenie w środowisku obronnym, szczególnie w USA, gdzie program NGAD wciąż znajduje się na etapie analiz i korekt budżetowych, donosi Bulgarian Military. Dość wspomnieć, że w ostatnich dniach pojawiły się też nagrania pokazujące inne chińskie maszyny, w tym myśliwiec J-36 oraz bombowiec H-6N z potężnym pociskiem balistycznym CH-AS-X-13.

Chiny nie tracą czasu

Rupprecht kilka dni wcześniej opublikował bardzo dokładne zdjęcia pokazujące bombowiec H-6N z podwieszonym potężnym pociskiem balistycznym CH-AS-X-13. W tym samym czasie media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać poruszający się bardzo nisko, zaledwie kilka metrów nad ruchliwą autostradą, myśliwiec J-36. Publikacja tego typu treści - celowa lub nie - dowodzi, że Pekin przyspiesza rozwój technologii wojskowych, szczególnie w dziedzinie lotnictwa, co wskazywał Pentagon w raporcie na temat chińskiej potęgi militarnej z grudnia 2024 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: SięKlika #38 - wiadomości technologiczne z humorem

Raport ten podkreślił, że Chińskie Siły Powietrzne (PLAAF) oraz Marynarka Wojenna (PLAN) łącznie dysponują największymi siłami lotniczymi w regionie i trzecimi co do wielkości na świecie, posiadając ponad 3150 statków powietrznych, w tym około 2400 samolotów bojowych, takich jak myśliwce, bombowce i samoloty szturmowe. Zdaniem Pentagonu Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza (PLA) intensywnie modernizuje swoje siły powietrzne, dążąc do osiągnięcia technologicznego parytetu z siłami zbrojnymi Stanów Zjednoczonych.

Jednym z elementów modernizacji PLAAF są prace nad myśliwcem 6. generacji znanym jako J-XDS. Jest to najnowszy i najbardziej zaawansowany technologicznie projekt Shenyang Aircraft Corporation, przyciągający sporą uwagę na arenie międzynarodowej. Choć Państwo Środka nie ujawnia szczegółowych danych technicznych na temat tej maszyny, eksperci są zdania, że J-XDS nie jest jedynie samolotem, ale częścią większego systemu bojowego, obejmującego drony, sztuczną inteligencję i potencjalnie broń hipersoniczną.

Co wiemy o chińskim myśliwcu?

Chiński myśliwiec najprawdopodobniej rozwijany jest od 2018 r., kiedy to w zachodnich raportach wywiadowczych pojawiły się pierwsze wzmianki o nowym prototypie określanym jako J-50. To nazwa robocza, którą część obserwatorów do dziś stosuje zamiennie z J-XDS. Przełomowe znaczenie miały jednak testy przeprowadzone pod koniec 2024 r., które potwierdziły istnienie nowej konstrukcji i pozwoliły lepiej przyjrzeć się jej sylwetce.

Zdjęcia opublikowane wówczas na chińskiej platformie Weibo wskazują na bezogonową konstrukcję, ruchome końcówki skrzydeł i konfigurację skrzydła typu lambda. Taki układ zwiększa manewrowość i redukuje widoczność radarową. Sugeruje to również, że J-XDS zaprojektowano z myślą o pełnej dominacji w powietrzu, a nie jedynie jako platformę uderzeniową. Pomimo braku potwierdzenia, spekuluje też się o zastosowaniu dwóch silników z możliwością wektorowania ciągu, co dawałoby przewagę w walce manewrowej i pozwalało wykonywać trudne do przewidzenia manewry uniku.

Według Bulgarian Military J-XDS może stać się główną platformą dla nowej doktryny powietrznej Chin. Analitycy serwisu sugerują, że maszyna zostanie zintegrowana z rojem dronów wspieranych przez sztuczną inteligencję, co zwiększy jej skuteczność bojową – podobnie jak testowane wcześniej scenariusze z udziałem myśliwców J-20. Wiele wskazuje również na to, że Pekin posiada już odpowiednie zaplecze technologiczne i produkcyjne dla swoich myśliwców 6. generacji.

Bulgarian Military przypomina też, że Chiny nie potrzebują sporo czasu, aby przejść z fazy prototypowej do produkcyjnej. J-20 potrzebował zaledwie sześciu lat, by wejść do służby. W 2022 r. w służbie było już ponad 140 sztuk tych maszyn, a liczba ta z pewnością wzrosła. Dla porównania, proces przejścia od stworzenia prototypu F-35 do rozpoczęcia jego produkcji trwał ok. 9 lat.

Wybrane dla Ciebie

Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Indie będą produkować rosyjskie karabiny. Zysk i tak trafi do Putina
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
Polska zainteresowana ukraińskim sprzętem. Pokazano go podczas ćwiczeń
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
To arcydzieło. Okazuje się, że może pomóc z nauką fizyki kwantowej
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Kryzys amunicyjny. Rosja odczuwa braki pocisków do tego systemu
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Legenda starożytności. Co wiadomo o Atlantydzie?
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Biały fosfor w Ukrainie. Rosja omija zakazy, Chiny w łańcuchu dostaw
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Wystarczy użyć śrubokrętu. Tajwański pocisk ma zasięg 900 km
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Problem z samolotami FA-50PL. Nawet 1,5 roku opóźnienia
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Chińczycy kupili sprzęt z Rosji. Może być zagrożeniem dla Tajwanu
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Drzewa w Amazonii są coraz większe. Naukowcy wskazali powód
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Nie chcą Leopardów 2. Sąsiad Polski stawia na lekkie czołgi
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno
Ukraińscy snajperzy z nową bronią. Pomoc Amerykanów ma drugie dno