Zamiast reklam, "pożyczają" moc procesora gości na stronie. Nie zgadniesz, po co

Zamiast reklam, "pożyczają" moc procesora gości na stronie. Nie zgadniesz, po co19.09.2017 16:06
Źródło zdjęć: © WP.PL

W życiu nie ma nic za darmo. Nawet torrenty. Tak, jeden z ulubionych sposobów na udostępnianie innym plików (także tych objętych prawami autorskimi), również musi się z czegoś utrzymywać. Twórcy "Zatoki Piratów" wpadli na nietypowy pomysł.

Po wejściu na stronę The Pirate Bay można było bowiem odczuć spadek płynności w działaniu naszego komputera. Powód okazał się interesujący. W kodzie strony ukryto bowiem JavaScript, który na czas surfowania po stronie "podbierał" moc obliczeniową komputera. Po co? Żeby pomóc w wykopywaniu (rozwiązanie zadanego przez sieć problemu kryptograficznego w celu zdobycia jednostki kryptowaluty – przyp. red.) Monero – jednej z kryptowalut, wartej obecnie ok. 96 dolarów.

Założyciele strony, którą Komisja Europejska nakazała blokować przez dostawców internetu w czerwcu tego roku, przyznali, że testowali rozwiązanie przez dobę. Okazało się ono obiecujące, bo generowało zarobki porównywalne do tych z reklam.

Zapytałem Piotra Kupczyka z Kaspersky Lab Polska, czy takie działanie można podpiąć pod tworzenie botnetu.

– Można to oczywiście podpiąć pod botnet, ale ważniejsze są tutaj intencje, jakie stoją za ludźmi z Pirate Bay – tłumaczy. – O botnecie mówimy wtedy, kiedy zainfekowane maszyny służą do dalszych ataków, np. DDoS. Tutaj chodzi po prostu o wykorzystanie mocy obliczeniowej komputerów, żeby wykopywać kryptowalutę i zdobyć trochę pieniędzy – konkluduje.
Oczywiście Kupczyk zdaje sobie sprawę, że dochodzi do pewnego „infekowania” maszyn przez skrypt, to jedna różnica jest krytyczna – komputery nie komunikują się ze sobą, jak w „klasycznym” botnecie, pobierana jest tylko moc. A czy takie działania będą coraz popularniejsze w przyszłości.

– Raczej tak. Według naszych ostatnich odkryć, pojawiają się adware (aplikacje reklamowe – przyp. red.), które instalują na maszynach użytkowników koparki kryptowalut. Poza tym nie wykonywały żadnych szkodliwych działań. Użytkownik mógł tylko odczuwać spadek wydajności urządzenia i wyższy rachunek za prąd. W końcu obciążony komputer będzie miał wyższy pobór energii – opisuje.

Ciekawym aspektem jest właśnie obciążenie komputera. Kupczyk podkreśla, że skrypty mogą pobierać 100 proc. energii procesora, można jednak ustawić je na bardziej "subtelny" poziom kilkunastu procent. Tak czy inaczej, rachunek za prąd będą płacić "darczyńcy".

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.