Wyrok TSUE ws. Facebooka. Usuną twój komentarz na życzenie państwa

Wyrok TSUE ws. Facebooka. Usuną twój komentarz na życzenie państwa03.10.2019 14:33
Źródło zdjęć: © Rex Features/East News

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdza, że Facebook powinien wyszukiwać oraz usuwać komentarze niezgodne z prawem. To diametralna zmiana, z którą portal może sobie nie poradzić. A wszystko zaczęło się od kilku negatywnych wpisów pod postem austriackiego polityka.

Facebook może być zobowiązany do usuwania bezprawnych komentarzy. "Prawo Unii Europejskiej nie stoi na przeszkodzie nakazaniu usunięcia komentarzy identycznych i, pod określonymi warunkami, komentarzy równoznacznych z komentarzem uprzednio uznanym za mający bezprawny charakter" - stwierdził Trybunał.

Wyrok TSUE - mocny cios dla Facebooka

Od teraz każde państwo ma prawo zażądać od serwisu Zuckerberga usunięcia treści niezgodnych z prawem danego kraju. Mogą także żądać ustanowienia całkowitych restrykcji dotyczących konkretnego tematu.

Treści będą musiały znikać globalnie. Zakresem zakazanych elementów będą objęte państwa całego świata. Wszystko wskazuje na to, że będzie to ogromny kłopot dla Facebooka. Teraz gigant od mediów społecznościowych będzie zmuszony nie tylko usunąć dany komentarz, ale też przeszukiwać sekcję komentarzy pod względem podobnych treści.

Co zrobić, aby Facebook usunął niezgodny z prawem komentarz lub post?

Z dokumentu opublikowanego przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wynika, że sprawę należy skierować do sądu cywilnego. Potwierdza to w rozmowie z WP Tech prawnik.

- Jeśli chcemy, by Facebook usunął komentarz, to idziemy do Facebooka. A jeśli Facebook tego nie chce zrobić, to jako konsumenci możemy iść do sądu cywilnego - mówi dr Paweł Litwiński z kancelarii Barta Litwiński. I zwraca uwagę, że clou wyroku TSUE jest jeszcze inne: państwa członkowskie mają możliwość nakazania Facebookowi filtrowania treści.

- Czyli mogą nakazać, żeby Facebook sam szukał komentarzy takich samych lub podobnych, jak wcześniej usunięte. I by - gdy je znajdzie - sam usuwał, a nie dopiero na wniosek - wyjaśnia prawnik.

Sprawa Evy Glawichnig-Piesczek rozpoczęła proces w TSUE

Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawa facebookowych komentarzy trafiła dzięki Evie Glawichnig-Piesczek. Wówczas była posłanką do niższej izby parlamentu austriackiego oraz przewodniczącą klubu parlamentarnego "Zielonych".

Zaczęło się od austriackiego sądu. Trafiła tam sprawa powiązana z udostępnieniem przez użytkownika Facebooka artykułu austriackiego serwisu internetowego oe24.at. Tytuł brzmiał: "Zieloni są za utrzymaniem dochodu minimalnego dla uchodźców".

Udostępniony na Facebooku link zawierał felernie wygenerowaną miniaturkę. Tuż nad tytułem artykułu pojawiła się fotografia Glawischnig-Piesczek. Użytkownik udostępniający artykuł dodał jeszcze kilka niepochlebnych komentarzy w stosunku do austriackiej polityk.

Sąd pierwszej instancji zadecydował, że należy uniemożliwić dostęp do posta, ale jedynie dla Austriaków. Następnie sprawa trafiła do Sądu Najwyższego Austrii. Tam też niewiele udało się zdziałać, więc finalnie zadania rozstrzygnięcia problemu podjął się TSUE.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.