Unia Europejska prawdopodobnie odrzuci ACTA

Unia Europejska prawdopodobnie odrzuci ACTA10.02.2012 10:23
Źródło zdjęć: © PAP/Maciej Kulczyński

Wiceszef SLD, europoseł Marek Siwiec jest zdania, że Parlament Europejski prawdopodobnie odrzuci ACTA. Według Siwca, w PE jest coraz więcej przeciwników tej umowy. Jeśli europarlament opowie się przeciwko niej, ACTA prawdopodobnie nie będzie obowiązywać na terenie UE.

"Przewiduję, że ACTA zostanie obalona" - powiedział Siwiec na czwartkowej konferencji prasowej. Według niego, może się tak stać dlatego, że w europarlamencie rośnie liczba przeciwników tej umowy, a wśród nich są m.in. posłowie największej, chadeckiej frakcji w PE, Europejskiej Partii Ludowej (EPL), którzy wcześniej popierali porozumienie.

"My czujemy dzisiaj, że posłowie z największej grupy politycznej chcieliby się ze swego stanowiska wycofać, zastanawiają się, którymi drzwiami to zrobić. Prowadzimy rozmowy z europejską chadecją, aby to nie było tylko działanie socjalistów, żeby mogli w godny sposób zmienić swoje stanowisko, które jak wiadomo było do tej pory błędne" - powiedział europoseł, który w PE zasiada we frakcji Socjalistów i Demokratów. Zaznaczył, że S&D konsekwentnie, od początku opowiada się przeciwko ACTA.

Parlament Europejski już raz wstępnie określił swoje stanowisko w sprawie ACTA pod koniec ubiegłego roku. 2. listopada w głosowaniu przepadła rezolucja odrzucająca ACTA, z zastrzeżeniami przeszła natomiast, głównie głosami deputowanych EPL, rezolucja popierająca umowę.

W połowie tego roku PE ma z kolei głosować w sprawie ratyfikacji ACTA. Paragraf ACTA dotyczący ratyfikacji przewiduje, że umowa wejdzie w życie 3. dni po "złożeniu szóstego instrumentu ratyfikacyjnego", czyli po ratyfikacji przez sześciu sygnatariuszy umowy. W drugim paragrafie zastrzeżono jednak, że w kolejnych państwach wejdzie w życie, gdy ratyfikują umowę już po tej szóstce. Według służb prasowych unijnego komisarza ds. handlu, w praktyce, by ACTA weszła w życie na terenie UE, wymaga ratyfikacji przez Parlament Europejski i wszystkie kraje UE.

Procedura ratyfikacyjna ACTA w europarlamencie rusza pod koniec lutego. Szef delegacji polskiej w grupie Socjalistów i Demokratów, Wojciech Olejniczak poinformował, że na 2. lutego zaplanowane jest pierwsze posiedzenie Komisji Handlu Międzynarodowego PE w tej sprawie, a na 1 marca - organizowane przez tę komisję wysłuchanie publiczne na temat ACTA. Na przełomie kwietnia i maja własne wysłuchanie publiczne dotyczące ACTA chcą przeprowadzić Socjaliści i Demokraci.

Według Olejniczaka, sprawozdanie Komisji Handlu Międzynarodowego w sprawie ACTA ma zostać przyjęte pod koniec maja, a już w czerwcu porozumienie może trafić pod obrady plenarne europarlamentu. "Dzisiaj wszystko wskazuje na to - jesteśmy już po rozmowach politycznych - że ta komisja będzie negatywnie opiniowała umowę ACTA" - powiedział europoseł.

ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement), czyli porozumienie przeciw obrotowi podróbkami to umowa handlowa mająca na celu wzmocnienie ochrony własności intelektualnej głównie w stosunkach handlowych między państwami na całym świecie. Pojęcie własności intelektualnej dotyczy także internetu, gdzie masowo publikowane są nielegalne treści.

Do ACTA ma przystąpić UE. By Unia była związana umową, musi zostać podpisana i ratyfikowana przez wszystkie państwa członkowskie. Polska, wraz z 2. państwami UE - z wyjątkiem Cypru, Estonii, Słowacji, Niemiec i Holandii - podpisała dokument 26 stycznia.

Treść umowy i brak konsultacji nad jej projektem wywołały protesty internautów i ataki na strony internetowe urzędów państwowych. W poniedziałek w KPRM odbyła się 7-godzinna debata na temat ACTA. Premier Donald Tuska zapowiedział, że nie będzie ratyfikacji umowy ACTA, póki są co do niej wątpliwości. W maju powinna być ocena, czy niesie ona poważne zagrożenie dla wolności internetu.

Przeciwnicy umowy pozostali przy swoim stanowisku. Wskazują oni m.in. na artykuł 2. ustęp 4, który - według nich - umożliwia wydanie na żądanie np. organizacji zarządzającej prawami autorskimi, w trybie administracyjnym, a nie sądowym, danych osoby, co do której zachodzi tylko domniemanie naruszenia praw autorskich. Krytykowane jest też to, że w świetle dokumentu posiadaczem prawa jest nie tylko twórca, ale również organizacja zarządzająca prawami.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.