Rosjanie szykują się na polskie banki?

Rosjanie szykują się na polskie banki?22.02.2017 10:54
Źródło zdjęć: © Pixabay.com

Coraz więcej wiemy o kulisach ataku na polskie banki, który miał miejsce na początku bieżącego roku. Okazuje się, że ślad prowadzi do Rosji...

Atak, o którym mowa miał miejsce na początku lutego, kiedy na stronie internetowej Komisji Nadzoru Finansowego pojawił się komunikat o pracach serwisowych. Jak się później okazało, informacja nie była spowodowana problemami ze stroną, a efektem ataku, który został okrzyknięty największym atakiem na polski sektor bankowy.

- Atak, w którym odwiedzający stronę Komisji Nadzoru Finansowego, mógł zostać zainfekowany złośliwym oprogramowaniem, zaliczamy do ataków kategorii „watering hole attack” – mówi Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń z firmy ESET. – W atakach tego typu przejmuje się kontrolę nad stronami internetowymi, odwiedzanymi przez pewną wybraną grupę osób lub pewne wybrane instytucje, które łączy podobny obszar działalności. Następnie wprowadza się, niezauważalnie dla samego użytkownika, takie modyfikacje w tych stronach WWW, by mogły infekować komputery kolejnych odwiedzających złośliwym oprogramowaniem.

Modyfikacja wprowadzona na stronie Komisji Nadzoru Finansowego miała za zadanie przekierować przeglądarkę odwiedzającego do złośliwej strony, na której znajdował się „exploit”, a więc specjalnie przygotowany kod usiłujący wykorzystać lukę w oprogramowaniu zainstalowanym na komputerze odwiedzającego. Pomyślne wykonanie tego kodu skutkowało instalacją na komputerze odwiedzającego złośliwego oprogramowania, składającego się z trzech komponentów:

- „dropper” – służył do uruchomienia kolejnych komponentów, wykorzystanych w ataku, z których jeden zmieniał konfigurację systemu operacyjnego na komputerze ofiary (osoby odwiedzającej stronę KNF), tak by złośliwy program był uruchamiany podczas startu systemu.
- „loader” – dropper odszyfrowuje loadera i go uruchamia, natomiast loader odpowiada za załadowanie ostatniego komponentu, tzw. „modułu”.
- „moduł” – to w nim zawarte zostały kluczowe funkcjonalności, przede wszystkim możliwość szyfrowanej komunikacji ze zdalnym serwerem, za pomocą którego atakujący wydaje zagrożeniu polecenia.

Czy za atakiem stoją Rosjanie?

Podczas badania analitycy ESET natrafili na jeszcze jedną próbkę należącą do tej samej rodziny złośliwego oprogramowania, wykorzystanego w ataku na polski sektor bankowy. Uwagę ekspertów zwróciły polecenia zaszyte w kodzie programu, będące odpowiednikami rosyjskich słów po transliteracji z cyrylicy do łaciny. Warto podkreślić, że użyty język niekoniecznie świadczy o narodowości twórcy. Być może sam twórca starał się skierować uwagę śledczych na fałszywy trop – może o tym świadczyć długość poleceń, jakie zaprogramował w zagrożeniu twórca. Obsługa zagrożenia poprzez przesyłanie do niego długich komend wydaje się ekspertom niepraktyczna, łatwiej byłoby posłużyć się np. skrótami.

Analiza wybranych fragmentów kodów zagrożenia pozwala wyciągnąć wniosek, że wykorzystane w ataku zagrożenie nie istniało na długo przed ostatnimi atakami na polskie banki. Mogło zatem powstać z myślą o konkretnym działaniu – ataku na konkretne instytucje.

Jeśli jesteście zainteresowani dokładną analiza tematu ataku na polski sektor bankowy, znajdziecie ją w tym artykule, w jezyku angielskim.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.