Osobliwość w świecie roślin. Palma, która kwitnie i owocuje pod ziemią

Osobliwość w świecie roślin. Palma, która kwitnie i owocuje pod ziemią07.07.2023 08:16
Palma rosnąca pod ziemią
Źródło zdjęć: © Randi Agusti

Naukowcy opisali nowy dla nauki gatunek palmy z Borneo, który... kwitnie i owocuje pod ziemią. Pomimo tego, że roślina jest dobrze znana miejscowej ludności ze względu na chętnie spożywane owoce, to gatunek ten pozostawał niezauważony przez naukowców. Aż do teraz.

Czasami naprawdę warto patrzeć pod nogi, bo można przegapić spektakularne odkrycie naukowe. Właśnie tak miała się sprawa z tą niezwykłą palmą. O odkryciu tego nieznanego wcześniej nauce gatunku zadecydowała chęć zrobienia wyraźniejszego zdjęcia. W ten sposób znaleziono gatunek palmy o niezwykłej zdolności do kwitnienia i owocowania pod ziemią.

Roślina nazwana Pinanga subterranea jest pierwszym znanym gatunkiem z rodziny palm, który owocuje i kwitnie wyłącznie pod ziemią. Większość roślin w toku ewolucji rozwinęła kwiaty i owoce nad ziemią, aby ułatwić zapylanie i rozsiewanie nasion, co zmusza badaczy do zastanowienia się, jak nowo opisana palma przetrwała przez tysiące lat.

Opis i rezultaty badań ukazały się na łamach pisma "Plants, People, Planet" (DOI: 10.1002/ppp3.10393).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZOBACZ TAKŻE: Czy warto kupić realme 11 Pro+?

Osobliwa palma

Ta niezwykła palma znajduje się na Borneo. Na samej wyspie łącznie rośnie około 300 różnych gatunków palm, natomiast na całym świecie naukowcom znanych jest aż ponad 2500 ich gatunków. Tę konkretną można spotkać w lasach deszczowych na pograniczu Malezji i Indonezji, ponieważ na wyspie Borneo przebiega lądowa granica pomiędzy tymi państwami. Roślina jest ona doskonale znana miejscowej ludności, która zresztą ceni sobie jej słodkie i soczyste, jasnoczerwone owoce. Ale świat nauki długo pozostawał nieświadomy jej istnienia.

Wydaje się, że pierwszym naukowcem, który ją zauważył był malezyjski botanik Paul Chai. Badacz natknął się na nią, kiedy odwiedził rezerwat Lanjak Entimau w 1997 roku. Kilka takich palm zaobserwował również w 2017 roku indonezyjski badacz Agusti Randi. Miejsce, w którym je znalazł wyglądało tak, jakby jedna z palm została wykopana przez dzikie świnie. Natomiast pozostałe zostały częściowo zjedzone lub zadeptane przez inne dzikie zwierzęta. Naukowcy z różnych państw, w tym oczywiście z Malezji i Indonezji, ale także reprezentujący Royal Botanic Gardens, Kew (RBG), postanowili połączyć siły, aby dokładniej poznać ten nieznany dotąd gatunek palmy.

Zagadka

Jak przyznał to Benedikt Kuhnhäuser z RBG, gdyby nie informacja od Paula Chai, prawdopodobnie badacze minęliby po prostu tę roślinę nie zwracając na nią uwagi. Zresztą i on sam trafił na nią przypadkiem chcąc wykonać dobre zdjęcie młodej palemce. Odgarnąwszy liście zauważył znajdujące się pod nimi owoce.

Istnieje ważny powód, aby chcieć się jej dokładniej przyjrzeć. Zarówno owoce, jak i kwiaty Pinanga subterranea pojawiają się w większości ukryte pod ziemią. Zapoczątkowała ona zatem nową rodzinę palm o nazwie Arecaceae, a drugi człon jej nazwy nawiązuje do jej niezwykłej specyfiki i pochodzi od łacińskiego słowa oznaczającego podziemie.

W kontekście funkcjonowania Pinanga subterranea jedna kwestia jest szczególnie zastanawiająca. Rośliny kwiatowe nie bez powodu kwitną ponad powierzchnią gruntu. W ten sposób ułatwiają np. owadom ich zapylenie, a w dalszej kolejności również łatwiej jej rozprzestrzenić nasiona. Rośliny geokarpiczne, co prawda kwitną nad ziemią, ale ich owoce pojawiają się już pod jej powierzchnią. Dobrym przykładem są tutaj orzeszki ziemne. Istnieje też szereg roślin, które potrafią kwitnąć i owocować pod ziemią. Ma to łącznie miejsce w przypadku 171 gatunków.

Jednakże rzadkością są gatunki, których kwiaty i owoce pojawiają się tylko i wyłącznie pod ziemią. Jak dotąd zaobserwowano to jedynie w przypadku Rhizanthelli (storczykowate). W kontekście Pinanga subterranea nasuwać się więc może szereg pytań dotyczących tego, co w ogóle zapyla jej znajdujące się pod ziemią kwiaty oraz w jaki sposób jest w stanie je odnaleźć? Naukowcy jak dotąd są tutaj w kropce i mają nadzieję, że zainteresowanie się tą sprawą większej ilości badaczy stworzy możliwości dla wyjaśnienia tej zagadki.

Źródło: Royal Botanic Gardens, Kew

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.