Ziemia nie musi być najlepsza. Mogą istnieć bardziej życiodajne planety
Naukowcy ciągle poszukują planet, które byłyby alternatywą dla Ziemi. Powody do poszukiwań są coraz mocniejsze – zmiany klimatyczne na naszej planecie dążą do stanu, w którym dla człowieka nie będzie miejsca. Ale co jeśli gdzieś istnieją lepsze warunki do życia?
Poszukiwanie egzoplanety (czyli planety krążącej wokół innej niż Słońce, ale podobnej do niego gwiazdy), która byłaby możliwa do zamieszkania przez ludzi to długotrwały i mozolny proces.
Chociaż naukowcy oszacowali, że planet podobnych do Ziemi (tzn. podobnej wielkości i krążących w podobnej odległości od swojej gwiazdy) może być w naszej galaktyce nawet 10 miliardów, a niektóre z nich udało się zlokalizować, to na ich powierzchni znajdowały się tylko martwe skały.
Planeta lepsza od Ziemi
Jednak według nowych badań wykorzystujących modelowanie komputerowe, jest szansa na istnienie egzoplanet o lepszych do życia warunkach niż ziemskie!
Wszystko to ma związek z oceanami.
Cyrkulacja wody
Prace naukowców z Uniwesytetu w Chicago skupiły się na stwierdzeniu, czy mogłaby istnieć egzoplaneta z oceanami lepiej przystosowanymi do zaistnienia w nich bogatego życia. W kontekście życiodajności planety to najważniejsza informacja – naukowcy szacują, że w oceanach żyje od 50 do 80 procent żywych istot na Ziemi. A żeby mógł istnieć człowiek, potrzebuje on rozbudowanej i kompletnej biosfery.
Życie w oceanach zależy od "upwellingu", czyli zjawiska podnoszenia się oceanicznych wód głębinowych. Dzięki takiej cyrkulacji, składniki odżywcze znajdujące się w najgłębszych rejonach wody, mogą dostawać się do części bardziej nasłonecznionych.
Do modelowania skalistych egzoplanet badacze używali programu o nazwie ROCKE-3D. Później sprawdzili, które z wymodelowanych obiektów miały największy potencjał na rozwój i utrzymanie życia. Wszystko w kontekście cyrkulacji oceanów. Wyniki były zaskakujące.
Okazało się, że planety z gęstszą atmosferą, wolniejszą prędkością rotacji i obecnością kontynentów, mają lepszą cyrkulację oceanów. A to oznacza, że mogą istnieć planety, na których życie ma lepsze warunki do rozwoju niż na Ziemi.
Dzięki tym niespodziewanym wynikom, naukowcy zyskali nowe parametry poszukiwań. Będzie je można wykorzystać przy następnych badaniach lub przy konstrukcji urządzeń przeznaczonych do odnalezienia dla nas nowego miejsca we Wszechświecie.