Projekt "nanomaski" zebrał już 93 tys. zł. Ekspert jest sceptyczny, co do jej możliwości

Projekt "nanomaski" zebrał już 93 tys. zł. Ekspert jest sceptyczny, co do jej możliwości13.05.2020 17:02

Niesamowite osiągnięcie polskiej nauki czy raczej kreatywna reklama? Maska HalloyNano ma być zdaniem twórców skutecznym narzędziem nie tylko do ochrony, ale i do walki z wirusami oraz bakteriami. Zdaniem eksperta nie można powiedzieć, że oczyszcza wdychane powietrze.

U szczytu epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 na portalu wspieram.to pojawiła się zbiórka na "antywirusową nanomaskę HalloyNano". Projekt zebrał już 93 tysiące złotych, a jego twórca twierdzi, że maska jest jedyną skuteczną, ekonomiczną i ekologiczną.

Twórcy maski HalloyNano twierdzą, że neutralizuje ona bakterie, wirusy i inne patogeny przy użyciu kilku zjawisk chemicznych. W załączonych materiałach wyjaśniają, że chodzi między innymi o zjawisko fotokatalizy zachodzącej na powierzchni dwutlenku tytanu oraz właściwości bakteriobójcze nanokryształów srebra i tlenku cynku.

- Sam proces fotokatalizy oraz właściwości dwutlenku tytanu są bardzo dobrze znane i opisane - mówi w rozmowie z WP Tech prodziekan ds. badań i współpracy Wydziału Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. dr hab. Wojciech Macyk. - Dochodzi w nim do powstawania między innymi rodników hydroksylowych, niezwykle silnych utleniaczy, które niszczą związki organiczne skuteczniej niż chlor.

Ale czy to wystarczy do tego, żeby maska zadziałała zgodnie z opisem?

Certyfikat z gwiazdką*

Twórcy maski chwalą się na stronie projektu, że uzyskała ona certyfikat potwierdzający działanie powłoki HalloyNano. Certyfikat ten wystawiła firma InPhoCat założona właśnie przez profesora Macyka.

- Jest tylko jeden problem. Proces fotokatalizy wymaga czasu do zneutralizowania bakterii i wirusów - mówi w rozmowie z nami profesor. - Testy powłoki HalloyNano, które przeprowadziliśmy, potwierdziły jej aktywność fotokatalityczną i bakteriobójczą, i na tej podstawie wystawiliśmy certyfikat.

- Testy trwały jednak co najmniej godzinę, co może potwierdzać, że proces fotokatalityczny oraz działanie nanosrebra i tlenku cynku mogą skutkować oczyszczaniem powierzchni powłoki HalloyNano wyeksponowanej na działanie światła. Może to być korzystny efekt, jeśli maseczka ma być stosowana wielokrotnie. Nie ma jednak możliwości, aby powłoka HalloyNano neutralizowała patogeny w powietrzu w czasie, w którym przechodzi ono przez maskę, czyli w skali ułamków sekundy.

Nanorurki na pomoc

Twórcy nanomaski zdają sobie sprawę z tego problemu. Aby zatrzymać wirusy i bakterie na powierzchni fotokatalitycznej powłoki została ona zbudowana z "nanocząstek" i "nanorurek". Sprawiają one, że funkcjonalna powierzchnia jest bardzo duża, co ułatwia "wyłapywanie" zanieczyszczeń powietrza. Według założeń twórców tak "złapane" patogeny mają czekać na swoją kolej do unicestwienia.

Prof. Macyk przyznaje, że jest to możliwe - ale pod warunkiem, że zanieczyszczenia organiczne trafią na fragment maski pokrytej właśnie specjalną powłoką.

- Dwutlenek tytanu jest białym materiałem - tłumaczy prof. Macyk. - Jest stosowany bardzo powszechnie m.in. jako pigment w białej farbie, którą malujemy ściany mieszkań, choć nie każda jego forma jest fotoaktywna. Jak widać na zdjęciach maski HalloyNano, nie jest ona całkowicie pokryta aktywną powłoką, która sama w sobie wydaje się słabo przepuszczać powietrze. W rezultacie, jeśli osoba będzie oddychać przez taką maskę, większość powietrza przejdzie razem ze wszelkimi drobnoustrojami właśnie przez te niepokryte powłoką fragmenty.

Nie ma światła, są wirusy

Do neutralizacji wirusów poprzez proces fotokatalizy potrzeba czasu, światła (najlepiej słonecznego, proces jest znacznie mniej wydajny w pomieszczeniach i nie zachodzi w ciemności), a w przypadku omawianej maski wirusy muszą jeszcze trafić na jej pomalowane fragmenty. Skuteczność takiej maski w oczyszczaniu wdychanego powietrza jest w takim razie dość mocno ograniczona.

Oprócz właściwości fotokatalitycznych maska HalloyNano ma zapewniać bezpieczeństwo dzięki nanokryształom srebra i tlenku cynku.

- Właściwości bakteriobójcze tych substancji są potwierdzone naukowo i w takim kontekście się je stosuje - mówi prof. Macyk. - Trudniej jednak wykazać jednoznaczne wirusobójcze działanie tych materiałów.

Przecenione możliwości

- Moim zdaniem twórcy maski HalloyNano przecenili możliwości procesów fotokatalitycznych do neutralizowania wirusów we wdychanym powietrzu i nie udowodnili jeszcze poprawy jakości tego powietrza – podsumowuje profesor.

Należy dodać, że chociaż projekt maski pojawił się w szczytowym momencie pandemii koronawirusa w Polsce, a jego twórcy sugerują, że ma być alternatywą dla innych maseczek, to też sami przyznają, że nie wiedzą, czy powłoka HalloyNano jest skuteczna w jego unicestwianiu lub eliminowaniu. Zwróciliśmy się do twórców maski z prośbą o wyjaśnienie powyższych wątpliwości. Ich odpowiedzi dodamy do artykułu, gdy dotrą do redakcji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.