Warszawa kupi prototypy tramwajów od Hyundaia. Będzie niesprawdzony bubel czy nowoczesna maszyna?

Warszawa kupi prototypy tramwajów od Hyundaia. Będzie niesprawdzony bubel czy nowoczesna maszyna?12.02.2019 12:44
Źródło zdjęć: © Hyundai Rotem

Po podpisaniu przez Warszawę umowy z koreańskim Hyundaiem na dostawę 213 tramwajów posypały się głosy krytyki. Według radnego Jacka Ozdoby Koreańczycy nie mają doświadczenia w budowie tramwajów. Sprawdziliśmy, czy tak właśnie jest.

Warszawa wyda na zakup 213 nowych tramwajów 2,323 mld zł brutto. Nowe składy dostarczy południowokoreański Hyundai, który wygrał m.in. z bydgoską Pesą, firmą należącą do spółek Skarbu Państwa. Fakt, że pieniądze pójdą do Korei, zamiast zostać w Polsce, niektórym bardzo się nie spodobał.

- Po pierwsze ta firma nie ma doświadczenia, po drugie to będą prototypy, po trzecie to jest bardzo drogi eksperyment, który wynosi prawie 2 mld zł, więc ja nie jestem przekonany, czy warszawiaków, Warszawę stać na tak daleko idące, niesprawdzone technologie - mówił w rozmowie z TVP Info warszawski radny Jacek Ozdoba.

- To nie jest tak, że Warszawa nie wspiera Pesy - mówi WP Tech Witold Urbanowicz z portalu transport-publiczny.pl. - Stolica kupiła w sumie 281 tramwajów od bydgoskiego producenta. To więcej niż którykolwiek z zamawiających.

W kwestii "eksperymentu" i "niesprawdzonych technologii", o których pisał warszawski radny, Urbanowicz tłumaczy: - Postępowanie zawierało wiele nowych rozwiązań i szczegółów, więc w zasadzie każdy producent musiałby przedstawić pojazd szyty na miarę. Z tego względu z udziału zrezygnował np. Siemens.

Hyundai to król pojazdów szynowych

Hyundai Rotem, bo tak nazywa się spółka córka korporacji, ma ogromne doświadczenie w produkcji taboru kolejowego, pociągów miejskich i pociągów metra. W tej branży działa aż od 1979 roku i dostarcza pociągi krajom na dosłownie całym świecie - od Tajlandii i Indonezji, przez Turcję i Grecję, aż po Kanadę i Brazylię. Oprócz rynku kolejowego, firma działa też w branży militarnej, produkując m.in. czołgi K1A1 i K2 Black Panter dla armii Korei Południowej.

Zobacz też: Metro na świecie – tego mogłeś nie wiedzieć!

Jeśli chodzi konkretnie o same tramwaje, tu faktycznie nie ma bogatego portfolio - ale nieprawdą jest, że nie ma żadnego doświadczenia. Tramwaje Hyundaia kupiły dwa tureckie miasta: Izmir w 2014 i Antalya rok później.

- Na dzień dzisiejszy trudno cokolwiek powiedzieć o tramwajach, jakie Hyundai chce dostarczyć do Warszawy, będą to pojazdy prototypowe, nieeksploatowane w żadnym innym mieście na świecie - komentuje dla WP Tech Karol Wach redaktor prowadzący serwis InfoTram.pl.

- Istotne jest jednak, że będzie to pierwszy tramwajowy kontrakt tej firmy w Unii Europejskiej. To z kolei może determinować Koreańczyków do jak najlepszej jego realizacji, z uwagi na fakt, iż stanowić on będzie otwarcie drzwi na rynki europejskie. Przypadek firmy Hyundai Rotem nie jest odosobniony, w ubiegłym roku Olsztyn podpisał umowę z turecką firmą Durmazlar, która także nie miała żadnych doświadczeń w produkcji tramwajów na rynki UE - mówi Wach.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.