Szef chińskiego MSZ: nie mamy nic wspólnego z atakiem na Google

Szef chińskiego MSZ: nie mamy nic wspólnego z atakiem na Google08.02.2010 10:09
Źródło zdjęć: © google

Minister spraw zagranicznych Chin Yang Jiechi zaprzeczył w piątek w Monachium, jakoby władze jego kraju miały związek z cyberatakami na amerykański koncern Google. Oświadczył, że nie rozumie, dlaczego pojawiły się takie podejrzenia.

"Popieramy wolność wypowiedzi. Popieramy wymianę informacji (...) Jesteśmy przeciwko cyberatakom" - oświadczył Yang, który gości na 46. Monachijskiej Konferencji o Bezpieczeństwie. "Chiny same padają ofiarą hakerów" - dodał, zapewniając o gotowości Pekinu do międzynarodowej współpracy w walce z cyberprzestępczością.

Google w połowie stycznia zagroził zerwaniem współpracy z Chinami z powodu serii cyberataków, których obiektem były przede wszystkim konta e-mailowe chińskich dysydentów. Jak twierdzi firma, "bardzo wyrafinowane i starannie wycelowane" ataki zostały przeprowadzone z Chin i pozwoliły na "kradzież własności intelektualnej Google'a".

Komentując te zarzuty Yang powiedział, że zagraniczne firmy inwestujące w Chinach powinny respektować miejscową tradycję i kulturę. Według niego krytykowane przez Zachód nadzorowanie internetu w Chinach to "praca regulacyjna, którą państwo musi podejmować".

Yang skrytykował też zachodnie media. Jego zdaniem chińskie radio i telewizja dostarczają "bardziej solidnych" informacji niż wiele mediów na Zachodzie.

"Przeciętny mieszkaniec Chin może mieć szersze informacje niż te podawane w zachodnich mediach. Mieszkańcy Chin są dobrze poinformowani. Wiedzą, że muszą się wiele nauczyć, ale też są dumni z tego co osiągnęli" - dodał.

Cyberataki, których źródłem są Chiny, dodatkowo obciążają stosunki między Pekinem a Waszyngtonem. W piątek Yang skrytykował USA za dostarczanie broni do Tajwanu. "Mamy nadzieję, że Stany Zjednoczone zmienią swe postępowanie w tej sprawie" - powiedział.

Zapewniał również, że rozwinięte gospodarczo Chiny "nie są rywalem, lecz szansą" dla Europy. "Koncentrując się na własnym rozwoju przejmujemy też większą odpowiedzialność międzynarodową" - dodał.

Szef chińskiej dyplomacji po raz pierwszy jest gościem dorocznej Monachijskiej Konferencji o Bezpieczeństwie.

Anna Widzyk (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.