YouTube nie będzie proponował filmów z teoriami spiskowymi

YouTube nie będzie proponował filmów z teoriami spiskowymi29.01.2019 08:08
Źródło zdjęć: © Youtube.com

YouTube nieco "schowa" filmy, których autorzy promują teorie spiskowe. Chociaż nie łamały regulaminu serwisu, to niekorzystnie wpływały na debatę publiczną.

Jak zapowiedział YouTube, w serwisie rzadziej polecane będą filmy z teoriami spiskowymi. Mowa tu o takich treściach jak promowanie teorii o płaskiej Ziemi czy doszukiwanie się drugiego dna w zamachach terrorystycznych, jak w przypadku World Trade Center. Mówiąc w skrócie, YouTube - a konkretnie algorytm - nie będzie promował materiałów opierających się na nieprawdziwych informacjach, szalonych teoriach czy spiskach.

YouTube nie może kasować takich filmów, bo w żaden sposób nie łamią one regulaminu serwisu. Nie da się jednak ukryć, że mają szkodliwy wpływ na użytkowników. Grzegorz Burtan na łamach WP Tech wyjaśniał, dlaczego:

"Sztuczna inteligencja musi zasugerować takie treści, które będą chętniej oglądane przez danego widza. W efekcie osoba, która ma wątpliwości co do szczepionek, najpierw obejrzy jedno wideo, a potem kolejne i kolejne. Po 30 zapisze się do stowarzyszenia antyszczepionkowego STOP NOP. To oczywiście wielki sukces dla portalu, bo pod rząd obejrzano kilka długich wideo. Ale dla debaty publicznej to porażka".

Na dodatek promowanie takich filmów groziło radykalizacją treści, o czym pisała felietonistka "New York Times":

"Wideo o wegetarianizmie prowadziło do wideo o weganizmie. Te o uprawianiu joggingu - do tego, jak przebiec ultramaraton. Wychodzi na to, że nigdy nie jesteś dostatecznie "hardkorowy" dla YouTube'a i jego algorytmów. Dlatego ciągle promowane są treści, które podbijają stawki. Dodaj do tego miliardy użytkowników, a YouTube może być jednym z najpotężniejszych narzędzi do radykalizacji mas w XXI wieku".

Zobacz też: Wzdłuż Ściany Wschodniej - wyprawa z północy na południe Polski na pokładzie Škody Kodiaq 4x4

Pozostaje mieć nadzieję, że algorytmy dobrze będą oceniać filmy - a zdarzało im się popełniać błędy. I nie zostaną schowane materiały autorów, którzy np. walczą z popularnymi, acz nieprawdziwymi teoriami.

YouTube dodaje, że filmów, które zaliczają się do grupy "mniej promowanych", w całym serwisie jest zaledwie 1 proc. Na dodatek nadal będą pojawiać się w wynikach wyszukiwania. Trzeba przyznać, że gigant wybrał bezpieczne dla siebie rozwiązanie. Nie kasuje filmów, a jednocześnie przestaje je promować.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.