Superpocisk z silnikiem ramjet. Trafi w cel oddalony o 100 km

Superpocisk z silnikiem ramjet. Trafi w cel oddalony o 100 km15.05.2020 11:42
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Jak daleko może strzelać artyleria? Dla długolufowych armat kalibru 155 mm górną granicę stanowi zazwyczaj około 40-60 km. Nowy pocisk, opracowany przez firmę Raytheon, potrafi znacznie więcej – poleci nawet na odległość 100 km. Sekretem nowych możliwości jest silnik ramjet. Czym jest i jak działa?

Silnik strumieniowy – znany również pod angielską nazwą ramjet – nie jest nowym pomysłem. Prace nad nim podjęto w różnych krajach jeszcze przed drugą wojną światową.

Jego kluczową zaletą jest bardzo prosta konstrukcja i brak ruchomych części. Za sprężanie powietrza, dostarczanego do komory spalania, odpowiada bowiem jego szybki przepływ przez odpowiednio ukształtowany wlot.

W praktyce oznacza to, że – aby ramjet mógł zacząć działać – musi zostać uprzednio rozpędzony do dużej prędkości. W przypadku samolotów oznacza to wiele różnych problemów, jednak sprawa ulega uproszczeniu, gdy silnik ramjet umieścimy w pocisku artyleryjskim, który jest przecież rozpędzany podczas wystrzału.

Jesteś graczem? Wypełnij naszą ankietę

Silnik ramjet - zalety

Pociski artyleryjskie z dodatkowym napędem są znane od dawna, jednak do tej pory stosowano w nich napęd rakietowy. Oznaczało to, że obok głowicy z materiałem wybuchowym pocisk musi zawierać paliwo, ale także konieczny do pracy silnika utleniacz. W rezultacie zapas paliwa – a tym samym zasięg pocisku – był stosunkowo niewielki, do tego uzyskany kosztem zmniejszenia masy głowicy bojowej.

Ramjet częściowo rozwiązuje ten problem, sprowadzając ładunek pocisku do głowicy i paliwa, bo za dostarczanie niezbędnego tlenu odpowiada opływające pocisk podczas lotu, sprężone powietrze. Oznacza to, że przy zachowaniu tych samych rozmiarów i masy, pociski z silnikami ramjet mogą dolecieć dalej, niż te z modułem rakietowym. Jak daleko?

Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

Samobieżna haubica M109A6 Paladin

Nowy pocisk dalekiego zasięgu

W przypadku rozwiązania proponowanego przez koncern Raytheon, o którym informuje serwis Defence24, mowa o około 100 kilometrach. Co istotne, nowa broń jest owocem współpracy amerykańskiej firmy, odpowiedzialnej za pocisk i układ naprowadzania z holenderską organizacją naukową TNO (Nederlandse Organisatie voor Toegepast Natuurwetenschappelijk Onderzoek).

Celem tej kooperacji jest udział w projekcie ERCA (ang. Extended Range Cannon Artilery), który ma za zadanie zwiększenie możliwości amerykańskiej artylerii.

Dalekonośna artyleria

Warto pamiętać, że dalekonośna artyleria nie jest współczesnym pomysłem. Próby budowy dalekosiężnych dział prowadzono już wiek temu, czego dobrym przykładem jest tzw. Działo Paryskie. Zbudowana przez Niemców broń z lufą o długości 28 metrów podczas pierwszej wojny światowej ostrzeliwała Paryż, rażąc cele oddalone o 130 kilometrów.

Podczas drugiej wojny prace nad armatami dalekiego zasięgu prowadziła III Rzesza, czego efektem były eksperymentalne konstrukcje, znane jako V3. Kilkadziesiąt lat później spore sukcesy w budowie dalekosiężnych armat osiągnął Gerald Bull, modernizujący broń dla RPA i pracujący dla Saddama Husajna.

ERCA – nowe pociski dla starych haubic

W takim kontekście mogłoby się wydawać, że pocisk Raytheona nie wyróżnia się niczym szczególnym. Nic bardziej mylnego. Wszystko za sprawą faktu, że budowane w przeszłości armaty dalekiego zasięgu były wyspecjalizowaną bronią, zazwyczaj o sporych rozmiarach, znacznym kalibrze i skomplikowanej konstrukcji.

Pocisk Raytheona sprawa, że dalekosiężny ogień staje się dostępny dla zwykłych armat 155 mm, stanowiących od lat wyposażenie armii wielu państw świata. To skokowy wzrost możliwości broni, która już istnieje, a która dzięki nowej amunicjo będzie mogła razić cele na odległość ponad dwa razy większą, niż do tej pory.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.