Zaginiona sonda odnaleziona na orbicie Księżyca. NASA znalazła igłę w stogu siana

Zaginiona sonda odnaleziona na orbicie Księżyca. NASA znalazła igłę w stogu siana10.03.2017 13:42
Źródło zdjęć: © NASA | NASA

Jak odnaleźć 1,5-metrowy obiekt z odległości 400 tys. kilometrów? Okazuje się, że dla NASA nie ma rzeczy niemożliwych.

Wracamy na Księżyc!

Od czasu, gdy Robert Więckiewicz (jako tytułowy bohater filmu "Legenedy Polskie. Twardowsky") wyrzeźbił w księżycowym regolicie wielkiego fallusa, oczy całego świata ponownie zwróciły się w stronę Srebrnego Globu. Nic dziwnego – kosmiczny wyścig na nowo rozpala wyobraźnię, a rządy, agencje kosmiczne i wizjonerzy pokroju Elona Muska kreślą śmiałe wizje międzyplanetarnych lotów.

Pół wieku temu stawką wyścigu był nie tylko prestiż i rozwój nauki, ale – co równie ważne – cenny dla wojska rozwój technologii rakietowej. Dzisiaj walka toczy się o dostęp do kosmicznych surowców, dający niewyobrażalną przewagę nad resztą konkurentów, skazanych na skąpe, ziemskie zasoby.

Zaledwie dwa lata temu mieliśmy okazję podziwiać chiński sukces w postaci łazika. Niedawno Chiny oficjalnie ogłosiły, że zamierzają wysłać na Księżyc załogową misję, co na nowo rozpaliło dyskusję o kosmicznej jurysdykcji, prawach do surowców czy sprawach tak trywialnych, jak choćby własność pozostawionych na Księżycu przez misje Apollo przedmiotów.

Kosmiczna igła w stogu siana

Nie znaczy to jednak, że badania Księżyca we wcześniejszych latach leżały odłogiem. Nic z tych rzeczy. W stronę naszego satelity wysyłaliśmy różne sondy badawcze, w tym – co chyba najbardziej spektakularne – lądownik z Chang’e 3 z łazikiem Yutu. Wcześniej poleciały tam również próbnik Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) i indyjska sonda Chandrayaan-1. Nie bez powodu wspominam właśnie o tych dwóch.

Okazuje się, że dysponujemy sprzętem na tyle czułym, by namierzać takie obiekty. Nawet gdy – jak Chandrayaan-1 – kontakt z nimi został utracony wiele lat temu i obecnie są jedynie kawałkiem kosmicznego złomu, orbitującego niemal 400 tys. kilometrów od Ziemi. W przypadku ciągle aktywnego LRO zdanie było prostsze dzięki precyzyjnym danym nawigacyjnym, ale i tak nie zmniejsza to sukcesu, jakim pochwaliło się NASA Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie.

Aby uzmysłowić sobie jego skalę, warto wziąć pod uwagę rozmiary namierzanych obiektów i dystans, jaki nas od nich dzieli. Wykrycie 1,5-metrowego obiektu z odległości niemal 400 tys. kilometrów to wyzwanie, przy którym znalezienie igły w stogu siana wydaje się banalnym zadaniem.

Transmisja z Księżyca

Celowo piszę tu o „namierzaniu” i „wykryciu”, a nie o „obserwacji” – do zlokalizowania obu sond wykorzystano bowiem radar. Użycie optycznego teleskopu nie wchodzi w tym przypadku w grę ze względu na jasność księżycowej tarczy.

Jaka korzyść wynika dla nas z tego odkrycia? Sukces JPL to nie tylko pokaz możliwości współczesnej technologii. To zarazem drobny kamyczek wrzucony do ogródka wszelkich szaleńców i tropicieli spisków, którzy z uporem maniaka powtarzają, że misje Apollo nie miały miejsca albo – co jeszcze bardziej kuriozalne – że Ziemia jest płaska.

Niezależnie od tego możemy mieć nadzieję, że gdy w końcu dojdzie do załogowej misji księżycowej, będziemy mogli śledzić ją na żywo w jakości, o której pokolenie naszych rodziców nie mogło nawet marzyć. Zapowiada się emocjonujący spektakl – szkoda tylko, że tak długo musimy na niego czekać.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.