W Gdańsku powstał system monitoringu opinii internautów

W Gdańsku powstał system monitoringu opinii internautów18.04.2012 15:53
Źródło zdjęć: © WP.PL

Studenci Politechniki Gdańskiej opracowali system monitoringu opinii
internautów. Narzędzie o nazwie SentiOne całą dobę monitoruje polski internet i buduje bazę
wypowiedzi internautów na temat marek, produktów, usług i osób.

Twórcami systemu są Bartosz Baziński i Michał Brzezicki, studenci V roku Informatyki z Katedry Algorytmów i Modelowania Systemów na Wydziale Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej.

Jak mówią, "w Polsce jest ok. 1. mln aktywnych internautów" i uważają, że "opinie użytkowników internetu są miarodajne".

Baziński tłumaczy, że "system bada to, co internauci piszą nt. instytucji, firm, marek, osób i ocenia, czy są to opinie negatywne czy pozytywne". "SentiOne zbiera opinie z wszystkich możliwych źródeł w internecie, np. z serwisów społecznościowych, z serwisów mikroblogowych i blogów, z forów internetowych, z komentarzy na portalach informacyjnych oraz z serwisów, na których internauci recenzują produkty" - wyjaśnił. "Monitorujemy m.in. facebook, blip, twitter, opineo, nokaut, Youtube, Google, Skąpiec" - dodał.

Michał Brzezicki wyjaśnił, że "system znajduje wszystkie wypowiedzi internautów i potem wśród nich szuka opinii na określony, zadany temat". "Jeszcze nie mamy w systemie sto procent wypowiedzi internautów, ale ta liczba cały czas rośnie" - powiedział. Ocenił, że "teraz system posiada ok. 50 mln wypowiedzi z ostatniego roku, a będzie jeszcze więcej".

"Zbieramy wszystkie opinie i dzięki algorytmowi opartemu o techniki sztucznej inteligencji oceniamy te wypowiedzi, czy są one pozytywne czy negatywne" - wyjaśnił Baziński.

Powiedział, że "SentiOne pozwala ocenić, jak zmienia się odbiór jakichś osób, produktów czy marek w internecie". "System umożliwia wykonanie w natychmiastowym trybie badania opinii internautów, bez ankiet i ich analizy" - powiedział. "To jest dobre narzędzie np. do badania skuteczności prowadzonej kampanii marketingowej" - dodał. Zwrócił uwagę, że "z tych danych można określić np. nastroje społeczne, tendencje rynków kapitałowych".

Studenci poinformowali, że na podstawie systemu na Politechnice Gdańskiej realizują obecnie projekt badawczy, którego celem jest określenie, jak opinie internautów wpływają na rynek kapitałowy. Na ten cel Baziński otrzymał stypendium naukowe w wys. 65,5 tys. zł w ramach szóstej edycji programu Ventures Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.

Baziński jest przekonany, że "system może być wykorzystany przez firmę, która np. wprowadza nowy produkt na rynek i po kilku dniach już może wiedzieć, co konsumenci, użytkownicy o nim sądzą, jak internauci go odbierają".

Studenci przekonują, że "SentiOne pozwala też na włączanie się w ważne dyskusje na temat firmy, co może przyczynić się do szybkiego pozyskania nowych klientów czy do szybkiej reakcji na problemy aktualnych klientów, które pojawią się w sieci".

Autorzy SentiOne widzą też możliwość wykorzystania systemu przez partie polityczne, menedżerów i celebrytów, którzy na bieżąco mogą monitorować opinie internautów na swój temat.

Oceniają, że "o ile opinie nt polityków są często +wylewaniem jadu i frustracji+, to ocena produktów jest merytoryczna".

Do 1. kwietnia kilkadziesiąt firm, m.in. korporacji, banków, towarzystw ubezpieczeniowych i agencji PR testowało system.

Autorzy twierdzą, że system przez nich stworzony jest pierwszym w kraju. Pracują nad nim od dwóch lat. Jak mówią, obecnie podobne rozwiązania powstają w Warszawie i we Wrocławiu. "Gdy wpadliśmy na ten pomysł, to nie wiedzieliśmy, że na świecie ktoś też na niego wpadł, ale później dowiedzieliśmy się, że w tym samym czasie w USA też trwały prace nad takim rozwiązaniem" - powiedzieli.

Biznesplan projektu powstał w konkursie Politechniki Gdańskiej dla studentów "Jaskółki przedsiębiorczości" w 2010r., w którym autorzy SentiOne zwyciężyli. Pod koniec 2011 r. Baziński i Brzezicki założyli z funduszem Akcelerator Innowacji NOT spółkę Centrum Monitorowania Opinii Internautów. Spółka otrzymała finansowanie w wysokości 200 tys. euro z funduszy unijnych. Swoje siedziby ma w inkubatorach przedsiębiorczości w Gdańsku i w Warszawie.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.