Windows 7 SP 1 w 2010. Warto czekać?

Windows 7 SP 1 w 2010. Warto czekać?26.10.2009 15:00
Źródło zdjęć: © Windows

Service Pack 1 do Windows 7 zostanie udostępniony przez Microsoft prawdopodobnie dopiero w październiku 2010 roku. Wiele osób twierdzi, że w związku z tym warto poczekać z zakupem systemu i w zamian za lekkie opóźnienie uzyskać pewność, że otrzyma się w pełni dopracowany produkt. Firma analityczna Gartner postanowiła zająć własne stanowisko w tej sprawie.

Wiele osób twierdzi, że data oficjalnej premiery Windows 7 w żaden sposób nie wpłynie na ich decyzję o zmianie dotychczasowego systemu operacyjnego. Na forach internetowych, w tym również wśród komentarzy pod naszym artykułem "Premiera Windows 7. Narodziny systemu", pełne są opinii typu "Jestem sceptyczny do nowego produktu i poczekam jakiś czas na pierwsze poważne luki i łatania powyższych. Pierwsze programy do usuwania śmieci, czyszczenia rejestru i inne cuda." (Alaksyn). Marketingowi Microsoftu na pewno nie pomagają również opinie niektórych ekspertów: "Dwa ruchy i... jesteśmy w Windows 7".

Źródło zdjęć: © (fot. Microsoft)
Źródło zdjęć: © (fot. Microsoft)

Postanowiliśmy przybliżyć czytelnikom kilka argumentów "za" i "przeciw" szybkiej przesiadce w nowe środowisko operacyjne Windows 7. Podkreślmy, że dyskusja dotyczy jedynie sprawy aktualizacji systemu oraz odległej premiery Windows 7 SP 1. Pozostałe opinie o nowych funkcjach i możliwościach Windows 7 możecie poznać z pozostałych artykułów w PC World (patrz: ramka).

Obawy: "Windows 7 przed SP1 powtórką z Visty?"

Wejście na rynek Windows XP i następnie Windows Vista kilka lat temu dobitnie uświadomiło, że przed opublikowaniem pierwszego pakietu aktualizacyjnego Service Pack 1 nowe systemy operacyjne Microsoftu są bardzo nieprzyjazne dla użytkowników. Najwięcej zastrzeżeń do Visty miały osoby, które używały systemu do zadań bardziej zaawansowanych niż zwykłe przeglądanie Sieci i przygotowywanie dokumentów, m.in. administratorzy IT oraz gracze komputerowi. Problem z oboma systemami był na tyle poważny, że złośliwi do tej pory twierdzą, iż Vista pełną użyteczność uzyskała dopiero po udostępnieniu Service Pack 2 (SP2), a Windows XP - po zainstalowaniu Service Pack 3 (SP3).

Microsoft zapowiedział opublikowanie Windows 7 Service Pack 1 dopiero na 1. miesięcy po premierze OS, czyli w październiku 2010 roku. Warto zaznaczyć, że dla osób w pełni zadowolonych z leciwego XP termin ten nie wydaje się odległy, a przejście na Windows 7 - priorytetowe. W końcu wiadomo, że wsparcie dla starszej wersji Windows będzie dostępne aż do 2014 roku. Zresztą, po co teraz kupować "niekompletny" (jak twierdzą jego przeciwnicy) Windows 7, skoro załatana Vista w końcu działa dobrze?
Potencjalni klienci Windows 7 zadają więcej pytań o stabilność systemu i jego zgodność z oprogramowaniem. Użytkownik rtm napisał: "Vista po poprawkach stała się obecnie znośnym systemem, choć potrafi się bez wyraźnego powodu przyciąć na kilka minut (moi znajomi też na to narzekają). Nie widzę powodu by natychmiast dokonywać upgrade''u systemu. Interesuje mnie natomiast problem zgodności systemu ze oprogramowaniem na rynku w zależności od wersji systemu. Gdy kupiłem laptopa do domu, miałem na nim Vistę Home Premium. Ponieważ wykorzystuje go również w pracy chciałem zainstalować potrzebne mi programy, lecz część z nich nie dała się uruchomić. Od producenta oprogramowania dowiedziałem się, że programy działają, ale tylko z Vistą Business. Ciekawe czy z 7 będzie tak samo".

Podobne pytania i wątpliwości można mnożyć, pomimo, że Microsoft robi wszystko by przekonać użytkowników o stabilności systemu. Nie bez powodu w Sieci pojawiają się kolejne informacje o aplikacjach ułatwiających przejście na Windows 7 (np. Windows 7 Upgrade Advisor) czy zgodności pakietów różnych firm z systemem (np. Symantec i rodzina antywirusów Norton).

Nadzieje: "Windows 7 nie potrzebuje systemu SP1. Działa dobrze bez tego!"

Jak zawsze jest jednak druga strona medalu. Najważniejszym argumentem przemawiającym za zakupem Windows 7 przed udostępnieniem aktualizacji Service Pack 1 jest fakt, że od premiery Visty Microsoft diametralnie zmienił sposób dystrybucji krytycznych łatek poprawiających działanie systemu. Obecnie, w środowisku Windows 7. firma może oferować użytkownikom najnowsze aktualizacje w mniejszych pakietach po kilka lub kilkanaście łatek tygodniowo - bez potrzeby publikowania całości w potężnym Service Packu. Rozwiązanie to jest nie tylko przyjemniejsze dla użytkowników, ale świadczy również o tym, że Microsoft ma doskonałe narzędzie umożliwiające bardzo szybką reakcję na najważniejsze problemy.
Firma analityczno-badawcza Gartner pokusiła się o stwierdzenie wprost, że osoby zastanawiające się nad zakupem Windows 7 nie powinny czekać ze swoją decyzją na premierę Service Packa 1. Analitycy z Gartner przekonują, że 2014 dla XP to bardzo bliski termin, a premiera Windows 7 jest na tyle ważna dla Microsoftu, że nie zostawi on klientów bez wsparcia w postaci częstych aktualizacji. Wielu innych ekspertów dodaje, że Windows 7 już w momencie premiery działa bardzo stabilnie - w końcu Microsoft wyciągnął wnioski z nietrafionej premiery Visty i udostępnił wcześniej liczne wersje testowe Windows 7.
Paradoksalnie, argumentem przemawiającym za Windows 7 w tej sprawie, jest również jeden z najczęściej powtarzanych zarzutów wobec systemu. "Przecież Windows 7 to nie nowość, tylko zwykły Windows Vista Service Pack 3 w nowej szacie" - powtarzają na forach internetowych krytycy najnowszego OS Microsoftu. Cóż, jeśli przyjąć takie założenie, to faktycznie nikt nie powinien mieć obaw co do "siódemki" - w końcu Vista już po aktualizacji SP2 zagwarantowała wysoką stabilność pracy.

Źródło artykułu:idg.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.