Zaprzepaszczone szanse - Polska miała szanse na swój naddźwiękowy myśliwiec TS-16 Grot

Zaprzepaszczone szanse - Polska miała szanse na swój naddźwiękowy myśliwiec TS-16 Grot13.07.2017 09:46
Źródło zdjęć: © YouTube

Pod koniec lat 50. ubiegłego wieku było już jasne, że samoloty naddźwiękowe na stale zagoszczą w lotnictwie wojskowym. Również polskie władze zauważyły ten trend. Narodził się więc pomysł stworzenia własnego, krajowego samolotu naddźwiękowego. Do służby w siłach zbrojnych miały docierać nowoczesne Mig-19 i Mig-21 i nie wyobrażano sobie, aby młodzi piloci, którzy nigdy jeszcze nie latali z prędkościami wyższymi niż dźwięk, mieliby usiąść za sterami tych maszyn i na nich uczyć się dopiero pilotażu przy wysokich prędkościach. Polska konstrukcja miała spełniać dwie funkcje. Po pierwsze, być samolotem szkolno-treningowym, a po drugie szturmowo-bojowym. Poznajcie PZL TS-16 Grot.

Polscy inżynierowie zakończyli pracę nad modelem szkoleniowym Iskra-1 i mogli zająć się projektowaniem znacznie bardziej zaawansowanej konstrukcji. Być może inspiracją był amerykański program Northrop T-38 Talon, a być może zwykła chęć uniezależnienia się od przemysłu lotniczego ZSRR. Prace ruszyły w roku 1958, a odpowiadał za nie doc. inż. Tadeusz Sołtyk z Ośrodka Konstrukcji Lotniczych na Okęciu. Wraz z nim nad konstrukcją pracowali Jerzy Świdziński, Roman Sznee, Witold Sołtyk oraz Leon Wojtecki.

Początkowo projekt otrzyma nazwę TS-16 Grot, gdzie TS to inicjały głównego konstruktora. Pierwotny projekt ujrzał światło dziennie już w roku 1959. Zaprojektowano samolot ze skrzydłami w układzie delta o skosie 45 stopni. Wygląd kadłuba wielu osobom kojarzył się wówczas z amerykańskim F-101 Voodoo, jednak sama konstrukcja płatów była bardziej zaawansowana w polskim projekcie. Mowa tutaj choćby o uskoku na krawędzi natarcia, który działa nieco jak kierownica aerodynamiczna. Nowatorskim rozwiązaniem był sposób chowania podwozia, gdzie po jego schowaniu koła wzajemnie zachodziły na siebie. Co ciekawe, bardzo podobne rozwiązanie znalazło się potem w myśliwcu Mig-23. Prędkość maksymalna samolotu miała wynosić minimum 1,3 Macha (około 1600 km/h). Do napędu wybrano oczywiście silniki polskiej konstrukcji. Były to zmodyfikowane o dopalacze silniki SO-1, opracowywane pierwotnie dla innego samolotu – TS-11. Miały one odpowiedni przekrój, a zamontowanie dwóch jednostek w jednym kadłubie gwarantowało osiągnięcie odpowiednich osiągów – silnik SO-2 miał mieć ciąg na poziomie 15 kN. Dodatkowo, konstrukcja wyposażona w dopalacze pozwalała na oszczędność paliwa w locie, gdzie jego zwiększone zużycie następowało wyłącznie w chwilach przemieszczania się z prędkością naddźwiękową. Taki projekt przedstawiono wojsku, które poprosiło jedynie o zmianę numeru 13 na 16. Zaakceptowano osiągi – prędkość maksymalna 1460 km/h, pułap 11000 metrów i zasięg 2200 km - jak i wymiary samolotu: długość 14 m, wysokość 4,2 m i rozpiętość skrzydeł wynoszącą 7 m.

Źródło zdjęć: © (fot. YouTube)
Źródło zdjęć: © (fot. YouTube)

Finalnie zaakceptowano dwie wersje. Szturmową z miejscem tylko na jednego pilota, a także szkoleniową, która mogła pomieścić dwie osoby załogi. Dla wersji bojowej przewidziano oczywiście stosowne uzbrojenie. Miały je stanowić jedno lub dwa działka umieszczone w części dziobowej oraz pociski rakietowe, a także bomby –. sugerowano, że uzbrojenie powinno być bardzo podobne do tego, w które wyposażony został radziecki Mig-21.

Prace rozwojowe wstrzymywały problemy z budową silników. Konstruktorzy wciąż czekali na ukończenie prac nad jednostką napędową SO-2. przez co zmuszeni byli do poszukiwania innych rozwiązań. Postanowiono skorzystać ze sprawdzonej i bardzo dobrej konstrukcji radzieckiej zastosowanej w Mig-19 – silnika RD-9B. Taki wybór nastręczał wielu problemów ponieważ ten typ napędu przystosowany był do pracy w pojedynkę. Oznaczało to konieczność dość sporych modyfikacji i przebudowy kadłuba. Do prac jednak przystąpiono i tak powstała odmiana Grota oznaczona jako TS-16RD.

Niestety, na przełomie roku 1963/1964 prace nad naszym samolotem wstrzymano, a dokumentację techniczną oraz istniejące makiety nakazano zniszczyć. Oficjalnym powodem były problemy ekonomiczne PRL, a nieoficjalnym niechęć władz ZSRR i niektórych wysoko postawionych polskich oficjeli.

Źródło zdjęć: © (fot. itwl.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. itwl.pl)

Wiele osób wróżyło i ogromny sukces polskiej konstrukcji. Wspomniany na początku samolot armii USA- Northrop T-3. Talon - wykorzystywany jest do dziś. Na jego bazie zbudowano również myśliwiec F-5 i podobny sukces mogłaby odnieść polska konstrukcja. W 2013 pojawiła się informacja, że Instytut Techniczny Wojsk Lotniczych pracuje nad konstrukcją nazwaną jako Grot 2. Na targach wojskowych w Kielcach pokazano wówczas makietę i zdradzono kilka założeń technicznych – choćby to, że Grot 2 ma być myśliwcem piątej generacji, być wyjątkowo tani w eksploatacji i móc latać z jedną z najwyższych prędkości wśród podobnych konstrukcji. Pierwsze egzemplarze miały się pojawić w roku 2015, a docelowo miały one zastąpić w polskim wojsku wysłużone myśliwce Su-22. Jak do tej pory nie zobaczyliśmy jeszcze ani jednej latającej maszyny. Gdyby inaczej potoczyły się losy TS-16, to być może mielibyśmy własne samoloty szturmowe już od dawna.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.