Za ile sprzedawalibyście swoje zdjęcia z Instagrama, gdyby było to możliwe?

Za ile sprzedawalibyście swoje zdjęcia z Instagrama, gdyby było to możliwe?01.03.2013 10:30
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Pamiętacie, jakie oburzenie w internetach spowodowała zmiana w regulaminie Instagrama, która miała umożliwić serwisowi sprzedaż zdjęć użytkowników popularnej aplikacji? Wiele wskazuje na to, że nawet gdyby nie wycofano się z chęci jej wprowadzenia, to i tak wiele by to nie zmieniło w kwestii zamożności Instagramowiczów. Przykład Pictoramy najlepiej pokazuje, że ciekawy pomysł i duża baza zdjęć nie gwarantują sukcesu.

Pictorama była hamburskim „startupem”, który za pomocą aplikacji na iPhone’a chciał powalczyć na rynku tzn. „microstock”, czyli amatorskich zdjęć sprzedawanych firmom lub osobom prywatnym. Ten „Instagram za pieniądze”. pozwalał zarobić „fotografowi” do 50 procent oszacowanej wartości zdjęcia. Sprzedawane były wyłącznie te, we właściwościach których określona była data wykonania cyfrowego obrazu oraz położenie na mapie.

To na pozór dziwne rozwiązanie miało jasne uzasadnienie –. klient szukający konkretnego zdjęcia, takiego na przykład „Placu Zbawiciela zimą", miał pewność, że nie kupi kota w worku. Gwarantować to miał kilkustopniowy proces zatwierdzania, w którym najpierw trzeba było uzyskać wystarczająco dużą liczbę polubień swojego dzieła wśród użytkowników, a następnie sprostać wspomnianym przeze mnie i sprawdzanym przez ekspertów Pictoramy wymogom. Serwis gwarantował kupcowi, że nabyte przez niego dzieło nie trafi nigdy w ręce innego zainteresowanego. Co więc poszło nie tak?

Na stronie głównej serwisu opublikowano list do użytkowników i klientów, w którym właściciele Pictoramy mówią o „niewystarczających funduszach”. do dalszego prowadzenia działalności. Oznacza to, ni mniej ni więcej, że ich dzieło nie cieszyło się wystarczającym zainteresowaniem wśród kupców szukających „zdjęć po taniości”. Pictorama miała pecha, ponieważ nie pojawiła się na rynku pierwsza – taki chociażby foap wcześniej zaczął oferować znacznie większą liczbę wyselekcjonowanych zdjęć.

O pechu mogą mówić też właściciele smartfonów, których zawartość (gadżetów, nie ludzi) zasiliła Pictoramę. Interes może i padł, lecz cały czas to do niego należą prawa do zdjęć, które mogą zostać odsprzedane innej firmie. Żeby było jeszcze ciekawiej, to Pictorama wstrzymała wypłaty zaległych płatności. Jeśli czekacie na kilkadziesiąt dolarów za swoje zdjęcia –. zapomnijcie o nich.

Pytanie do użytkowników Instagrama i innych serwisów umożliwiających magazynowanie zdjęć zrobionych smartfonem: jaki procent zdjęć wrzucanych przez was nadawałby się do sprzedaży (obiektywnie) i jaka kwota za jedno zdjęcie byłaby zadowalająca?

Źródło artykułu:Giznet.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.