Strata Kazika, czyli jak ukraść 86 milionów złotych

Strata Kazika, czyli jak ukraść 86 milionów złotych28.08.2012 12:45
Źródło zdjęć: © Gizmodo.pl

Piractwo fonograficzne jest zjawiskiem moralnie nagannym – jest to okradanie artystów z pieniędzy, które zarobiliby jeśli dana płyta nie zostałaby nielegalnie skopiowana. Przynajmniej tak twierdzą wytwórnie muzyczne, głosząc swoją prawdę unisono z organizacjami zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. I na podstawie szacunków dotyczących liczby nielegalnych kopii wyliczają astronomiczne odszkodowania, które i tak nie trafią do artystów. Na szczęście przemysł nie jest już skazany na szacunki – dzięki Stracie Kazika, można całkiem dokładnie policzyć straty spowodowane przez piractwo.

Wady rozumowania „jakby nie skopiował to na pewno by kupił”. są oczywiste dla wszystkich poza przedstawicielami przemysłu muzycznego. Prawda jest jednak taka, że ludzie dużo częściej decydują się na zakup nagrań dopiero po tym, jak zapoznają się z nimi w inny sposób. Dlatego, paradoksalnie, to właśnie stygmatyzowani przez przemysł „piraci” są jego najlepszymi klientami. Inicjatorzy akcji Strata Kazika zamierzają maksymalnie ośmieszyć praktyki stosowane przez przemysł fonograficzny:

- _ Za każdym razem, kiedy kopiujesz płytę swojego ulubionego artysty, pozbawiasz go części należnego mu dochodu. Wielkość tej straty można łatwo określić, mnożąc liczbę wykonanych kopii przez cenę detaliczną płyty. Nasz sprytny plan polega na automatycznym robieniu kolejnych kopii albumu „Hurra”. Kiedy kończy nam się miejsce na dysku, po prostu usuwamy stare kopie, by zrobić miejsce na następne _ - piszą pomysłodawcy na swojej stronie.

- _ Uznaliśmy, że to najprostszy sposób, żeby kogoś ograbić na dużą kasę. Wystarczy, że będziemy w kółko kopiować muzykę (w tym przypadku płytę „Hurra” Kultu – 27,99 zł za sztukę w sklepie SP Records), a strata Kazika szybko osiągnie takie rozmiary, że po podziale łupu wszyscy zostaniemy bogaczami. Nie wiemy, niestety, co się stanie ze światem w momencie Kazika – chwili, kiedy Strata Kazika przekroczy PKB Ziemi. _

Nie trzeba chyba dodawać, że powstałe w ten sposób kopie nie są nikomu udostępniane.

Na chwilę obecną Strata Kazika wynosi ponad 8. milionów złotych i ciągle rośnie. Oczywiście nie trzeba ograniczać się do „okradania” tylko jego – można doliczyć kopię dowolnej płyty do generowanych strat.

Obawiam się tylko dwóch rzeczy. Po pierwsze, przemysł fonograficzny i organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi były do tej pory obojętne na argumenty logiczne. Argumenty ad absurdum też ich raczej nie przekonają do zmiany podejścia do internautów i szerzej do tzw. „piratów”.

Po drugie, obawiam się trochę osiągnięcia _ momentu Kazika _. Pojawiają się co prawda teorie, że po przekroczeniu horyzontu zdarzeń w _ momencie Kazika _ pojawi się osobliwość, w której strata będzie zmierzać do nieskończoności i przestaną obowiązywać znane nam prawa autorskie. Ale pewności nie ma.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.