W Europie powstaje samolot pasażerski przyszłości

W Europie powstaje samolot pasażerski przyszłości03.01.2012 13:55
Źródło zdjęć: © reactionengines.co.uk

Mogłoby się wydawać, że samolot pasażerski przyszłości będzie szybszy niż dzisiejsze maszyny. Takie założenie przyświeca również projektowi maszyny A2, nad którym pracuje zespół Lapcat 2 finansowany przez Unię Europejską. Problem w tym, że nie wiadomo czy ich rozwiązanie ma sens ekonomiczny, mówiąc prościej, nie wiadomo, czy ktoś to kupi.

Nowy projekt to nowe problemy

A2 to projekt samolotu pasażerskiego, który będzie mógł latać z prędkości naddźwiękową - 6 razy szybciej niż dzisiejsze samoloty rejsowe. Inżynierowie przyznają, że największe problemy związane są dwoma kluczowymi elementami - przekroczeniem bariery dźwięku przy prędkości 1 Macha, a później przekroczeniu 5 Machów. Jak tłumaczą specjaliści, przy 1 Machu zmieniają się prawa fizyki i zachodzi konieczność zastosowania odpowiednich materiałów. Między innymi naddźwiękowy samolot musi mieć zupełnie inne silniki, niż dzisiejsze samoloty rejsowe - te nie działałyby przy tak dużych prędkościach. Po przekroczeniu 5 Machów, reguły wykorzystywane przy projektowaniu wolniejszych konstrukcji, ponownie się zmieniają. Tarcie cząstek powietrza o kadłub powoduje między innymi nagrzewanie materiałów do temperatury ponad 100. stopni Celsjusza.

Nie wiadomo czy to się opłaca

Naukowcy pracujący nad projektem nowego samolotu, zapewniają jednak, że do roku 201. rozwiążą wszystkie kluczowe problemy i wykażą, że produkcja nowych maszyn będzie opłacalna w momencie zakończenia projektu, czyli około roku 2040. Choć to dużo czasu, wszystkie analizy opłacalności zakładają, że do tego czasu wynajdziemy tani sposób pozyskiwania ciekłego wodoru - paliwa, które konieczne jest dla nowego rodzaju maszyn, a obecnie jest bardzo drogie. Do tej pory projekt pochłonął 10 mln euro, pochodzących z budżetu Unii Europejskiej oraz prywatnych przedsiębiorców. Jednak, pieniądze kończą się w 2013 roku i zapadnie decyzja o dalszym finansowaniu projektu.

Historia lubi się powtarzać

Podczas, gdy naukowcy są pewni sukcesu A2. warto im przypomnieć, że już kiedyś latały samoloty naddźwiękowe - słynny Concorde oraz jego rosyjski odpowiednik Tu-144. Brytyjsko-francuska konstrukcja przewoziła pasażerów przez 27 lat bez wypadku, aż do katastrofy w 2000 roku. Wypadek oraz ataki terrorystyczne z 2001 roku spowodowały strach przed lataniem i odpływ klientów, którzy nie chcieli korzystać z przelotów samolotami naddźwiękowymi. Ostatni lot Concorde'a odbył się 26 listopada 2003 roku, a linie lotnicze wolą czerpać zyski z droższych biletów w klasie biznes niż utrzymywać drogie samoloty. Czy w tej sytuacji, projekt kolejnego pasażerskiego samolotu naddźwiękowego nie jest zwyczajnym wyrzucaniem pieniędzy w błoto?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.