Studenci wygrali niezwykle prestiżową nagrodę. Brakuje pieniędzy na udział w finale

Studenci wygrali niezwykle prestiżową nagrodę. Brakuje pieniędzy na udział w finale24.04.2014 10:08

Tego typu historie powoli zaczynają się wpisywać w krajobraz polskiego szkolnictwa. Zaledwie kilka tygodni temu media obiegła historia studentów z Politechniki Wrocławskiej, którzy dostali się do konkursu NASA, ale nie mieli środków na wyjazd do USA. Z podobnym dylematem borykają się teraz studenci Politechniki Gdańskiej, którzy dotarli do finałów znanego konkursu - "Odysei umysłu". Zespół przyszłych inżynierów zdobył najbardziej prestiżową nagrodę, która wskazywana jest nawet jako ważniejsza niż wygranie finału krajowego. Niestety, na wylot do USA brakuje wciąż kilku tysięcy złotych.

Kreatywność przede wszystkim

"Odyseja umysłu" to międzynarodowy konkurs, który kładzie nacisk przede wszystkim na kreatywność. W różnych kategoriach wiekowych na całym globie rywalizują dziesiątki tysięcy uczniów i studentów. Przyszli inżynierowie z wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej wystartowali w najwyższej kategorii wiekowej, w której rywalizują studenci uczelni wyższych. Zespół WKA (Wybitnie Kreatywni Automatycy) w składzie: Hanna Kotas, Mateusz Piwowarski, Adam Zakrzewski, Tomasz Kamiński, Bartłomiej Tański oraz Tomasz Merta musiał rozwiązać problem długoterminowy oraz spontaniczny.

W tym roku we wszystkich kategoriach wiekowych przyznano tylko dwie nagrody Ranatra Fusca, a w całej historii polskiej edycji "Odysei umysłu" wyróżnienie to otrzymało zaledwie kilka zespołów Zadanie długoterminowe - drewniana konstrukcja z Ziemią w tle

Zadanie długoterminowe studenci wybrali sami z puli dostępnych problemów. Zdecydowali się na stworzenie konstrukcji z drewna balsa oraz kleju. Struktura musiała być wykonana z jak największej liczby elementów ustawionych jeden na drugim. To jednak nie wszystko, tematem tegorocznej "Odysei umysłu" jest Ziemia i motyw ten musiał być w artystyczny sposób wkomponowany w całą konstrukcję. Na przygotowanie rozwiązania problemu długoterminowego zespół WKA miał miesiąc.

- Wybraliśmy problem zaprojektowania i zbudowania konstrukcji z drewna balsa, ponieważ był najbardziej techniczny ze wszystkich dostępnych zadań. To jednak nie oznacza, że ominęła nas część artystyczna, nadal musieliśmy we wszystko wkomponować motyw Ziemi - opowiadają z uśmiechem studenci z Politechniki Gdańskiej.

Zadanie spontaniczne - zaledwie 6 minut na rozwiązanie

Zdecydowanie mniej czasu studenci dostali na sprostanie zadaniu spontanicznemu. Jego treść poznali już podczas samego konkursu i mieli zaledwie 6 minut na rozwiązanie problemu, oczywiście jak najbardziej skuteczne i kreatywne. Trafiło im się zbudowanie mostu między dwoma stołami, na którym miało zmieścić się jak najwięcej piłeczek pingpongowych. Materiały konstrukcyjne ograniczały się zaledwie do kilku prostych przyborów. Studenci zaryzykowali i zrezygnowali z testowania stworzonego w pośpiechu projektu, dzięki czemu mogli cenne minuty poświęcić na stworzenie idealnej konstrukcji za pierwszym podejściem. Opłaciło się. Nie tylko udało się wykonać zadanie spontaniczne, ale dodatkowo komisja konkursu wyróżniła zespół nagrodą "Ranatra Fusca".

_ - W tym roku we wszystkich kategoriach wiekowych przyznano tylko dwie nagrody Ranatra Fusca, a w całej historii polskiej edycji "Odysei umysłu" wyróżnienie to otrzymało zaledwie kilka zespołów - _ mówi z dumą Hanna Kotas z Wybitnie Kreatywnych Automatyków.

Najbardziej prestiżowa nagroda, jaką można zdobyć

"Ranatra Fusca" to najwyższy zaszczyt, jaki można otrzymać w "Odysei umysłu". Nagroda jest przyznawana za wybitną kreatywność, działanie łamiące schematy i podejmowanie ryzyka twórczego. Rzecz w tym, że wyróżnienie to nie jest przyznawane zawsze. Jest tak wyjątkowe, że samo jego otrzymanie powoduje, że zespół automatycznie dostaje się do finału światowego konkursu, bez względu na to czy uda mu się wygrać w edycji krajowej. W historii polskiej edycji "Odysei umysłu" nagrodę "Ranatra Fusca" przyznano zaledwie kilka razy.

Jest sukces, nie ma pieniędzy

Finały światowe "Odysei umysłu" odbywają się w USA na uniwersytecie stanowym Iowa. Niestety organizator nie pokrywa kosztów wyjazdu. W tym miejscu dochodzimy do sedna problemu, o który niczym o mur rozbili się studenci - brak środków finansowych. Mimo, że to Politechnika Gdańska wystawiła studentów do konkursu, uczelnia nie jest w stanie sfinansować całego wyjazdu. Prorektor uczelni oraz dziekan macierzystego wydziału studentów pokryją koszty 3 biletów lotniczych oraz przekażą 1. tys. zł na pobyt i wyżywienie w USA. To jednak wciąż za mało.

Studenci część kosztów pokryją sami, ale nadal potrzebują sponsorów. Na razie zgłosiła się firma Control Solutions z Trójmiasta, która zaoferowała wsparcie finansowe. Wciąż jednak brakuje 3 biletów lotniczych oraz ok. 6 tys. zł na pobyt w USA. W zamian za wsparcie finansowe, młodzi inżynierowie oferują prezentację sponsorów na koszulkach czy profilu zespołu w serwisie Facebook. Ważniejsza od tego jest chyba jednak świadomość wspierania młodych ludzi, którzy wybijają się ponad tłum studentów i pokazują, że "Polak potrafi".

Mało czasu, aby pomóc

To ostatnia szansa dla młodych ludzi na wkroczenie z biało-czerwoną flagą na podium. Kończą studia i za rok nie będą już mogli w "Odysei umysłu" zabłysnąć. Czasu jest niestety niewiele - finały rozpoczynają się już 2. maja i potrwają do 1 czerwca.

Wszyscy, którzy chcieliby wesprzeć młodych ludzi i pomóc im w wyjeździe do USA, mogą się skontaktować z kreatywnymi automatykami przez ich profil na Facebooku lub mail hanna.kotas@wp.pl.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.