W USA dostawcy internetu będą mogli sprzedawać historie swoich klientów

W USA dostawcy internetu będą mogli sprzedawać historie swoich klientów31.03.2017 14:06
Źródło zdjęć: © Fotolia | freshidea

Specjalna uchwała Senatu USA czeka już na podpis prezydenta Donalda Trumpa. Dzięki niej dostawcy internetu będą mogli, bez zgody swoich klientów, sprzedawać historie z przeglądarek internetowych reklamodawcom.

Sprawa uchwały od kilku dni mocno rozgrzewa internautów w USA. Wizja tego, że ktoś będzie mógł kupuć historię przeglądanych przez nich stron w sieci, jest przerażająca, jeśli ktoś ceni swoją prywatność. Uchwała nie daje jednak aż tak dużych możliwość dostawcom internetu. Po pierwsze nie będą oni mogli sprzedawać danych, które umożliwią identyfikację internautów i przypisanie ich do odwiedzanych domen. Po drugie dostawcy internetu w Stanach Zjednoczonych i tak mogli do tej pory zbierać informacje o stronach odwiedzanych przez swoich klientów i nimi handlować. Dopiero w październiku ubiegłego roku Federalna Komisja Komunikacyjna wprowadziła przepis, który wymagał od dostawców internetu uzyskania zgody użytkownika na zbieranie jego danych. Właśnie ten przepis, któru miał wejść w życie dopiero w grudniu tego roku, ma zostać cofnięty najnowszą uchwałą.

Można więc pomyśleć, że cała sprawa jest sztucznie rozdmuchana, zwłaszcza że informacje o użytkownikach sieci bez problemu mogą zbierać i sprzedawać giganci intenetu, tacy jak Facebook czy Google, co zresztą chętnie robią. Nie znaczy to jednak, że sprawa szybko przycichnie. Ta zmiana będzie oznaczać zwycięstwo firm telekomunikacyjnych i ich lobbystów. W przyszłości może się okazać, że był to pierwszy krok do ograniczenia prywatności w internecie, co wg niektórych jest nieuniknione.

- Sprzedaż historii przeglądania jest czymś, czego nie będziemy mogli uniknąć – mówi Michał Maj z Dziennika Internautów. Zmiana przepisów zmienia też relację między dostawcą internetu i klientem. Do tej pory zakładaliśmy, że dostawca internetu bierze pieniądze za świadczenie usługi telekomunikacyjnej i elementem tej usługi jest także zachowanie pewnego poziomu prywatności użytkownika. Zawsze było oczywiste, że dostawca wie, z kim łączy się użytkownik, ale nie rozgłasza tego na prawo i lewo. Teraz dojdzie do zmiany relacji. ISP będzie dostawcą internetu, ale jednocześnie "wielkim bratem" zarabiającym na informacjach o kimś. To tragiczna zmiana.

- Historia przeglądanych stron to prawdziwa kopalnia wiedzy na nasz temat – mówi Katarzyna Szymielewicz z fundacji Panoptykon. - Zwykle sami nie pamiętamy, czego szukaliśmy i co sprawdzaliśmy w internecie tydzień i miesiąc wcześniej. Każdemu polecam ten prosty eksperyment cofnięcia się w czasie i krytycznego spojrzenia na to, jaki obraz naszego życia wyłania się z tych danych. W historii wyszukiwania można znaleźć wszystko: od miejsc, w których byliśmy, zakupów, które zrobiliśmy, lekarzy, których usług pilnie potrzebowaliśmy, po dylematy osobiste i plany zawodowe. Badania społeczne potwierdzają, że w trudnych, intymnych sprawach jesteśmy bardziej skłonni zapytać wyszukiwarkę niż bliską osobę czy psychologa. Czy naprawdę chcemy, by do takich informacji mógł zyskać dostęp nasz pracodawca, ubezpieczyciel albo wnikliwy urzędnik państwowy? A do takich sytuacji nieuchronnie prowadzi handel danymi.

Nawet jeśli nowy przepis nie zmieni nic dla amerykańskich internautów, to już wzbudził ogromne zainteresowanie i głosy protestów. Powstał nawet pomysł kupienia i opublikowania historii internetowej kongresmenów, którzy poparli zmianę. Jednak może być to trudniejsze niż się wydaje. Obecne przepisy w Stanach Zjednoczonych, podobnie jak Polsce i całej Unii Europejskiej, nie pozwalają póki co na sprzedaż danych internetowych powiązanych bezpośrednio z użytkownikami.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.