Szef Wykopu o cenzurze w internecie: Czujemy się zmuszeni do ucieczki z Unii

Szef Wykopu o cenzurze w internecie: Czujemy się zmuszeni do ucieczki z Unii20.06.2018 14:41
Źródło zdjęć: © Michał Białek

Stało się. Kontrowersyjne artykuły 11 i 13 zostały przyjęte przez Komisję Prawną PE. Ten krok może oznaczać początek cenzury internetu. A dla Wykopu, jednego z największych polskich portali, może być to wyrok śmierci.

"Wykopowicze, nie pozwólmy Unii Europejskiej zniszczyć Internetu!". Tak brzmi tytuł wpisu, który okazał się jednym z najpopularniejszych w 13-letniej historii serwisu. Czarne zdjęcie, wyskakujące powiadomienie i link do zewnętrznego serwisu. Akcja jasno wskazywała, że ten gigantyczny portal, odwiedzany miesięcznie przez miliony osób, ma duży problem.

W momencie pisania tekstu unijna dyrektywa, która jest solą w oku Wykopu, została przegłosowana przez Komisję Prawną UE. Stąd krótka droga do przyjęcia finalnego "cenzury internetu" przez Brukselę.

Bolesław Breczko, WP Tech: Jak nowe przepisy wpłyną na Wykop i podobne strony internetowe?

Michał Białek, członek zarządu Wykop.pl: W najgorszej wersji będziemy musieli wyłączyć komentarze i ograniczyć linkowanie. To będzie oznaczało praktycznie koniec portalu, bo jesteśmy agregatorem linków z możliwością komentowania.

W takim razie jaką widzisz przyszłość Wykopu, jeśli wszystkie przepisy wejdą w życie w obecnej formie?

Mocno wierzymy w to, że politycy jednak się obudzą i zrozumieją, że wprowadzenie przepisów zburzy fundamenty internetu. W innym wypadku będziemy musieli zastanowić się, podobnie jak inni internetowi wydawcy, nad sensownością prowadzenia biznesu z Unii Europejskiej. Internet bardzo łatwo daje możliwość przeniesienia się do innego kraju

Dlaczego w ogóle te przepisy, czyli dyrektywa o ochronie praw autorskich w jednolitym rynku cyfrowym, wpływa na Wykop i inne portale?

Po pierwsze dlatego, że nakłada na nas obowiązek filtrowania wszystkiego, co wrzucają użytkownicy, pod kątem praw autorskich. Oznacza to, że jeśli ktoś wrzuci tekst z fragmentem piosenki albo książki, to powinniśmy to zablokować zanim jeszcze pojawi się na naszych stronach.

Taki monitoring wygląda mi na "mission impossible”

Ani my, ani żaden inny mały lub średni portal nie ma środków na monitorowanie wszystkiego, co wrzucają internauci. Na Wykopie pojawiają się codziennie setki tysięcy komentarzy. Musiałbym zatrudnić dodatkowych 200 osób, by monitorować to, co publikują u nas użytkownicy.

A może wystarczy stworzyć bota - strażnika komentarzy?

One nigdy nie będą sprawdzać się w 100 proc. A jeśli jakiś materiał chroniony prawami autorskimi dostanie się na Wykop, to my jako wydawca będziemy za to odpowiedzialni i będziemy musieli płacić zadośćuczynienie. Wiele stron po prostu wyłączy komentarze i możliwość wrzucania swoich materiałów w obawie przed naruszeniem czyiś praw autorskich.

Według przepisów mógłbyś zrezygnować z monitorowania treści, jeśli podpiszesz odpowiednie umowy licencyjne z twórcami.

Teoretycznie tak, ale w praktyce oznacza, to że musiałbym podpisać licencje ze wszystkimi na świecie. To jest po prostu niemożliwe.

Blokowanie i filtrowanie komentarzy czy zdjęć to tylko jedna kwestia przegłosowanej dyrektywy. Druga kontrowersyjna sprawa to opłaty za linkowanie do materiałów innych. Wykop jest agregatorem linków, czyli wszelkie treści jakie pojawiają się na portalu pochodzą z zewnątrz. Stać cię na to?

Myślę, że bez dodatkowych opłat się nie obędzie. Płacenie za linki to jedno. Ale filtrowanie treści też przecież kosztuje. Ale o czym my tu w ogóle mówimy? Płatne linkowanie uważam za podważenie fundamentu idei internetu i jestem pewien, że przyniesie odwrotne do zakładanych skutki.

W tym momencie pomysł jest taki, by agregatory linków jak właśnie Wykop, ale też Google czy Facebook płaciły za wykorzystywanie fragmentów artykułów, które pojawiają się podczas linkowania. Od lat mówi się o tym, że portale linkujące zarabiają na pracy innych. Co więc złego w tym, aby oddały część zarobku autorom?

Gdyby nie agregaty linków, wyszukiwarki czy miejsca do dzielenia się linkami, to portale informacyjne straciłyby ogromny odsetek użytkowników. Wykop ma miesięcznie 7,5 mln użytkowników. Większość z nich nigdy sama z siebie nie weszłaby na portale, do których znajdują linki u nas. A dzięki wejściom na te strony ich właściciele zarabiają na odsłonach reklam. Na zasadzie darmowego linkowania korzystają wszyscy.

Sporne artykuły, czyli 11 i 13, właśnie zostały przyjęte przez Komisję Prawną Parlamentu Europejskiego. Teraz dyrektywa trafi na salę plenarną. Co dalej?

Z pewnością nie zamierzamy biernie się przyglądać. Chcemy być lokomotywą, która napędzi pociąg sprzeciwu. Tak samo, jak zrobiliśmy to w 2012 w przypadku ACTA. Wtedy do akcji przyłączyło się chyba 40 procent wydawców, którzy wyłączyli swoje portale w ramach protestu. Chcemy to powtórzyć.

Szukasz rabatów na elektronikę? Sprawdź stronę Sferis kody rabatowe.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.