Test Measy U1A i RC11 - sposób na smart TV w starym telewizorze

Test Measy U1A i RC11 - sposób na smart TV w starym telewizorze12.06.2013 15:00
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

Sprawdziliśmy jak zmienić stary lub ubogi w funkcje telewizor w "nowy". Mieliśmy okazję przetestować urządzenie Measy U1A z kontrolerem RC11 tej samej firmy.

Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)

Praktycznie wszystkie telewizory cierpią na jakieś braki w Smart TV. Jedne oferują bogatsze, inne uboższe zaplecze. Są też telewizory starszej generacji, które w ogóle nie pozwalają korzystać z aplikacji TV online, takich jak ipla, TVN Player, VD , YouTube czy WP.TV. Jednak nawet jeśli dysponujemy starszym telewizorem, nie wszystko stracone. Na rynku znajdziemy rozwiązania, które pozwolą nam uzyskać dostęp do aplikacji dostępnych w najnowszych modelach telewizorów. Jak to możliwe? Z pomocą przychodzą miniaturowe komputery wielkości pendrive'ów i system Android.

Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)

Jednym z takich rozwiązań jest Measy U1A, który zalicza się do grona najmniejszych komputerów na rynku. Tak naprawdę to miniaturowy dongle wyposażony w slot kart pamięci microSD, port USB oraz złącze HDMI. Całość działa pod kontrolą systemu Android 4.0 i pozwala tchnąć ducha Smart TV w każdy telewizor z wejściem HDMI. Z testowym U1. otrzymaliśmy też urządzenie łączące w sobie bezprzewodową klawiaturę i żyroskopowy pilot, które pozwala wygodnie obsługiwać interfejs Androida.

Zestaw

W zestawie Measy U1. oprócz dongle'a znajdziemy kabel HDMI, kabel USB, zasilacz sieciowy oraz przejściówkę z miniUSB na gniazdo typu A, dzięki czemu można do niego podpiąć np. pamięć masową lub urządzenie wskazujące. Z kolei bezprzewodowy pilot został wyposażony tylko w odbiornik nano. W zestawie zabrakło baterii.

Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)

Wydajność i pamięć

Konstrukcję Measy U1. oparto o jednordzeniowy procesor ARM taktowany zegarem 1,2 GHz oraz 1 GB pamięci RAM. Konfiguracja wydaje się mocna, jak na tak niewielkie urządzenie, ale pamiętajmy, że nowoczesne smukłe smartfony posiadają wielordzeniowe układy. Mocy nieco brakuje, przez co płynność działania interfejsu jest daleka od moich oczekiwań. Na dłuższą metę zacięcia mogą irytować.

Do dyspozycji użytkownika jest wbudowana pamięć flash o pojemności 4 GB, na której można zapisywać filmy, zdjęcia i aplikacje. Skromną pamięć wewnętrzną na szczęście można rozszerzyć kartami microSD.

Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)

Łączność

Measy U1. łączy się z siecią bezprzewodowo. Pozwala m.in. na odtwarzanie multimediów bezpośrednio z serwera DLNA lub NAS. Obsługuje przy tym wiele popularnych formatów plików. Radzi sobie nawet z odtwarzaniem filmów HD w rozdzielczości 1080p. Podczas testów wszystkie filmy i pliki muzyczne odtwarzał bez żadnych problemów.

Urządzenie podłącza się poprzez kabel do wejścia HDMI telewizora. Zasilanie czerpie z portu USB. Jeśli nasz telewizor nie posiada złącza USB lub są problemy z dostarczeniem odpowiedniej dawki mocy z portu, można skorzystać z zewnętrznego zasilacza sieciowego. Sprzęt przetestowałem na dwóch telewizorach. W przypadku Samsunga wystąpił problem z zasilaniem, ale wystarczyło przepiąć dongle do portu dedykowanego dyskowi twardemu. W przypadku telewizora LG sprzęt działał bez zarzutu na każdym porcie USB.

Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)

System

Urządzenie działa w oparciu o system Android w nie najnowszej już wersji 4.0. przygotowanej specjalnie z myślą o tabletach, zaadoptowanej na potrzeby Measy U1A. System uruchamia się szybko i oferuje szereg funkcji dodatkowych, jak np. możliwość przeglądania internetu, odbierania poczty elektronicznej czy dostęp do sklepu Google Play.

Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)

W roli przeglądarki internetowej sprzęt spisuje się kiepsko. Podejrzewam, że problem dotyczy zbyt małej mocy obliczeniowej, przez co strony www z elementami Flash przewijają się bardzo powoli, a czasem nawet zawieszają.

Sterowanie

Aby móc korzystać z Measy U1A, trzeba zaopatrzyć się w kontroler. Producent przygotował dedykowane urządzenie, które ułatwia korzystanie z usług Smart TV. Measy RC1. to pilot, klawiatura i mysz połączone w jeden kontroler.

Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)

Pilot jest sporych rozmiarów. Mierzy 5. x 200 x 23,5 mm i współpracuje z systemami, z rodziny Windows, Mac oraz Linux, a także z Androidem. RC11 oferuje pełną klawiaturę QWERTY oraz funkcję żyroskopowej myszki. Urządzenie zasilane jest trzema bateriami AAA i działa bezprzewodowo. Z odbiornikiem nano komunikuje się za pośrednictwem bezprzewodowej technologii 2,4 GHz.

Kontroler jest dosyć ciężki, jednak dobrze leży w dłoni. Przyciski są niewielkie, ale działają precyzyjnie. Szkoda tylko, że nie są podświetlone. RC1. umożliwia szybkie wprowadzanie tekstu, znacznie wygodniejsze niż za pomocą standardowych pilotów dołączonych do telewizorów. Żyroskopowa mysz działa precyzyjnie, jednak do dokładności kontrolera LG Magic Remote nieco brakuje.

Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © (fot. WP.PL)

Podsumowanie

Jeśli wasz telewizor nie został wyposażony w funkcje Smart TV, Measy U1. da wam dostęp do wszystkich możliwych treści. Ponadto zyskacie możliwość odtwarzania plików multimedialnych, zupełnie jak na komputerze. Na plus zaliczyć też można pilot RC11, który zapewnia wygodne sterowanie Androidem i wpisywanie tekstu. Jednak decydując się na zakup tego sprzętu, trzeba się liczyć z tym, że jego wydajność może pozostawiać wiele do życzenia. Można ją porównać z wydajnością chińskich tabletów z Androidem o podobnej konfiguracji.

Należy też pamiętać, że zestaw jest tani. Możemy go mieć już za niecałe 30. zł. Bez wątpienia to bardzo atrakcyjna cena. Producent zapowiedział również czterordzeniową wersję dongle'a. Jeśli Android na niej będzie działał płynnie, a cena urządzenia będzie równie atrakcyjna - wchodzimy w to w ciemno.

Plusy

  • niska cena
  • łatwa i szybka instalacja
  • szybkie uruchamianie systemu
  • dostęp do gier i aplikacji Google Play
  • możliwość odtwarzania filmów i muzyki
  • wbudowane Wi-Fi
  • możliwość rozszerzenia pamięci kartami microSD
  • żyroskopowa mysz
  • szybkie i wygodne wprowadzanie tekstu

Minusy

- problemy z jakością dźwięku
- niska wydajność
- problemy z płynnością interfejsu
- stara wersja Androida

Ocena: 5/10

Źródło: SW, WP.PL

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.