Superprocesor Microsoftu

Superprocesor Microsoftu02.03.2011 10:29
Źródło zdjęć: © via chip.pl

Nowa wersja rozwiązania System on Chip (SoC) burzy utarty schemat rozwoju kolejnych generacji procesorów i może mocno namieszać na rynku IT.

Nowe procesory powstawały dotychczas w wyniku stopniowej ewolucji. Każdą kolejną generację cechowała większa liczba tranzystorów, mniejsze struktury w układzie, a później coraz większa liczba rdzeni umożliwiających równoległe wykonywanie wielu zadań. Aby zapewnić procesorom stałe dostawy surowych danych, na płytach głównych instalowano coraz szybsze chipsety i coraz wydajniejsze magistrale. Stąd już tylko krok do pomysłu połączenia procesora z innymi elementami komputera w jednym układzie w celu ograniczenia długości połączeń elektrycznych. Tego rodzaju rozwiązania noszą wspólną nazwę System on Chip (SoC) i już od lat są z powodzeniem stosowane w urządzeniach z systemami wbudowanymi. Jednak wydajność takich układów dzielą od możliwości nowoczesnych procesorów komputerowych (x86. i konsolowych (np. procesorów Cell) lata świetlne. Dlaczego więc Microsoft podjął współpracę z IBM-em, wyręczając procesorowych gigantów AMD i Intela w opracowaniu układu SoC? Głównej przyczyny można szukać w dwóch faktach. Z jednej
strony, szacuje się, że koszty serwisu i wymiany uszkodzonych konsol Xbox 360 przez Microsoft sięgną 1,05– 1,15 mld dolarów – niezbędne stało się więc szybkie przygotowanie bardziej niezawodnego sprzętu. Z drugiej – IBM ma duże doświadczenie w zakresie urządzeń z systemami wbudowanymi, a poza tym przygotował poprzednią generację procesorów do konsoli Xbox. Inżynierowie obu firm połączyli więc determinację Microsoft u i doświadczenie IBM-a podczas wspólnych prac nad procesorem wyposażonym poza zwykłymi rdzeniami obliczeniowymi również w silnik graficzny i wiele elementów dotychczas montowanych osobno na płytach głównych.

Źródło zdjęć: © (fot. via chip.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. via chip.pl)

Wolniej dla starszych programów

Efektem prac jest układ SoC wyposażony w trzy rdzenie obliczeniowe i układ graficzny AMD. Każdy z trzech rdzeni jest taktowany zegarem 3,2 GHz i dysponuje pamięcią podręczną poziomu pierwszego o wielkości 3. KB na komendy i dane. Pamięć cache poziomu drugiego o pojemności 1 MB jest wspólna dla wszystkich rdzeni. W poprzednim modelu Xbox 360 procesor komunikował się z GPU przez magistralę Front Side Bus (FSB). Po połączeniu tych elementów w jednym układzie inżynierowie zastąpili zewnętrzną magistralę FSB zintegrowanym modułem FSBR (FSB Replacement) pełniącym tę samą funkcję. Czas latencji został przy tym sztucznie wydłużony, a przepustowość – ograniczona, by charakterystyka modułu FSBR była identyczna ze specyfikacją dotychczasowej magistrali FSB. Chodziło o to, by zachować kompatybilność nowego modelu konsoli ze starszymi – nowy układ nie mógł pracować szybciej niż stosowana wcześniej kombinacja procesora PowerPC i GPU.

Bardziej oszczędny, by komputer był cichszy

Nowe procesory do konsoli Xbox są produkowane w technologii 4. nm. Pierwsza generacja procesorów (2005) była tworzona jeszcze w technologii 90 nm, a druga (2007) – w technologii 65 nm. Już samo zastosowanie mniejszych struktur obniżyło zapotrzebowanie układów na energię elektryczną. Dzięki efektowi synergii, wynikającemu z połączenia GPU oraz mostków północnego i południowego z procesorem w jednym układzie, chip SoC w nowych Xboksach jest złożony z zaledwie 372 mln tranzystorów. Największe oszczędności przyniosła jednak rezygnacja z magistral na płycie głównej, gdyż zniknęła konieczność obróbki i przekształcania przesyłanych danych. Zużycie prądu spadło o około 60 proc., co przełożyło się na zmniejszone wydzielanie ciepła. Mniejsze potrzeby w zakresie chłodzenia oznaczają z kolei redukcję hałasu wytwarzanego przez wentylatory – o ile dotychczas konsole Xbox były znane z hałaśliwości, o tyle w nowym modelu najgłośniejszym elementem jest napęd DVD. Zastosowanie układu System on Chip pozwoliło obniżyć poziom
hałasu aż o połowę w porównaniu do urządzeń poprzedniej generacji.

Następcy: AMD i Intel

AMD Llano w przyszłym roku
AMD określa swoje układy SoC mianem APU (Accelerated Processing Unit), a procesor stworzony w tej technologii nosi nazwę Llano. Ponieważ wspólny układ CPU/GPU ma się składać aż z miliarda tranzystorów, AMD wstrzymuje jego produkcję do czasu dopracowania technologii 3. nm. Pierwsze 32-nanometrowe procesory (lecz nie Llano) pojawią się na rynku na początku 2011 r.

Źródło zdjęć: © Różnice pomiędzy platformami Menlow i Tunnel Creek (fot. via chip.pl)
Źródło zdjęć: © Różnice pomiędzy platformami Menlow i Tunnel Creek (fot. via chip.pl)

Intel startuje już w tym roku

Tunnel Creek to nazwa kodowa układu SoC Intela, który będzie dostępny dla producentów komputerów i urządzeń z systemami wbudowanymi już w IV kwartale tego roku. Układ bazuje na architekturze Pine Trail wykorzystującej procesory Atom. Ma się cechować bardzo korzystną wartością TDP (Thermal Design Power) na poziomie zaledwie 2 W. Umożliwi to konstruowanie komputerów o poborze mocy rzędu 5 W.

Pierwszych produktów (netbooków, tabletów i urządzeń samochodowych) można spodziewać się w 201. r.

Wytrzymalsze dla dłuższej pracy

Zmniejszone wydzielanie ciepła przez Xboksy z układami SoC znacznie wydłuża żywotność ich podzespołów. "Czerwony pierścień śmierci" spędzający sen z powiek użytkowników konsoli jest w zasadzie obcy urządzeniom najnowszego typu. Określane w ten sposób czerwone podświetlenie przycisku uruchamiającego Xboksa jest sygnałem poważnego błędu sprzętowego. Dotychczas zdecydowanie najczęstszą przyczyną takich błędów była długotrwała praca elementów urządzenia w zbyt wysokiej temperaturze. Jednak również konkurencyjne konsole walczą z upałem w obudowie: w CHIP-ie 10/201. prezentowaliśmy niekonwencjonalną metodę naprawy PlayStation przy użyciu opalarki.

Poza korzyściami związanymi z wydłużeniem żywotności Xboksów wynikającym z obniżonej emisji ciepła ograniczona liczba komponentów i zrezygnowanie z elementów infrastruktury komunikacyjnej (magistral na płycie głównej) wpłynęły pozytywnie na bezawaryjność konsoli. Krótko mówiąc: to co Microsoft usunął, nie może się zepsuć.

Mniejsze do mniejszych obudów

Mniej części, mniej połączeń, mniejsze potrzeby w zakresie chłodzenia –. to zachęta do stosowania mniejszych obudów, również o nietypowych, designerskich kształtach. O ile dla nowego Xboksa 360, noszącego zresztą przydomek „Slim” nie jest to szczególnie ważne, o tyle układy System on Chip otwierają nowe możliwości przed twórcami innych typów urządzeń, np. komputerów PC i notebooków. Wielkość obudowy w znacznie mniejszym stopniu będzie zależała od wymiarów komponentów wewnętrznych, a bardziej od wizji projektanta i liczby dostępnych złączy. Dzięki temu pojawią się komputery trudne do rozpoznania na pierwszy rzut oka.

Microsoft dał sygnał do startu. Choć Intel i AMD ociągają się z wejściem na rynek, technika to nie czary, a fakt, że Microsoft zlecił produkcję swoich układów aż dwóm wytwórcom (IBM i tajemnicza, nieznana firma), wyraźnie pokazuje, iż masowa produkcja chipów SoC w technologii 4. nm ma rację bytu.

Tańsze dla przyszłości

Gdy z czasem nowe rozwiązanie się upowszechni, efekt będzie jeden: tańsze komputery PC i notebooki. Komputery stacjonarne staną się przy tym mniejsze i cichsze, a przenośne skorzystają na zmniejszonym zużyciu energii przez układy o wysokim stopniu integracji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.