Starszy brat Concorde'a

Starszy brat Concorde'a19.03.2012 10:32
Źródło zdjęć: © Gizmodo.pl

Kiedy wspomni się o pasażerskim samolocie naddźwiękowym na myśl przychodzi uziemiony dziś Concorde. Nie był on jednak pierwszym samolotem pasażerskim, który przełamał barierę dźwięku. Honor ten przypadł w udziale Tupolewowi TU-144.

Źródło zdjęć: © (fot. Gizmodo.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. Gizmodo.pl)

TU-14. jest jednym z dwóch samolotów SST (super sonic transports), które kiedykolwiek były używane komercyjnie. Drugim był Concorde. Prace projektowe nad Tupolewem rozpoczęły się w roku 1962 a pierwszy prototyp wzniósł się w niebo nad Moskwą w Sylwestra 1968, dwa miesiące przed prototypem Concorde.

Choć TU-14. bardzo przypomina Concorde’a (co spowodowało wiele oskarżeń o szpiegostwo pomiędzy ZSRR a Anglią i Francją) samoloty te różnią się znacznie pod względem rozwiązań technologicznych. Concorde miał większy zasięg oraz lepsze silniki, podczas gdy Tupolew przewyższał go znacznie pod kątem aerodynamiki. Powierzchnia nośna Tupolewa zawiera ponadto przy dziobie stery wysokości (canardy), poprawiające aerodynamikę lotu przy niższych prędkościach, których nie posiadał Concorde.

Nie pomogło mu to jednak uniknąć wypadku, który wydarzył się podczas pokazów Paris Air Show w 1973. Przyczyna wypadku, który spowodował niemałe napięcie pomiędzy ZSRR a Francją, do dziś nie jest pewna. ZSRR winą obarczał szpiegowskiego Mirage’a, który miał przelatywać blisko TU-144 by zrobić zdjęcia canardów, które, jak na ówczesne czasy były bardzo zaawansowane technologicznie. Francuzi oczywiście zaprzeczali, że jakikolwiek Mirage był w powietrzu w tym samym czasie co TU-144, jednak później przyznano, że Mirage był, jednak jego obecność nie miała wpływu na katastrofę, którą spowodował błąd pilota. Ile w tym prawdy, nie wiadomo.

Wiadomo natomiast, że TU-14. nie sprawdził się jako samolot pasażerski. Na pierwszych 180 godzin lotu tego samolotu przypadło 226 usterek, z czego prawie jedna trzecia miała miejsce w powietrzu. Problemy, które obejmowały między innymi ogromny hałas w kabinie, pękanie skrzydeł, utratę paliwa czy rozhermetyzowanie kabiny w locie, były tak poważne, że Aleksiej Tupolew, główny projektant samolotu, razem z dwoma innymi wysokimi urzędnikami ZSRR, musiał osobiście dokonywać inspekcji każdego TU-144 przed każdym lotem. Produkcja samolotu została wstrzymana w 1983 roku właśnie z powodu tych usterek, oraz faktu, że jego użytkowanie było po prostu nieopłacalne.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.