Arktyka płonie. Widać to z satelity

Arktyka płonie. Widać to z satelity29.07.2019 07:18
Źródło zdjęć: © NASA | NASA

W ciągu ostatnich sześciu tygodni ponad 100 intensywnych pożarów niszczyło lasy Syberii i Alaski. Zdaniem Organizacji Narodów Zjednoczonych, w ich trakcie do atmosfery uwolniło się więcej dwutlenku węgla, niż Szwecja produkuje w ciągu całego roku. Pożary są na tyle intensywne, że widać je ze zdjęć satelitarnych.

Światowa Organizacja Meteorologiczna określa pożary na Alasce, Syberii, a ostatnio nawet i Grenlandii jako bezprecedensowe. Są one konsekwencją ocieplenia klimatu. Temperatura na Arktyce wzrasta dwa razy szybciej niż w pozostałych regionach świata.

W ciągu 10 dni lipca, pożary na Alasce strawiły obszar wielkości wyspy Rhode Island. Pomimo tego, że nie jest to zjawisko nowe, na tak dużą skalę nigdy nie występowało. Według Marka Parringtona z Copernicus Atmosphere Monitoring Service (CAMS) nietypowa jest długość pożarów i szerokość geograficzna na jakiej występują.

Pożary były najbardziej dotkliwe na Syberii i Alasce. Zdaniem specjalistów niektóre z nich były tak rozległe, że swoim zasięgiem objęłyby 100 000 boisk piłkarskich lub całą wyspę Lanzarote. Na samej Alasce CAMS odnotowało w tym roku około 400 pożarów, a każdego dnia wybuchają nowe.

Rekordowe temperatury na Alasce

Temperatury na Alasce osiągnęły rekordowy poziom 32°C 4 lipca. Badania wykazują, że obszar Arktyki ociepla się znacznie szybciej niż reszta świata. Sprawia to, że zalesione obszary wysychają i są bardziej podatne na pożary. Z informacji publikowanych przez Światową Organizację Meteorologiczną wynika, że borealne lasy na Ziemi płoną obecnie w tempie niewidocznym od co najmniej 10 000 lat.

Pożary na Arktyce źródłem emisji CO2

Intensywne pożary są źródłem emisji niebezpiecznych zanieczyszczeń. Dostarczają do atmosfery przede wszystkim dwutlenku węgla, który napędza globalne ocieplenie. Wyniki badania przeprowadzonego przez NASA dowodzą, że pożary, które miały miejsce w Kanadzie w 2014 roku, strawiły ponad 7 mln akrów lasu. Spowodowało to uwolnienie 103 mln ton węgla do atmosfery, czyli o połowę mniej niż wszystkie rośliny w Kanadzie zazwyczaj pochłaniają w ciągu całego roku.

W związku z problemem coraz częstszych pożarów w Arktyce, Światowa Organizacja Meteorologiczna zainicjowała system ostrzegania przed pożarami i szkodliwym dymem. Ma on usprawnić prognozowanie ich występowania i przewidywanie potencjalnych zniszczeń i oddziaływania szkodliwej emisji dwutlenku węgla.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.