Rosja. Napromieniowane pontony pozostawione na brzegu Morza Białego. "Ochrona uciekła"

Rosja. Napromieniowane pontony pozostawione na brzegu Morza Białego. "Ochrona uciekła"05.09.2019 08:22
Źródło zdjęć: © Youtube.com

Rosja. Na brzegu Morza Białego można zauważyć dwa napromieniowane pontony - informują dziennikarze z obwodu archangielskiego. Pozostałości po katastrofie nuklearnej "leżą na plaży bez opieki, a ochrona uciekła".

"Pontony leżą na brzegu. Podmywają je wody Morza Białego. W pobliżu nie ma ogrodzeń. Miejscowi twierdzą, że pierwszy ponton został wyrzucony na brzeg 9 sierpnia, dzień po wybuchu na poligonie doświadczalnym. Drugi, z wyraźnie zniszczonym sprzętem, przyciągnęły w to miejsce dwa holowniki pięć dni po wybuchu" - informuje Biełomorkanał - rosyjska agencja relacjonująca wydarzenia w obwodzie astrachańskim.

Według Biełomorkanału poziom promieniowania wokół pontonów prawie dziesięciokrotnie przewyższa normę. Napromieniowane są również "techniczne śmieci" porozrzucane po piaszczystej plaży.

"W linii prostej od pontonów do centrum wioski Nienoksa lub dworca w tejże wsi to 4 kilometry. Nie można również nie zauważyć, że całe wybrzeże Morza Białego od wioski Solza do Nienoksy, w szczycie obecnego letniego sezonu połowowego jest puste. Zapewne z dwóch powodów: zamkniętego obszaru Zatoki Dwińskiej dla żeglugi, a także naturalnego strachu rybaków, którzy boją się, że zamiast ryby złapią dawkę promieniowania" - pisze agencja.

Biełomorkanał informuje, że mieszkańcy Nienoksy odczuwają niepokój z powodu widoku opuszczonych, napromieniowanych pontonów.

"Ochrona uciekła"

Według informacji przekazanych przez Radio Swoboda, "ochrona, początkowo rozstawiona wokół pontonów, uciekła stamtąd, ponieważ korporacja Rosatom i Ministerstwo Obrony nie były w stanie uzgodnić dopłat za jej pracę w szkodliwych warunkach."

Po wypadku nuklearnym na poligonie, który miał miejsce 8 sierpnia 2019 roku, stwierdzono podwyższony poziom radioaktywnych izotopów. Według oficjalnych doniesień wybuch nastąpił w trakcie podnoszenia z dna Zatoki Dwińskiej rakiety napędzanej paliwem nuklearnym, która spadła tam kilka miesięcy wcześniej.

"Lokalni mieszkańcy domagają się odszkodowania za szkody spowodowane emisją promieniowania, chcą także, by testy rakiety Buriewiestnik zostały przeniesione na archipelag Nowa Ziemia, gdzie były przeprowadzone wcześniej" poinformowało we wtorek Radio Swoboda.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.