[TEST] TourBox Elite: Rób wszystko dwa razy szybciej

[TEST] TourBox Elite: Rób wszystko dwa razy szybciej16.02.2023 22:52

Sprawdź, czy ten kontroler przyda się w twoich zastosowaniach.

Są dwa główne sposoby wykonywania różnych zadań w aplikacjach komputerowych: jedna to wybieranie poszczególnych opcji, menu i kontrolek myszą, a druga - korzystanie ze skrótów klawiszowych. Sprawna praca w skomplikowanych programach może wymagać sięgnięcia do granic możliwości obu tych sposobów. Albo użycia czegoś innego.

Cześć, witajcie w TL;DR! Nazywam się Kostek Młynarczyk a dziś pokażę wam niezwykły kontroler TourBox Elite. To urządzenie stworzone specjalnie do tego, żeby ułatwić i przyspieszyć pracę z komputerem, które szczególnie powinno przydać się twórcom. Czy się przyda? I czy jest dobre, złe, czy brzydkie?

W naszym cyklu wideorecenzji nie opisujemy tylko, jakie dane urządzenie jest. Testujemy je w praktyce, a potem, niczym w starym westernie z Clintem Eastwoodem, bezlitośnie punktujemy, co okazało się dobre, złe i brzydkie.

Opowiem wam, jakie dobre cechy ma ten sprzęt, potem przejdę do minusów, żebyście wiedzieli, czego może wam w nim zabraknąć, a na koniec wyciągniemy to, co brzydkie - czyli rzeczy, których producent powinien się wstydzić albo które przeszkadzają tak bardzo, że tylko przez nie możesz zrezygnować z zakupu.

Konstanty Młynarczyk, TL;DR

THE GOOD: Cechy dobre

O co chodzi? O to, żeby jak najwięcej akcji, które wykonuje się często i - lub sekwencyjnie, móc uruchamiać nie za pomocą zajmującego dużo czasu wymagającego długich "podróży" nadgarstkiem klikania myszą i nie przez skróty klawiszowe, do których potrzebna jest zręczność pianisty i doskonała pamięć, tylko za pomocą wygodnie umieszczonych, dedykowanych przycisków… albo czegoś innego. Bo w przypadku Photoshopa, Blendera czy DaVinci Resolve, wiele ustawień, takich jak grubość pędzla czy szybkość odtwarzania klipu, najlepiej wybrać za pomocą suwaka lub pokrętła. I proszę bardzo, oto TourBox Elite, czyli niewielkie pudełko, na którym znajduje się 11 przycisków i trzy pokrętła. Te ostatnie też można naciskać, więc w sumie daje to 14 przycisków i trzy pokrętła. Dobrze, prawda? Dobrze. Ale to dopiero początek.

Nie jest sztuką zrobić skrzynkę z 14 przyciskami - klawiatury mają ich jeszcze więcej. Sztuką jest ułożyć je tak, żeby zminimalizować szanse pomylenia przycisku i maksymalnie ułatwić zapisywanie ich w pamięci mięśniowej. I uważam, że to się firmie TourBox udało. Przyciski kontrolera Elite mają różne kształty i faktury, dzięki czemu można rozróżniać je "na czuja" i są rozmieszczone tak, żeby utrudnić przypadkowe naciśnięcie niewłaściwego z nich. Co więcej, oprócz różnego położenia, kształtu i tekstury przyciski oferują też różną twardość i "klik", pozwalając dobrać użytkownikowi ten, który najlepiej pasuje do danego zastosowania: na przykład miękki i sprężynujący do "szybkiej" i częstej akcji, a któryś z twardych, położonych bardziej z boku, do czegoś, co odpala się rzadko, albo trudno to cofnąć. Jak dla mnie, kawał dobrej roboty, brawo!

Kolejny duży plus za trzy pokrętła. Jedno jak rolka w myszce, jedno jak pokrętło w radiu i jedno poziome kółko też pozwalają dobrać najlepsze do danego zastosowania. Świetną rzeczą jest wirtualny opór, symulowany przez silniczek wibracyjny. Wolisz z klikaniem? Nie ma sprawy. Wolisz gładko, bezszelestnie i bez oporu? Proszę bardzo. Super.

Prawdziwą moc TourBox Elite pokazuje w połączeniu z oprogramowaniem TourBox Console, w którym można dowolnie programować każde z przycisków i pokręteł. Można przypisywać skróty klawiszowe z dowolnymi modyfikatorami, kliknięcia myszy, akcje systemowe takie jak regulacja głośności, czy otwarcie pliku lub katalogu. Można uruchomić makro, albo wysłać tekst. Można utworzyć wiele różnych ustawień i przełączać je - samodzielnie, lub pozwalając, żeby przełączały się same w zależności od używanej aplikacji. Możliwości są naprawdę niesamowite i poświęciwszy trochę czasu na konfigurację, można zupełnie zmienić swój sposób pracy. Na lepsze - wielki, wielki plus!

Jeśli boisz się, że przy tak ogromnej liczbie funkcji i opcji przypominanie sobie, co gdzie podpiąłeś spowolni twój workflow, to możesz się nie martwić - TourBox ma funkcję HUD, wyświetlającą stale lub na żądanie funkcje przypisane do klawiszy kierunkowych, oraz GIUDE, która wyświetla rozkład wszystkich ustawionych komend i klawiszy. Bardzo doceniam, że o tym pomyśleli.

Wreszcie, techniczne drobiazgi. Samo pudełko jest solidnie zrobione i estetyczne, a także odpowiednio ciężkie, żeby nie przesuwało się po blacie. Połączenie z komputerem zapewnia łącze Bluetooth, więc nic nie plącze ci się po biurku, ale jeśli nie lubisz połączeń bezprzewodowych, możesz podpiąć TourBox też przez USB-C. No i super.

THE BAD: Cechy złe

Prawdę mówiąc, trudno znaleźć jednoznaczne wady TourBoxa. Są za to rzeczy, które moim zdaniem można byłoby poprawić. Na pewno przydałoby się więcej wzorów wibracji przy obracaniu pokręteł - są dostępne dwa, mocne i trochę słabsze, ale nawet to drugie jest moim zdaniem za mocne. To samo dotyczy regulacji szybkości pracy pokręteł - tu też są dwa ustawienia, a dobrze byłoby móc regulować ten parametr płynnie.

Szkoda też, że zastosowano baterie AA, zamiast wbudowanego akumulatora, który można byłoby ładować przez i tak wbudowane złącze USB.

THE UGLY: Cechy brzydkie

Brzydkie? Nie ma. Do podsumowania!

PODSUMOWANIE

Jeśli robisz na komputerze cokolwiek bardziej skomplikowanego niż praca biurowa, nauka czy rozrywka, ten sprzęt może ci się przydać. Ale jeśli zajmujesz się cyfrowymi mediami - grafiką, animacjami, wideo, czy modelowaniem 3D - to TourBox może zmienić twoje życie, czyniąc twoją pracę o niebo szybszą i wygodniejszą. Zdecydowanie polecam.

Plusy
  • Ogromne ułatwienie pracy ze złożonymi aplikacjami
  • 11 przycisków i 3 kółka
  • Możliwość przypisania niemal dowolnych akcji do wszystkich przycisków i pokręteł, a także ich kombinacji
  • Przejrzysta aplikacja z mnóstwem funkcji
  • Bardzo solidna i stabilna konstrukcja
  • Programowalne wibracje
  • Połączenie Bluetooth lub przez USB-C
Minusy
  • Przydałoby się więcej wzorów wibracji i opcji ustawienia szybkości pokręteł
  • Używa baterii AA zamiast wbudowanego akumulatora

Konstanty Młynarczyk, dziennikarz WP Tech

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.