Wszystko w jednym, czyli czym jest standard USB-C?

Wszystko w jednym, czyli czym jest standard USB-C?27.01.2016 11:17
Źródło zdjęć: © flickr / Maurizio Pesce Follow / CC BY 2.0

Nowe smartfony, laptopy, monitory czy tablety wyposaża się w wypierający dotychczas znane złącza standard USB. Teraz przyszedł czas na USB 3.1 (USB typu C, USB-C). Co powinniśmy wiedzieć o nowym złączu, do czego ono służy i jakie wprowadza zmiany? To warto wiedzieć.

Miniaturyzacja sprzętu trwa w najlepsze – oczekujemy cienkich *laptopów i smartfonów, *minimum *kabli, generalnie – ma być *łatwo i przejrzyście. Przyszedł zatem czas na zupełnie nowy standard złącza, który spełnia wszystkie te wymagania. Chcielibyście za pomocą jednego i tego samego kabla łączyć komputer z monitorem, gniazdkiem elektrycznym, dyskiem zewnętrznym, telewizorem, telefonem i wieloma innymi urządzeniami? Od tego jest właśnie USB-C.

Skrót USB zna niemal każdy, ale prawie nikt nie wie, jak go rozwinąć. Universal Serial Bus to nic innego jak uniwersalna magistrala szeregowa. Dzięki współpracy firm IBM, Intel, Microsoft, Compaq i DEC, w 199. roku powstał znany i coraz powszechniej wykorzystywany typ złącza, umożliwiającego nam ładowanie urządzeń, komunikację między nimi (np. ładowanie, połączenia komputer plus smartfon, dysk zewnętrzny, pendrive, lampka, kamerka internetowa i wiele innych).

Źródło zdjęć: © (fot. Wikimedia Commons)
Źródło zdjęć: © (fot. Wikimedia Commons)

Każdy kolejny standard USB wyróżniał się inną prędkością przesyłu danych. Wersja 1.1 (z 1998 roku) umożliwiała transfer o prędkości 12 Mbit/s oraz 1,5 Mbit/s (odpowiednio 1,5 MB/s i 0,19 MB/s). Wersja 2.0 - do tej pory najpopularniejsza - charakteryzowała się prędkością do 480 Mbit/s (60 MB/s). Od 2008 roku możemy także korzystać z wersji 3.0 – ta umożliwiała przesył o prędkości nawet 5 Gbit/s. W 2013 roku pojawił się najnowszy standard, czyli USB 3.1 (USB-C). Maksymalna prędkość transferu to 10 Gbit/s. Dodatkowo USB typu C prześle obraz 4. z trzydziestoma klatkami na sekundę. Oznacza to poniekąd, że USB-C wyprze nie tylko standardowe USB, ale także HDMI (którego używamy do połączenia komputera z telewizorem lub monitorem albo telewizora z konsolą, dekoderem itp.). Trzeba tez zwrócić uwagę na jeszcze jedną korzyść wynikającą z wejścia nowego standardu – najnowszy MacBook posiada tylko jedno gniazdo i jest to właśnie USB-C. Odpowiada ono za… ładowanie urządzenia. I tak, nowe złącze zastąpi także gniazda
zasilania, ponieważ jest zdolne uzupełniać energię w urządzeniach połączonych np. z komputerem pod napięciem 20 V i o natężeniu 5A. Oprócz tego jednocześnie prześlemy obraz do monitora i zapewnimy mu zasilanie bez podłączania do gniazdka. Sprzęt pobierający do 100 W energii zasilimy właśnie za pomocą kabla USB-C.

Kojarzycie wykorzystywane w urządzeniach iPhone złącze _ Lightning _? Jest to dwustronna wtyczka, która obojętnie czy włożona górą do dołu czy obrócona o 18. stopni, będzie zasilać urządzenie, bądź połączy je z komputerem. Identycznie jest z USB-C. Nie musimy zastanawiać się gdzie góra, gdzie dół – jakkolwiek podłączymy, zadziała. Złącze jest też mniejsze, co sprzyja konstruowaniu cieńszych urządzeń (jak wspomniany MacBook). Jest to jedna z największych zalet dla użytkowników korzystających ze smartfonów z Androidem, teraz podłączenie go po ciemku do ładowania nie sprawi najmniejszego problemu – oba końce kabla wyglądają tak samo.

USB-C zastępuje zatem trzy (o czwartym później) standardy: poprzednią generację USB, port przesyłu obrazu HDMI oraz złącze zasilania AC. Co więcej, możliwym jest jednoczesne przesyłanie obrazu oraz zasilanie – na przykład w przypadku monitora, który od tej pory nie będzie musiał dodatkowo być podłączony do prądu. Możliwe stanie się także ładowanie laptopów z zewnętrznych źródeł energii, takich jak np. powerbanki. Zaopatrując się w odpowiednią przejściówkę, USB-C posłuży nam również za złącze słuchawkowe - czwarty standard. Możemy zatem mówić o swego rodzaju oszczędności, wygodzie i komforcie. Dzieje się tak głównie dlatego, że USB-C posiada aż 2. styki (USB 3.0 posiada ich jedynie 9). Każdy z nich jest podwójny – aby wtyczka działała bez względu na to czy podłączymy ją górą czy dołem.

_ SŁK-WP / Wikimedia / komorkomania _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.