Rosyjsko-chińska konkurencja dla Jumbo Jeta

Rosyjsko-chińska konkurencja dla Jumbo Jeta18.03.2015 12:25
Źródło zdjęć: © Wikimedia / Julian Herzog / CC

Gdy najważniejsze osobistości Państwa Środka ruszają w transkontynentalną podróż lotniczą, mają do swojej dyspozycji odpowiednik amerykańskich Air Force One. Fakt, że poruszają się zbudowanym w USA Boeingiem 747, jest najwyraźniej niezbyt dobrze postrzegany przez tamtejsze władze. Dlatego postanowiono wymienić ten samolot na maszynę chińską.

Jumbo Jeta używanego przez Chińczyków zastąpić ma konstrukcja zaprojektowana i zbudowana we współpracy z rosyjskim przemysłem lotniczym. Oczywiście, nie będzie ona służyła jedynie do przewożenia Przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej, Xi Jinpinga i innych polityków. Ma stać się jedną z najczęściej używanych maszyn w chińskim lotnictwie cywilnym.

Źródło zdjęć: © C929 (fot. United Aircraft Corporation)
Źródło zdjęć: © C929 (fot. United Aircraft Corporation)

Mowa o samolocie nazywanym obecnie C929. Gdy zostanie ukończony, będzie największą maszyną cywilną w historii chińskiego lotnictwa, a zarazem największym samolotem pasażerskim skonstruowanym przez Rosjan po zakończeniu zimnej wojny. Podstawowa wersja C929 zabierze na pokład do 280 pasażerów w trzech różnych klasach (od ekonomicznej, do pierwszej). W planach jest także większy model maszyny, do którego zmieścić ma się nawet 350 pasażerów.

Swój udział w rozwoju maszyny, jak pisaliśmy, mają także Rosjanie, a konkretnie tamtejsza firma United Aircraft Corporation. Chińczycy mają zająć się projektowaniem i budową kadłuba samolotu, a Rosjanie będą pracowali nad jego kompozytowymi skrzydłami i ogonem. Montaż i większość prac związanych z budową samolotu odbywać się będzie w Państwie Środka. Mówi się, że w celu obniżenia kosztów, część elementów wykorzystywanych w samolocie powstanie na drukarkach 3D.

Obecnie nie wiadomo jednak, kto dostarczy silniki napędzające C929. Spekuluje się, że nie będą to ani firmy chińskie, ani rosyjskie. Zamiast nich wybór paść może na General Electric, Pratt & Whitney lub Rolls Royce. Stan ten ma się zmienić dopiero w okolicach 2030 roku, kiedy to dostawę silników przejąć mają Rosjanie. Do tego czasu, według oficjalnych planów, C929 ma już jednak latać. Konstruktorzy z Chin i Rosji chcą, by ostateczny projekt samolotu został ukończony między 2016 a 2018 r. W latach 2021-2022 mają się natomiast odbyć jego próbne loty. Maszyna ostatecznie trafić ma do użytku w okolicach roku 2025.

Zdaniem prezesa United Aircraft Corporation, koszt całego projektu ma się zamknąć w kwocie 1. miliardów dolarów. Chińczycy i Rosjanie liczą na to, że C929 zagrozi pozycji największych graczy cywilnego rynku lotniczego – firmom Boeing oraz Airbus. Choć pod względem technologicznym może nie być tak zaawansowany, jak maszyny konkurencji, to ma to nadrabiać zauważalnie niższą ceną.

Pod uwagę brana jest także możliwość wykorzystywania C92. przez chińską armię. W tym wypadku spekuluje się, że jego zmodyfikowana wersja mogłaby służyć w charakterze samolotu-cysterny lub latającego centrum dowodzenia dla chińskich sił powietrznych. Oczywiście, C929 ma się także stać odpowiednikiem amerykańskich Air Force One, co umożliwi zrezygnowanie z latania Jumbo Jetem.

Źródło zdjęć: © C919 (fot. United Aircraft Corporation)
Źródło zdjęć: © C919 (fot. United Aircraft Corporation)

Tymczasem trwa także budowa mniejszego rodzeństwa opisywanej maszyny. To samolot nazwany C919. Doświadczenie zdobywane przy jego budowie ma zaprocentować przy projektowaniu i budowie „chińskiego Jumbo Jeta”. C919 zabierać ma na pokład – według różnych opracowań – od 150 do 174 pasażerów. Pierwszy lot tej maszyny ma się odbyć jeszcze w tym, lub na początku przyszłego roku. Dostawy samolotu mają natomiast ruszyć w roku 2017, choć początkowo w ręce końcowych odbiorców trafić ma jedynie od 5 do 10 samolotów. W kolejnych latach z taśm montażowych schodzić ma nawet 150 C919 rocznie, a ostatecznie planuje się, że po niebie latać będą ponad dwa tysiące takich samolotów.

_ KP _

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.