Urodziny Windowsa. System, który rozwścieczył Steve'a Jobsa

Urodziny Windowsa. System, który rozwścieczył Steve'a Jobsa20.11.2017 12:01
Źródło zdjęć: © Wikipedia

20 listopada 1985 roku ruszył system, który zmienił świat.

Microsoft nie był specjalnie oryginalny jeśli chodzi o nazwę. Windows, bo graficzny interfejs użytkownika (GUI) został w nim oparty na oknach. 1.0, bo… no cóż, to była pierwsza wersja systemu. Dopiero z czasem Microsoft bardziej kombinował z nazwami. Np. Windows XP pochodzi od słowa eXPerience (doświadczenie), zaś przy Windows Vista chodziło o idee obecne podczas tworzenia - Vista (widok, perspektywa). Ale 32 lata temu stawiano na prostotę.

Pierwszy Windows nie był samodzielnym systemem operacyjnym, a graficzną nakładką na MS DOS. Oferował kilka przydatnych programów: kalendarz, kalkulator i prosty edytor tekstu. Tytułowe okna jednak nie mogły nakładać się na siebie, tak jak ma to miejsce dzisiaj, a jedynie występować obok siebie. Zmieniło się to Windowsie 2.0, wypuszczonym dwa lata później.

Windows 1.0 to nie tylko początek najpopularniejszego systemu operacyjnego, ale i historia konfliktu Billa Gatesa i Steve’a Jobsa.

W 1979 roku Steve Jobs zobaczył graficzny interfejs użytkownika i tam doszedł do wniosku, że GUI jest przyszłością komputerów. Na początku Gates, którego Microsoft tworzył dla Mackintosha oprogramowanie, nie podzielał jego entuzjazmu. Ale z czasem zmienił zdanie. Już w 1983 roku, a zatem w czasie ścisłej współpracy z Apple’em, ruszyły w Microsofcie prace nad Interface Managerem, czyli graficzną nakładką na DOS-a. Niedługo później Interface Manager został – za radą odpowiedzialnego w Microsofcie za marketing Rowlanda Hansona – przemianowany na Windows. - pisał Łukasz Michalik.external}

Fakt, że Gates pracuje nad własnym oprogramowaniem, zirytował Jobsa. Jak wspominałpo latach Andy Hertzfeld z Apple’a

“Z fascynacją obserwowałem, jak Steve zaczął wrzeszczeć na Billa. Okradasz nas!  -  krzyknął.  - Zaufałem ci, a teraz nas okradasz! Gates siedział spokojnie, patrzył Steve'owi w oczy, a potem swoim piskliwym głosem wygłosił klasyczną już ripostę: Cóż, Steve, moim zdaniem można na to spojrzeć też inaczej. To raczej tak, jakbyśmy obaj mieli bogatego sąsiada nazwiskiem Xerox; ja włamałem się do niego, żeby ukraść mu telewizor, i odkryłem, że ty buchnąłeś mu go pierwszy.”

Więcej na temat umowy pomiędzy Jobsem a Gatesem przeczytacie w tekście Łukasza Michalika "Jak to się stało, że Bill Gates przechytrzył Steve'a Jobsa?".

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.